Strona 1 z 50

Ja. Nemo pojechal do domu :)

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:16
przez eve69
Jestem kotem domowym. Bylem. tydzien temu ktos wyrzucil mnie na klatke. Nie wiem dlaczego wszysto sie zmienilo. Bylem bardzo grzeczny. Zalatwialem sie tylko do doniczki na balkonie. Podchodzilem do ludzi.
Ludzie sa przeciez dobrzy.
Szedlem po pomoc.
Ktos wzial mnie na rece, myslalem " do domu"
nie balem sie wcale
ludzie sa przeciez dobrzy.
ktos skopal mnie tak bardzo
ze nie moge oddychac tak boli mnie klatka piersiowa
nie wiem dlaczego
nic nie zrobilem
ktor wydlubal mi oko
tak bardzo sie balem
wtedy juz wiedzialem
ze Ci ludzie nie sa dobrzy
to chyba byla zabawa
wszyscy byli weseli
ja myslalem ze umre
tak naprawde
nie chcialem juz zyc
pomyslalem jednak ze moze
sa gdzies ludzie
ktorzy sa przeciez dobrzy
wyrwalem sie i ucieklem
prosilem pod kaltka
by pozwolili mi pojsc do domu
ludzie sa przeciez dobrzy
nikt nie chcial

sam jakos wbieglem miedzy nieuwaznymi nogami
jeden kop w te czy we wte
lezalem na schodach
od czwartku, pod stopniem na pietrze
probowali mnie zlapac
nie dalem sie drugi raz

dzis przyjechali oni
nie mialem juz sily uciekac

kontener przywitalem jak dom

jest mi cieplo
oko juz nie krwawi

bardzo sie boje

i czekam
na Ciebie

bardzo potrzebuje czlowieka
ktory mi pozwoli uwierzyc
ze ludzie sa
przeciez
dobrzy


Kota przywiezlismy przed chwila, rano zadzwonila pani z Gdanskeij Moreny, ze bezdomny dziki kot jest na klatce.
On nie jest ani dziki ani bezdomny.
Futerko jeszcze pamieta dom.
Pozwolil dotknac sobie pyszczka, choc serce bilo jak oszalale.

Sliczny mlody kociak, nie znam jeszcze plci - nie chcialam go stresowac.
Jest piekny.
A ludzie
wcale nie
sa dobrzy.

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:19
przez Oberhexe
:cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:20
przez aguś
:cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:20
przez ina
:cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:20
przez Myszka.xww
:(
Biedziak

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:21
przez Zakocona
8O :cry: OKROPNOŚĆ :!:

Zdrowiej kotku czym prędzej :!:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:21
przez Bonkreta
:cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:21
przez jojo
:cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:27
przez Magija
o Boże :cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:28
przez Izolda
:cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:31
przez seattle
poplakalam sie...

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:31
przez Amidalka
:cry: :cry: :cry:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:34
przez Jowita
Eve, co powiedział wet? W jakim stanie jest kotek? Boże, niektórzy ludzie nie zasługują na to by żyć...

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:36
przez Tika
Biedaczek :crying:

PostNapisane: Pon kwi 18, 2005 20:37
przez Ania Z
:( :( :(
dlaczego są ludzie , których bawi cierpienie :?
znajdź swojego dobrego człowieka :ok: