Hej!
Potrzebuję Waszej pomocy! Moja 8 letnia kotka od kilku lat co jakiś czas wylizuje sobie futro na brzuchu i robi rany. Byłam już u wielu lekarzy i problem wraca. Do tej pory była leczona na:
Pęcherz moczowy
Kręgosłup
Emocje
Cały czas przyjmuje leki antydepresyjne i uspokajające. Pęcherz czysty. Nerki ok. Kręgosłup brak zwyrodnien ale podobno ją czasem boli.
Może Wy macie jakieś pomysły!?
Z moich obserwacji wynika, że zawsze dostaje jakiś antybiotyk i to działa na pewien czas.
Zdjęcie https://drive.google.com/file/d/1gIgTNR ... p=drivesdk