Strona 1 z 73

Rolly, Misza & Merci/ Koniec bajki... tesknota

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 13:54
przez Myszka.xww

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 13:56
przez Jana
:D

dawaj :twisted:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 14:26
przez Wojtek
Saga się rozwija jak "Gwiezdne wojny" ;)

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 15:28
przez ryśka
:D ...a teraz część na część trzecią, w której śliczna Merci znajduje dom....

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:14
przez Kaska
ryśka pisze::D ...a teraz część na część trzecią, w której śliczna Merci znajduje dom....

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:22
przez Myszka.xww
Wrocilam do domu. Zmeczona, zmarznieta, jakas taka do kitu... i zaczelo sie. :twisted:

Merci na moj widok bryknela, skoczyla i dawaj, paplac:
- No gdzie bylas? Czemu cie tak dlugo nie bylo? Przeciez ja tu czekam. Glodna jestem, co bedzie na obiad, kiedy bedzie obiad, duzy bedzie obiad? Pospiesz sie troche, jesc mi sie chce, znowu schudlam, zebra mi beda wystawac.
A Mamut ukradl Hance sniadanie. I zjadl. I ja uderzyl. I ona mu bardzo brzydko powiedziala. I Mamut zabral twoj kocyk i wloczyl go znowu ze soba i wytarl znowu wszystkie kurze i wsadzil go za lozko i sie teraz nie da wyjac to wzial drugi kocyk i zaniosl za kanape i tez sie nie da wyjac...

Mamut spojrzal na nia z wysokosci szafki na buty:
- Kabel - mruknal

... a Rolek zepsul Hance lozko i wyrwal jej wlosa z ogona i probowal sie wlamac do magazynu z zarciem ja mu wcale nie pomagalam ale sie nie wlamal i uderzyl Mamuta i chcial mnie gonic ale sie nie dalam i gonil sie z Mamutek i zepsuli podloge a potem Rolek nasikal do kuwety tylko mu krzywo wyszlo i obsikal podloge i trzeba bedzie powycierac....

Roll spojrzal na nia z wysokosci komody:
- Kabel - mruknal

... a ja przebieglam Hance po glowie i mnie Hanka okrzyczala i urwalam wieszak od scierki i wywrocilam filter od wody i sie wylalo i pocieklo pod szafke i chcialam dosiegnac kwiatka ale za wysoko byl i sie nie dalo i tylko umazalam szafe i nie zrobilam wcale wielkiej dziury w drzwiach i poczytalam gazete i chyba sie juz jej nie bedzie dalo wiecej czytac....

Chlpaki popatrzyli z wysokosci swoich siedzisk:
- specyficzny kabel :roll: - mrukneli

... a poza tym glooooodna jesteeeeem.... :crying:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:24
przez Kiara
:ok: No to za wątek i superkoty :D
ryśka pisze::D ...a teraz część na część trzecią, w której śliczna Merci znajduje dom....
Przez zasiedzenie? ;)

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:25
przez Kaska
:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:27
przez Myszka.xww
Kiara pisze::ok: No to za wątek i superkoty :D
ryśka pisze::D ...a teraz część na część trzecią, w której śliczna Merci znajduje dom....
Przez zasiedzenie? ;)



prosze mie tu nie insynuowac :twisted:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:28
przez Petroniusz
Myszku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Coby kabelek specyficzny szybko znalazł domek :ok::ok::ok::ok::ok:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 16:28
przez Kiara
Myszka.xww pisze:
Kiara pisze::ok: No to za wątek i superkoty :D
ryśka pisze::D ...a teraz część na część trzecią, w której śliczna Merci znajduje dom....
Przez zasiedzenie? ;)



prosze mie tu nie insynuowac :twisted:
Sooo, ja insynuuję? :twisted: A skąd :lol:

A wypowiedzi Merci są przecudne :lol:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 17:05
przez Keti
Myszko :ryk:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 18:58
przez Margot
Mija pozdrawia Merci :piwa:
Nie wiem czemu te Twoje chłopaki się czepiają :roll: Ja też opowiadam swojej Dużej co się działo przez cały dzień - a ponieważ jej dłuuugo nie ma to i muszę dłuuugo opowiadać - czasami nawet nie zdążę opowiedzieć o wszystkim zanim zasnę i wtedy mówię przez sen :)

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 22:14
przez Myszka.xww
Podalam kolacje. Na "trzy rece".


Trzymajac miski w lapkach czekalam az stana na swoich stanowiskach zernych.


Mamut - zajal sie widelcem ktorym rozdrabnialam papu. Trzeba bylo go upomniec, zeby udal sie na swoj parapet

Roll stanal na swoim miejscu blatu i wolal z cicha "mniau mniau mniau"

Merci na swoim miejscu wyciagnieta jak struna darla sie maaaaaa maaaaaaa maaaaaa maaaaa tuptuptuptup nozkami maaaaa maaaaa maaaa maaaa

kiedys Wam nagram :twisted:

PostNapisane: Śro maja 18, 2005 22:17
przez Keti
:lol: :lol: