Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Może wyczuwa zapach lecznicy? Na pewno ten zapach źle jej się kojarzy, bo sama niedawno miała sterylkę. Powinno to minąć, kiedy kotki przestaną "obco" pachnieć. Ale może spróbuj przełamać ten zapach np. walerianą albo kocimiętką?
jolabuk5 pisze:Może zostaw jej własne dzieci jako towarzystwo dla Pumy? O ile przestanie je atakować po sterylce.
FuterNiemyty pisze:Nie ma sensu izolacja teraz, szybciej przejda zapachami, szybciej wroci rownowaga.
Predzej dolozylabym kartony, inicjowala zabawy z kotka i mlodymi, karmila obok siebie, ale majac je na oku.
Brumka pisze:./.
Wszystko skończyło się dobrze, choć jeszcze wczoraj było kiepsko. Przez te dni koty były izolowane, ale na ostatnią noc zamieniliśmy ich pomieszczeniami. Dzisiaj rano mąż stwierdził, że nie może słuchać miauków maluchów, że serce mu się kroi i że otwiera drzwi i puszcza koty do siebie. Przyznam, że nawet nie patrzyłam - uciekłam na górę ze strachu. Ostatecznie mały kocur dostał raz w głowę łapką od mamy, kotka nic. Potem wszyscy się obwąchali i wszystko wróciło do normy.
Potem były gonitwy i zabawy, jedzenie wspólne (choć każdy ze swojego talerzyka) i obecnie spanko.
Nie wiedziałam, że taka sytuacja może mieć miejsce i że po wizycie u weterynarza koty mogą mieć problem z relacją ze sobą. Gdybym to wiedziała wysterylizowałabym wszystkie jednocześnie. Teraz wszystko dobrze się skończyło, ale już wiemy, że na ostatnie szczepienie wszystkie pojadą razem.
Dziękuję za uwagi, porady i słowa otuchy.
Koty to jedna, wielka tajemnica, ale jaka kochana!![]()
![]()
Brumka pisze:Ewkkrem, dziękuję za dobre słowo.
Do weta jeździmy 50 km, więc po prostu pojedziemy wszyscy we trójkę na kolejne szczepienie.
Każdy jadł ze swojego talerzyka by ograniczyć, na tym etapie powrotu do normalności, możliwość konfliktu. Oczywiście zwyczajowo każdy je od każdego w myśl zasady, co by było na innym talerzyku na pewno jest lepsze niż na moim.
Fajnie masz, że otaczają Cię kociary. My jesteśmy sami, na wsi, w południowo-wschodniej Polsce i to chyba wystarczy za komentarz.
Miłego dnia i miliony głasków dla kociaków.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 38 gości