Sintra-watek pisany przez Mircee.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 26, 2005 12:27

Rozmawialem wczoraj z Mircea i powiedzila mi ze Czarnula-Sintra w sobote bedzie juz w domku. Bardzo sie ciesze ze bedzie szczesliwa.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Śro lip 27, 2005 19:29

W piatek bede sie widzial z Mircea i Czarnula-Sintra a w sobote juz Czarnula bedzie w Poznaniu w domku.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 30, 2005 18:41

Dzisiaj widzialem sie z Mircea i Czarnula-Sintra w TOZ. Obecnie sa juz w drodze ze Szczecina do Poznania. Czekam niecierpliwie na wiadomosc z domku w Poznaniu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob lip 30, 2005 18:50

No to pięknie :D
Obrazek

Kesi

Avatar użytkownika
 
Posty: 10195
Od: Wto lut 12, 2002 17:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lip 30, 2005 20:54

:D :D
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 31, 2005 16:46

Wczoraj wieczorem dostalem sms od Mircei. Czarnula-Sintra spokojnie zniosla podroz i w domku najlepiej lubi siedziec w transporterze poki nie zaznajomila sie z domem i warczy na nowego kolege kocura , ktory probuje sie zaprzyjaznic z Sintra. Wiecej napisze Mircea.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie lip 31, 2005 17:04

Mamy teraz w domu stan wojny :( .
Noc minela spokojnie, Sintra warczala na mojego Mircka (dwa razy wiekszego od niej), a on ze stoickim spokojem znosil jej humory. Probowal nawet kurtuazyjnie nawiazac znajomosc, ale mala ni pozwolila mu do siebie podejsc :evil: :evil: .Kotka spala z nami w lozku i byla slodka.
Teraz za to mamy w domu sajgon - Sintra okazala sie potrworna terrorystka 8O :? !! Poczula sie bezpiecznie na nowym miejscu i jak tylko zobaczy Mircka w poblizu, gania za naszym kotem po calym domu syczac i prychajac jak wariatka!! Totalna agresja! Mirciek nie nawykly do takich zachowan ucieka jak glupi - wyglada to naprawde niedobrze. On-rezydent ustepuje pola malej terrorystce i widac, ze zaczyna sie jej obawiac 8O 8O .
Sintra jest wspanialym kotem w stosunku do ludzi, ale do innych kotow ma zakodowana agresje :? :( . Najbardziej obawiamy sie o jej chora lape - jak wpadnie w szal, to gania kocura i nie patrzy jak biega - ledwo wyrabia na zakretach, a potem utyka :( :( . Na razie je odizowalismy, bo szkoda zeby mala sobie cos dodatkowo narobila z ta lapa, a Mirciek tez ma juz jej chyba dosyc :x . Dziwie sie, ze jej po prostu nie oddal - moze ona nie czulaby sie juz tak pewnie i nie wszczynala takich awantur?? Gentelman :wink: .
Zdjecia beda jutro, bo dopiero laduja sie baterie.
Mam nadzieje, ze ta agresja malej z czasem minie, bo inaczej bedzie bardzo ciezko.....
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 31, 2005 17:29

Na pewno jej przejdzie. Na podworku tez tak bylo ale sie jakos kotki dogadaly i to dwie kotki a tu jest kotka z kocurem. Byc moze jej hormony szaleja jak u mojej Kici po sterylizacji ale po miesiacu jej przeszlo. Mircek to gentelman jakich malo. Dogadaja sie na pewno. Teraz Sintra gania Mircka a za jakis czas nie beda sie odstepowac.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 01, 2005 22:01

Znalezlismy maly sposob na Sintre: musi sie najesc do oporu (tak, zeby jeszcze w misce zostalo - chyba pierwszy raz w zyciu tak sie najada :wink: ), a potem kotka lagodnieje: syczy na Mircka, ale juz nie gania za nim i nawet toleruje go w jednym pomieszczeniu, choc ona ciagle jest w stanie pelnej gotowosci (raz po raz cicho warczy :twisted: ). Mirciek stara sie nie wchodzic jej w droge - wczoraj zaszyl sie w lazience, ale dzis juz zrezygnowal z ukrycia - obchodzi ja szerokim lukiem, nie odpowiada na syczenie i warczenie, patrzy na nia - ja to okreslil moj TZ, w stylu: "malenka, o co tyle halasu?? spokojnie" :wink: . Stara sie nawet nawiazac znajomosc, ale mala jest ciagle nieufna w stosunku do niego. Zabawnie to wyglada, jak taka kruszyna syczy i prycha na 8 kilogramowego kocura. Moj TZ chcial ja nawet przemianowac na "IRA" albo "ETA" :twisted: , bo wprowadza terror w domu, ale dzisiaj juz ten terror troche oslabl (odpukac!), wiec zmiana imienia odpada :wink: .
Poza tym Sintra w stosunku do ludzi to przytulanka jakich malo - przylazi na kolana i mruczy :) :) - poezja!!
Jutro chce sie umowic sie z wetem, zeby obejrzal te zlamana lapke - moze uda sie ja jakos porzadnie poskladac i kotka bedzie mogla normalnie chodzic - trzymam za to kciuki. Musze tylko znalezc odpowiedniego weterynarza, ktory sie zna na zlamaniach i nie zedrze ze mnie wszystkich pieniedzy :? .
Zdjecia beda jutro :oops: .
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 01, 2005 23:04

Mircea bedzie dobrze :) U mnie tez stan wojny i to od trzech tygodni wiec generalnie jestesmy obkichani i obsikani bo kazio z nerwow nie wytrzymuje 8O :twisted:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 02, 2005 9:48

Aga 995 pisze:Mircea bedzie dobrze :) U mnie tez stan wojny i to od trzech tygodni wiec generalnie jestesmy obkichani i obsikani bo kazio z nerwow nie wytrzymuje 8O :twisted:


Aga, Twoj Kazio-klawiszowiec, to moj idol :twisted: , wiesz o tym :) .
Mam nadzieje, ze ten stres mu szybko przejdzie i nastapi u Was rozejm i sielanka :wink: . U nas poki co - stan zawieszenia dzialan zbrojnych :roll: - ciekawe na jak dlugo?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 02, 2005 15:23

Za wszelakie traktaty pokojowe bardzo mocno trzymam kciuki!

zuza od Sabinek
zuza od Sabinek Obrazek i aksamitnoglosy...
Obrazek
Wychodzacy kot to Twoja decyzja, ale to on codziennie gra w rosyjska ruletke

Korwina

 
Posty: 564
Od: Czw maja 16, 2002 16:43
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 02, 2005 23:11

Korwina pisze:Za wszelakie traktaty pokojowe bardzo mocno trzymam kciuki!

zuza od Sabinek


Dzieki :) - przydadza sie, choc juz jest lepiej (odpukac!!!) - mala troche przystopowala :wink: :twisted: .
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro sie 03, 2005 13:00

Grunt to zwoljować w szystkich w nowym domku- to chyba ma na myśli nowa koteczka :lol:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon sie 08, 2005 7:40

Mircea co slychac u Sintry?
Wczoraj znalazlem koperte w domu , nie myslalem ze mam taka duza ( tyle latalem po papierniczych i pocztach a tam nie mieli ). Dzisiaj wysylam zdjecia RTG Sintry. Powinny jutro dojsc.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
KRAWATKA KICIA BURASIA NIUNIUŚ

Pedro

 
Posty: 1890
Od: Nie lut 15, 2004 20:42
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 369 gości