Niuniuś Mój najkochańszy Koteczek 7 lat temu umarł.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 06, 2010 13:35 Re: Niunius-rok po amputacji łapki,10 lat w domu. Str. 8.

:piwa:, jestem pod wrażeniem:). Chciałabym żeby takich ludzi jak Ty było więcej, takich którzy z taką wytrwałością, determinacją walczą o swoje zwierzęta i mocno je kochają... życzę Tobie mnóstwo szczęśliwych chwil i długich lat spędzonych wspólnie z kotkami:)

anabelp

 
Posty: 649
Od: Nie sty 10, 2010 12:04

Post » Wto lip 06, 2010 13:53 Re: Niunius-rok po amputacji łapki,10 lat w domu. Str. 8.

Bardzo dziękuję anabelp.
Obecnie Kicia walczy z nowotworem złośliwym. Jestem załamany. Oto wątek Kici.
viewtopic.php?f=1&t=25346&start=210
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 03, 2010 19:19 Re: Niunius-rok po amputacji łapki,10 lat w domu. Str. 8.

W niedziele minęły 3 tygodnie jak Kicia nie żyje.
Niuuniuś jest bardzo smutny. Z Kicią zawsze wszędzie chodził , razem spały. Często kładzie się w miejscu gdzie Kicia czekała na pogrzeb.
1 czerwca minął rok jak Niuniuś miał amputowaną łapkę tylnią.
22 lipca zaobserwowałem na podłodze obok miski z jedzeniem krew i na dywanie. Od razu moje podejrzenie padło na amputowana łapkę i tak było. Niuniuś nieraz jak nie podniesie tej łapki to stuknie o podłogę lub dywan. Pojechałem natychmiast do weta i się okazało ze rana się zrobiła trochę wcześniej i bardzo dobrze , że przyjechałem. Niunius przez 6 dni dostawał antybiotyk i przemywałem i smarowałem ranę 3 razy dziennie i na noc kołnierz i w dzień pilnowanie żeby sobie nie lizał. Po 6 dniach się zagoiło.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 06, 2010 14:57 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,bedzie proteza. Str. 9.

Wczoraj zauważyłem , że Niuniuś zaczął znów lizać amputowaną łapkę. Przyjrzałem się dokładnie i zobaczyłem jakby coś czerwonego. Dzisiaj byłem u dr Gugały. Nie wygląda to zbyt dobrze i tak się może dziać co chwilę. Niunius często idąc stuka łapką. W poniedziałek Niuniuś będzie miał robioną protezę. Boję się bardzo ale to dobre rozwiązanie bo ciągłe zakażenia tej łapki mogą się źle skończyć.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob sie 07, 2010 8:37 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,bedzie proteza. Str. 9.

Pedro - kciuki dla Ciebie i Niuniusia :ok:
zabezpieczenie łapki rzeczywiście brzmi sensownie
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 09, 2010 12:28 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,bedzie proteza. Str. 9.

Bardzo dziękuję za kciuki. Niuniusia zawiozłem na zabieg na 12 godzinę. Wieczorem odbieram Niuniusia do domu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 17, 2010 6:41 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,bedzie proteza. Str. 9.

Jak po zabiegu?

Mój Kajtulo ma amputowaną tylną łapę w połowie uda.
Chodząc i biegając podpiera się kikutem, ale na szczęście na razie nic złego się nie dzieje.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pt sie 20, 2010 20:27 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,jest dobrze. Str. 9.

Niestety Niuniuś nie ma już protezy. Amputowana łapka nie miała szpiku i była pusta w środku i proteza weszła za głęboko i trzeba ja było usunąć. Podczas wstawiania protezy kość została troszkę skrócona i jest więcej skóry i teraz jak minęło 11 dni gdy były zakładane szwy i po wyciągnięciu protezy rana sie zagoiła i dzisiaj Niuniuś miał ściągane szwy. Jeszcze 2 dni będę go pilnował , żeby sobie nie lizał tego miejsca. Niuniuś teraz jak chodzi to nie słyszę , żeby stukał o podłogę amputowana łapką. W miedzy czasie Niuniuś może ze stresu narobił mi stracha bo nie chciał jeść a później się okazało ze trwało to jeden dzień i obecnie nie chce jeść jednej karmy resztę je. Pojechałem i zrobiłem badania krwi i się okazało , że Niuniuś ma morfologie najlepszą od lat a biochemia tez niezła. Niuniuś i Burasia zostały odrobaczone. Mam nadzieje , że teraz z nóżką będzie dobrze.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie wrz 12, 2010 8:44 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,jest dobrze. Str. 9.

Co u Niuniusia?
Jak z nóżką?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34546
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon wrz 13, 2010 19:30 Re: Niunius-amputowana łapka krwawiła,jest dobrze. Str. 9.

Z nóżką jest lepiej ładnie się zagoiło ale muszę pilnować żeby coś się nie stało. Przy drugim odrobaczaniu Niuniuś po ponad 2 godzinach zwymiotował i nie wiem czy tabletka się wchłonęła.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw paź 14, 2010 13:36 Re: Niunius-zaszczepiony. Str. 9.

Odrobaczyłem 3 raz 5 października i dzisiaj Niuniuś został zaszczepiony. Z łapką jest różnie. Trochę leci płynu i nieraz troszkę krwi ale nie wygląda to źle i mam posmarować Riwel żelem. Niestety łapką Niuniuś czasem uderza o podłogę i stąd te problemy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro kwi 06, 2011 9:57 Re: Niunius-USG i badanie krwi. Str. 9.

31.03.2011 byłem z Niuniusiem na badaniu krwi i USG pęcherzyka żółciowego. Badanie krwi wyszło dobrze. Morfologia w porządku. Wątrobowe i nerkowe też z czego się bardzo cieszę. Badanie USG wykazało , że kamień w woreczku żółciowym niestety jest dalej i ma rozmiary około 1 cm na pół cm a więc spory ale dzięki Bogu nic się nie dzieje.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie maja 22, 2011 23:22 Re: Niunius-USG i badanie krwi. Str. 9.

Trzymam kciuki za zdrówko Niuniusia :ok: Napisz co u Was...
Obrazek
Obrazek

Edyta i Sebastian

 
Posty: 649
Od: Sob paź 28, 2006 21:36
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon wrz 12, 2011 16:17 Re: Niuniuś-badanie krwi. Str. 9.

Dzisiaj byłem z Niuniusiem na badaniu krwi. Niuniuś był grzeczny podczas pobierania krwi i badania. Dr Gugała doskonały fachowiec ma także doskonałe podejście do Niuniusia. Jutro będą wyniki badania krwi.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon wrz 12, 2011 18:27 Re: Niuniuś-badanie krwi. Str. 9.

:ok: wielkie za Niuniusia.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 339 gości