Strona 1 z 19

Kicia. 13 rocznica śmierci mojej najkochańszej Koteczki.

PostNapisane: Czw mar 10, 2005 9:43
przez Pedro
Witam. Mam nowy problem. Kici podaje od 10 dni Cefaseptin antybiotyk bo ma mocz nieciekawy za duzo Leukocytow i Erytrocytow. Dzisiaj zauwazylem ale byc moze miala to wczesniej ze ma ona ciemny jezyk zamiast rozowego jak zawsze. Podaje jej Ceafaseptin do mordki bezposrednio. Oprocz tego brala Priobiotyk takie biale cos w proszku dodawane do karmy. Kicia ma przewlekla niewydolnosc nerek ale jeszcze w stadium wczesnym ale je karme dla nerkowcow w wiekszosci suchy RENAL RC. Nie mam pojecia od czego ma taki jezyk. Moze od tych tabletek ale ona je ladnie polyka i raczej niewiele maja one wspolnego z jezykiem. Oprocz tego moze troche sie dziwnie zachowuje bo w nocy nie spi jak zawsze z pozostala dwojka razem ale gdzies oddzielnie i to nawet na oparciu fotela. Miala tez problemy z kupa ktora byla luzna ale podaje jej tez od ponad tygodnia paste BEZOPET bo prawdopodobnie ma problemy z klakami i jakby kupa jest bardziej w normie. Pomozcie co jest przyczyna ciemnego koloru jezyka. Nie jest on caly ciemny ale srodkowa czesc ta widoczna dla nas.

PostNapisane: Czw mar 10, 2005 12:29
przez Pedro
Jade dzisiaj do weta z Kicia.

PostNapisane: Czw mar 10, 2005 13:24
przez agis
Niestety, nie jestem doswiadczona w kocich chorbach, wiec nie pomoge. Jedyne co mi sie nasuwa, to jechac do weta, ale widze ze to juz postanowione. Powodzenia i kciuki za zdrowko koteczka.

PostNapisane: Czw mar 10, 2005 14:16
przez Zakocona
Mogą być to zaburzenia krążenia lub pracy serca. Kiedyś o tym czytałam.

PostNapisane: Pt mar 11, 2005 18:38
przez Pedro
Badanie krwi bylo robione. Bardzo duzo leukocytow jest. Jade znow do weta.

PostNapisane: Pt mar 11, 2005 22:32
przez zuza
I co wet powiedzial? Nigdy sie moim jezorek nie zmienial, to nic nie wiem na temat. Mam nadzieje, ze to nic powaznego.

PostNapisane: Sob mar 12, 2005 18:57
przez Pedro
Bylem przedwczoraj i wczoraj u weta. Jezyk jakby wracal powolutku do normy. Niestety Kica dalej ma problem z pecherzem. Nie pomogl Cefaseptin i miala dzisiaj badany mocz i sa dalej erytrocyty okolo 100 i we krwi granulacyty bardzo wysokie. Od dzisiaj bierze tetraseptin. Nie wiem czy ten jezyk ma cos wspolnego z tym pecherzem.ALt w gornych granicach normy. Ciesze sie ze krearynina spadla do swietnego poziomu czyli 1 a bun azot mocznik ma 15.

PostNapisane: Sob mar 12, 2005 19:02
przez zuza
No to dobrze, ze czesc wynikow lepiej, mam nadzieje, ze reszta tez wroci do normy wreszcie, ze leki pomoga :-)

PostNapisane: Sob mar 12, 2005 19:24
przez Pedro
Dla objasnienia. Krawatka i Niunius to rodzenstwo z jednego miotu. Kicia to corka Krawatki. Niunius byl rok wczesniej u mnie w domu zabrany z podworka bo jego pierwszego tragedia dosiegla . Rok pozniej przyszla Krawatka i 10 dniowa Kicia tez ledwie zywe. I nastepny rok pozniej Burasia tez uratowana.

PostNapisane: Pon mar 14, 2005 10:42
przez Pedro
Kicia madrzejsza ode mnie ja czekam przy na siki a ona wiedziala o co chodzi i poszla sobie siknac kolo drzwi wyjsciowych. Jutro bede lapal a wlasciwie probowal ponownie. Jutro prawdopodobnie bedzie badana krew.

PostNapisane: Wto mar 15, 2005 19:09
przez Pedro
Siki zlapalem ale za malo same resztki ale niestety kolor jest dalej nieciekawy. Nie dolo rady juz podawac tetraseptinu i musze jezdzic na zastrzyki.

PostNapisane: Wto mar 15, 2005 21:08
przez agis
Trzymam kciuki za zdrowie kici :ok: Na pewno bedzie lepiej.

PostNapisane: Śro mar 16, 2005 18:56
przez Pedro
Kicia wczoraj dostala zastrzyk bo nie chciala jesc teraseptinu ale wczoraj miala ochote na jedzeie normalne ale dzisiaj z rana troszke zjadla a potem zadnego zainteresowania jedzeniem. Nawet golabki latajace pod oknem ja nie ruszaly. Jest niedobrze. Pojechalem do weta na zastrzyk ale w zwiazku z gorszym samopoczuciem Kici nie dostala zastrzyku bo powinien ten lek juz pomoc bo cztery dni go dostwala. Dzisaj miala badanie krwi. Wynik jutro. Przypomne ze w piatek miala robione badanie krwi i miala 32 tysiace leukocytow. Miala dzisiaj USG pecherza ale nie bylo nic nadzwyczajnego. Dzisiaj zlapalem mocz. Bialko skoczylo powyzej 3 g/L nablonki 2-1-2 wpw , leukocyty 4-6-8 wpw , erytrocyty sw. i wyl. gesto zal cpw , dosc liczne bakterie. Dostala odpoczynek od antybiotykow ale ponad miesiac temu brala Enroxil ale wtedy miala tylko zle wyniki mocu a krew no faktycznie miala za duzo leukocytow po ponad 3 tygodniach i barania przez 10 dni tego Enroxilu dostawala przez 10 dni CEFASEPTIN i tez z marnym skutkie. Bardzo sie martwie. Moze te pogorszenie ma zwiazek z zastrzykiem wczorajszym zastepujacym ale odpowiadajacym Tetraseptin. Nic ja nie interesuje. Jutro beda wyniki. Bardzo sie martwie. Ona tak wogole ma poczatkowa faze przewleklej niewydolnosci nerek od ponad roku. Czy czasem cos w nerkach sie nie dzieje. jak wyglada ostra niewydolnosc nerek?? W badaniu z czwartku w ubieglym tygodniu krwi wyszlo ze miala kreatynine jak na nia rekordowa niska wynoszaca 1 a bun azot mocznik 15 wiec super. Bardz sie boje o nia ona ma dopiero 4 lata.

PostNapisane: Śro mar 16, 2005 18:58
przez Pedro
Jezyk ma prawie normalny. Moze sobie czym pobrudzila i wtarlo sie to ze taki miala sam nie wiem.

PostNapisane: Śro mar 16, 2005 19:09
przez smilla
Pedro, nie wiem nic na temat nerkowców, ale polecam do poczytania świetną stronkę:
http://republika.pl/kocia_stronka/niewy ... ek-01.html

I za kotucha :ok: