Kał że śluzem?

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 04, 2024 18:33 Kał że śluzem?

cześć,

Mam kotkę w trakcie leczenia. Próbujemy ją ustabilizować dietą, ponieważ od dłuższego czasu ma biegunki. Obserwuje jej kał i dzisiaj pierwszy raz nie miał on już płynnej konsystencji, ale pojawiły się takie, ja nazywam to flaszkami, a weterynarz zasugerował, że być może jest to śluz, ale powiedział to niepewnym tonem. Dlatego chciałabym was podpytać, czy na pewno jest to śluz? Czy ktoś ma podobne doświadczenie?

Dziękuje, pozdrawiam Bogusia

https://imagizer.imageshack.com/img924/4299/uBytPk.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/3391/dizrve.jpg

mageal

 
Posty: 2
Od: Śro gru 04, 2024 16:32

Post » Czw gru 12, 2024 23:48 Re: Kał że śluzem?

Podniosę
Nie wiem co to ale już widziałam takie coś
To na zdjeciu wyglada bardzo duże
Ale w rzeczywistości to chyba nie jest tak duże ?
I hak kot się czuje ?

anka1515

 
Posty: 4651
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pon gru 16, 2024 20:29 Re: Kał że śluzem?

W tamtej próbce kału to było faktycznie spore. Na późniejszym etapie, jak już zaczęła przyjmować leki, to i ilość i wielkość uległa zmianie. Jest już tego znacznie mniej. Byłyśmy na jeszcze jednej konsultacji i to mogą być fragmenty jelita cienkiego. Jesteśmy cały czas w trakcie leczenia. Kicia je, ma apetyt, ale niestety nic nie przyswaja.

mageal

 
Posty: 2
Od: Śro gru 04, 2024 16:32




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości