Kicia. 13 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki.

[Bazyliszkowa]

Cieszę sie, że to nic poważnego.
P.S. Śliczne te twoje kociaste

[Pedro]

Dzisiaj nagle znow Kicia zaczela kulec na prawa przednia lapke. Nie wiem co sie stalo ale tez lapke lize od spodu i po bokach i bardzo sie denerwuje. Na poczatku tez mordke miala otwarta i warczala troche. Po paru godzinach sie uspokoila ale kuleje na ta lapke. Nie widzialem zeby Niunius podgryzl ani tez zeby zle skoczyla. Co to moze byc?

[Pedro]

Pod koniec dnia juz bylo coraz lepiej a dzisiaj od rana nie ma sladu i Kicia normalnie chodzi. Co to moglo byc ? To juz sie zdarzylo drugi raz w przeciagu 4 miesiecy.

[Pedro]

W sobote nagle zauwazylem ze Kicia ma jakas dziwna powieke. Jak sie pozniej dowiedzialem spuchnieta a po paru minutach zaczely lzy leciec i sobie te oczko myla i nagle nie otwierala. Chcialem jechac do weta ale po godzinie juz oczko otwierala wiec nie pojechalem. Do srody otwierala oczko tylko ta powieka troszke byla inna ale jakby zmierzalo ku lepszemu i nagle po poludniu znow lzy lecialy i oczko zamkniete miala i pojechalem do weta. Wet obejrzal oczko i wpuscil rozne plyny zeby zobaczyc czy jest uszkodzenie i sie okazalo ze jest uraz galki i stad ten bol i spuchniecie. Od srody 3 razy dziennnie podaje krople i zel do oczka i w nocy Kicia jest w kolnierzu a w dzien pilnyjemy zeby sobie nie myla tego oczka.
Pierwsza noc z kolnierzem byla okropna. Kicia jest nerwowym kotkiem i wlasciwie po zalozeniu kolnierza chodzila przez kilka godzin do tylu chcac zrzucic ten kolnierz. Prawie cala noc nie spala a ja z nia i zamiast sie polozyc jak zawsze na fotelu to byla cala noc na oparciu fotela na gorze. Po nocy caly dzien byla w jednym miejscu. Zupelnie inny kot. Na szczescie je normalnie. Moze jest zalamana ta sytuacja i tym kolnierzem. Niestety dzisiejsza noc byla podobna. Oczko niestety malo otwuera mimo podawania lekow. Ma te oczko zwilzone i nieraz cos leci. Pewnie tez te krople i zel swoje robia ze z oczka jej czasem lzy leca bo najchetniej to by je umyla ale jest to zabronione. Jak dzisiaj bedzie miala zamkniete oczko to dzwonie do weta bo kazal w takim przypadku dzwonic.

[Pedro]

Jest lepiej ale jeszcze nie jest dobrze. W poniedzialek a wiec po 5 dniach bylem na kontroli i jest 2,5 mm uraz a byl wczesniej 4 mm wielkosci. W piatek kontrol.

[Pedro]

Bylem w piatek na kontroli. Oczko juz praktycznie zdrowe ale mam do wtorku podawac krople i zel i pilnowac zeby sobie nie myla oczka czyli w dzien pilnowanie a na noc kolnierz. Bardzo sie ciesze ze jest dobrze. Kicia juz ma dosc tego zakraplania i pilnowania i czasem sie buntuje.

[Pedro]

Skonczylem podawac kropelki Floxal i zel Corneregel w ubiegly wtorek. Oczko jest zdrowe. Bardzo sie ciesze ze wszystko sie dobrze skonczylo.

[Pedro]

Dzisiaj byłem z Kicią na badaniu krwi. Była bardzo niegrzeczna. Jutro będą wyniki. Kicia będzie miała usuwany kamień na zębach i może być tez konieczność usunięcia ząbka bo jest stan zapalny.

[Pedro]

Mam wyniki Badania krwi Kici. Nie sa najlepsze. Dziwne ze jak u Niuniusia wskaznik RBC nie jest ustalony.
Kicia 27 bedzie miala usuwany kamien i pewnie zeba.
Oto szczegolowe wyniki badania krwi Kici:
ALT 20-107 112
BUN 12-33 33
Kreatynina 1,0-1,8 1,7
FOSF.ALKAL-ALP 23-107 100
Morfologia:
Nazwa Jednostka Norma Wynik
PLT Flags MIC
WBC 10 3/mm3 5,5-19,5 8,9
RBC 10 6/mm3 5,8-10,7 brak wskazania ( podobnie u Niuniusia i to jest bardzo dziwne )
HGB g/dl 9,0-15,0 16,9 H
HCT % 30-47 55,1 H
PLT 10 3/mm3 300-800 571
MCV Um3 41-51 46
MCH Pg 13-18 14
MCHC g/dl 31-35 30,7 L
RDW % 17-22 16,6 L
MPV Um3 6,5-15,0 9,7
WBC Flags AG2 EOS ( 3,0 )
%LYM % 0-99 13,4
%MON % 0-99 5
%GRA % 0-99 81,6
#LYM 10 3/mm3 1,2-3,2 1,1 L
#MON 10 3/mm3 0,3-0,8 0,4
#GRA 10 3/mm3 1,2-6,8 7,4 H

[Pedro]

Kicia była na zabiegu we wtorek 27.04.2010. Miała wyrwane 7 zębów i usunięty kamień. Zabieg zniosła bardzo dobrze. Czuje się dobrze. Próbowałem podać jej w zastrzykach antybiotyk i przeciwbólowy lek ale nie dała sobie zrobić tego w domu i muszę codziennie jeździć na zastrzyki do weta. Kicia zachowuje się jakby nic się nie stało i z mordki już jej nie "pachnie".

[Pedro]

Bylem z Kicia na kontroli . Wszystko ładnie się goi.

[Pedro]

Dzisiaj juz jestem pewien bo obserwowalem dlugo. Kicia ma problemy ze skakaniem i w oole nie skacze a zawsze byla najlepszym skoczkiem. Teraz na tapczan sie wdrapuje. Jak sie domyslam to od tygodnia cos bylo nie tak a moze i wczesniej bo od czasu zabieu usuniecia zebow nie skacze na telewizor jak sciele lozko ale nie myslalem ze to cos nie tak bo byla po zabiegu obolala.
Kicia normalnie je , chodzi tez normalnie i zachowuje sie normalnie oprocz skakania. Moze jakby byla smutniejsza dzisiaj ale to nie jest pewne.
Jutro jade do weta na pobranie krwi i moze USG bo cos mi sie wydaje ze to moze byc jakas bolsenosc w jamie brzusznej.
Postaram sie z rana zlapac mocz do badania.
Co to moze byc?
Bardzo sie martwie.

[Pedro]

Dzosoaj zlapalem mocz Kici i zawiozlem do szpitala. Wynik jest dobry.
Potem pojechalem do weta z Kicia. Miala pobrana krew i jutro bedzie wynik,
Wet Kicie przebadal i nic nie wyczul , zeby cos bylo nie tak. Zobaczymy wyniki krwi i potem ewentualnie bedzie USG. Kicia dosyala zastrzyk przeciwbolowy.

[Pedro]

Zastrzyk przeciwbólowy nic nie pomaga bo Kicia dalej nie może wskakiwać.
Czy nikt nie może mi nic doradzić co to może być?

[rudolfrudy]

Pojęcia nie mam. A do jakiego weta jeździsz? Może trzeba skonsultować jeszcze z innym.