Strona 1 z 1

Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Wto gru 10, 2024 14:11
przez Alfie
Chciałbym podzielić się sytuacją jaka miała miejsce w ostatni weekend. Kotka po całonocnym pobycie w domu wyskoczyła na podwórko i nie dała się przywołać, Zniknęła na całą noc, dzień i następną noc, co nie zdarzało się do tej pory. Nie reagowała na wołania i znalazła się dopiero następnego dnia u ... sąsiadów w budynku gospodarczym. Wróciła do domu po długim nawoływaniu i kuszeniu saszetą z jedzeniem. W pomieszczeniu w którym przebywała znajdował się mały kotek i wydaje się, że opiekowała się nim. Kotka jest po kastracji i pomimo małych okoconych u innych sąsiadów nie przejawiała dotąd takich zachowań. Wiem, że koty potrafią włóczyć się po okolicy dosyć długo, ale ta kotka nie przejawiała dotąd takich zachowań. Mocno martwiliśmy się o nią, kotka jest bardzo mocno przywiązana do swojej właścicielki i tym bardziej jej zachowanie jest nietypowe. Miał ktoś takie sytuacje ze swoją kotką?

Re: Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Wto gru 10, 2024 15:07
przez mziel52
Może po kastracji został odprysk jajnika i produkuje hormony.

Re: Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Czw gru 12, 2024 13:09
przez Alfie
Sam się nad tym zastanawiam, albo może zwyczajnie postanowiła się trochę powłóczyć, może psy ją przestraszyły i poczuła innego kota. Najgorsze, że będę musiał zawieżć ją do szczepienia od wścieklizny i znowu mnie znienawidzi na kilka tygodni.

Re: Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Czw gru 12, 2024 18:09
przez mziel52

Re: Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Pon gru 16, 2024 14:12
przez Alfie
Dzięki wielkie za podpowiedź, zaraz sprawdzę linka.

Re: Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Pon gru 16, 2024 14:15
przez Romankowal
czy wygląda na to, że kotka po kastracji może nadal wykazywać instynkty macierzyńskie, chociaż jest to rzadkie

Re: Kilka słów refleksji nad młodą kotką.

PostNapisane: Pon gru 16, 2024 14:21
przez Romankowal
Alfie pisze:Chciałbym podzielić się sytuacją jaka miała miejsce w ostatni weekend. Kotka po całonocnym pobycie w domu wyskoczyła na podwórko i nie dała się przywołać, Zniknęła na całą noc, dzień i następną noc, co nie zdarzało się do tej pory. Nie reagowała na wołania i znalazła się dopiero następnego dnia u ... sąsiadów w budynku gospodarczym. Wróciła do domu po długim nawoływaniu i kuszeniu saszetą z jedzeniem. W pomieszczeniu w którym przebywała znajdował się mały kotek i wydaje się, że opiekowała się nim. Kotka jest po kastracji i pomimo małych okoconych u innych sąsiadów nie przejawiała dotąd takich zachowań. Wiem, że koty potrafią włóczyć się po okolicy dosyć długo, ale ta kotka nie przejawiała dotąd takich zachowań. Mocno martwiliśmy się o nią, kotka jest bardzo mocno przywiązana do swojej właścicielki i tym bardziej jej zachowanie jest nietypowe. Miał ktoś takie sytuacje ze swoją kotką?


witam, w pana wpisach na forum znalazłem informację na temat karmy firmy https://oakfarmforpets.com/ czy obecnie testuje pan ten pokarm, i czy kotka trzyma linię