Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Jeżeli ładna i pasuje, to może być i antyk.
Ja mam cukiernicę - sowę, pasuje do sowiego wystroju i koty nie próbują jej usunąć
MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Jeżeli ładna i pasuje, to może być i antyk.
Ja mam cukiernicę - sowę, pasuje do sowiego wystroju i koty nie próbują jej usunąć
Ładna, mam ją po dziadku, a była w Legnicy od przed wojny.
madrugada pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Jeżeli ładna i pasuje, to może być i antyk.
Ja mam cukiernicę - sowę, pasuje do sowiego wystroju i koty nie próbują jej usunąć
Ładna, mam ją po dziadku, a była w Legnicy od przed wojny.
A jest kotoodporna?
MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Jeżeli ładna i pasuje, to może być i antyk.
Ja mam cukiernicę - sowę, pasuje do sowiego wystroju i koty nie próbują jej usunąć
Ładna, mam ją po dziadku, a była w Legnicy od przed wojny.
A jest kotoodporna?
Nie sprawdziłam, wolę nie ryzykować.
Silverblue pisze:Fel po prostu pozazdrościł mi że strzaskałam zająca i też chciał coś roztrzaskać.Micia
madrugada pisze:MaryLux pisze:madrugada pisze:MaryLux pisze:MB&Ofelia pisze:Jeżeli ładna i pasuje, to może być i antyk.
Ja mam cukiernicę - sowę, pasuje do sowiego wystroju i koty nie próbują jej usunąć
Ładna, mam ją po dziadku, a była w Legnicy od przed wojny.
A jest kotoodporna?
Nie sprawdziłam, wolę nie ryzykować.
Pewnie, szkoda byłoby takiej pamiątki
Silverblue pisze:Fel po prostu pozazdrościł mi że strzaskałam zająca i też chciał coś roztrzaskać.Micia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 78 gości