jolabuk5 pisze:Silverblue pisze:Fel po prostu pozazdrościł mi że strzaskałam zająca i też chciał coś roztrzaskać.Micia
No właśnie Nie chciał byc gorszy
Sabcia
Masz rację, Sabulko
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Silverblue pisze:Fel po prostu pozazdrościł mi że strzaskałam zająca i też chciał coś roztrzaskać.Micia
No właśnie Nie chciał byc gorszy
Sabcia
madrugada pisze:Koty jednak lubią się naśladować. A to kichają jeden po drugim, a to coś stłuką... Aż strach pomyśleć co będzie dalej
Silverblue pisze:Jakby tak wszystkie się spotkały i poopowiadały sobie swoje głupie pomysły to by dopiero było
MB&Ofelia pisze:Hmmm, takiej zabytkowej cukiernicy faktycznie by było szkoda.
Maryś, tobie by się raczej przydała cukiernica - kot. Taka do kolekcji. Na przykład coś takiego
madrugada pisze:MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Jeżeli ładna i pasuje, to może być i antyk.
Ja mam cukiernicę - sowę, pasuje do sowiego wystroju i koty nie próbują jej usunąć
Ładna, mam ją po dziadku, a była w Legnicy od przed wojny.
A jest kotoodporna?
Nie sprawdziłam, wolę nie ryzykować.
Pewnie, szkoda byłoby takiej pamiątki
MaryLux pisze: Gdybym spotkała spadkobierców pierwszych właścicieli, może bym oddała, ale szkoda by mi było - jest w mojej rodzinie od prawie 80 lat.
Silverblue pisze:Ja też bym nigdy w życiu Mici nie oddała z powrotem na wieś, nigdy przenigdy, nawet gdyby miała miauczeć po nocach do końca świata.
jolabuk5 pisze:Oczywiście! Ale myślę, że miauczenie niedługo się skończy, bo ile można!
MB&Ofelia pisze:MaryLux pisze:Gdzie kupić taki cuś?
https://modne-wnetrza.com/homeandyou/do ... -miau-new/
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:Oczywiście! Ale myślę, że miauczenie niedługo się skończy, bo ile można!
Całe życie i cztery dni dłużej
Silverblue pisze:MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:Oczywiście! Ale myślę, że miauczenie niedługo się skończy, bo ile można!
Całe życie i cztery dni dłużej
Oby nie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 157 gości