InkaPigulinka [*] 62 DT im. Pigułki, Psota i Inki

[madrugada]

Aniu, ómarłaś mnie

[ewkkrem]

Aniu, ómarłaś mnie

Mnie też
Wprawdzie nigdy nie szukałam mojej "cipki" ale kiedyś wracałam do domu (po takie ustrojstwo) bo, zapomniałam i zakład pracy bez cipki nie chciał mnie wpuścić

[Anna2016]

Aniu, ómarłaś mnie

kolega w pracy też ma cipkę



żeby było jeszcze pikantniej, to w tej 'korporacji' (urząd pracy) powiatowe jednostki w skrócie nazywają się PUPy ja już nawet nie zauważam jak wśród ludzi używam wyrażeń typu "on/a pracuje w PUPie" albo "to załatwisz w pupie" "do pupy' z 'pupy' itp itd, gorzej jak ktoś nie wie o czym mowa

[Silverblue]

U nas w pracy cipka służy tylko do otwierania kołowrotka, tzn nie ewidencjuje czasu pracy.Dlatego na bramie jest zawsze cipka awaryjna.Jesli kiedyś pójdę do PUPu nigdy już nie spojrzę na pracownika rodzaju męskiego tak jak kiedyś

[Silverblue]

A jeszcze taki kawał mi się przypomniał.Gdzie uciekać gdy gonią Cię Cyganie? Do Urzędu Pracy...

[Anna2016]

[MaryLux]

Może czipy?

Zdjęcie dostałam z Krakowa, może Krakusy rozszyfrują?

[MaryLux]

Nooooooooooo, nieeeeeeeeeee, nie będę brudził łapek nawet w ... hmmm ... może nawet czystym żwirku !!!

Jestem koci ekwilibrysta i spacer po linie (no, może po brzegu kuwety ) nie jest mi obcy! Jestem przecież Księciem

A to, to moja duża kazała wstawić . Nie wiem czemu.

Czy leci z nami ktoś, kto wie co to jest "cipy"????
Fel zdezorientowany

To po włosku, czyta się czipy

Ale reszta jest po polsku. Lub po polskiemu.

[MaryLux]

Albo to może u ginekologa się zepsuły domofony. Ale Ty jesteś gibki i wygimnastykowany!! Micia

Nie wiem, czy u ginekologa, czy może u spychiatry

Micia, Ty mnie umiesz docenić
Fel zachwycony

[MaryLux]

Dobra, dobra, panie porządnickie Jak miało być czipy to powinno być czipy a nie cipy! Ta wywieszka była w Polsce, więc po polsku winno być napisane!
A, a nikt się Felem-akrobatą nie zachwycił A to ci dopiero arystokrata. Łapek w żwirku nie okurzy
MaCiuś - kot plebejski, który włazi do kuwety i roznosi plebejski żwir po całej chawirze

Edytuję, bo jednak Micia doceniła kunszt Fela

Ciuś, a co to jest "chawirze"?

[MaryLux]

Tak, Felek ciągle czymś nowym mi imponuje! Takie wygibasy, ja bym tak nie umiała i jeszcze przy tym zrobić co zrobić

Micia, spróbuję Cię nauczyć

[MaryLux]

Hmmm, jakby to napisać , nie jesteś ,aż taki wyjątkowy, bo u nas takie widoki są codziennie, Daisy nie uznaje innej pozycji przy korzystaniu z kuwety na grubo , choć ona staje trochę inaczej bo w rogu
a do sikania musi mieć drugą kuwetę, bo przecież nie skorzysta z tej używanej

Daisy przeszła szkolenie u Felka. Lub Felek u Daisy

[MaryLux]

Nooooooooooo, nieeeeeeeeeee, nie będę brudził łapek nawet w ... hmmm ... może nawet czystym żwirku !!!

Jestem koci ekwilibrysta i spacer po linie (no, może po brzegu kuwety ) nie jest mi obcy! Jestem przecież Księciem

Felisiu, piękna postawa! Ale że ta kuweta się nie wywróciła, tak naciśnięta w jednym miejscu?
Sabcia podziwiająca

Wytresowałem kuwetę!

[MaryLux]

Sabciu, a wiesz że też o tym myślałam? Już sobie wyobraziłam siebie w takiej pozycji i kuwetę wywracającą się z całym urobkiem:) Ciekawe czy Duża docenilaby moje wysiłki gimnastyczne Micia

Na pewno nie!

[MaryLux]

Nooooooooooo, nieeeeeeeeeee, nie będę brudził łapek nawet w ... hmmm ... może nawet czystym żwirku !!!

Jestem koci ekwilibrysta i spacer po linie (no, może po brzegu kuwety ) nie jest mi obcy! Jestem przecież Księciem

A to, to moja duża kazała wstawić . Nie wiem czemu.

Czy leci z nami ktoś, kto wie co to jest "cipy"????
Fel zdezorientowany

1. Feluś stoi JEDNĄ nóżka W kuwetce
2. My w pracy mamy cipki i jak ktoś rano nie przyłoży swojej cipki i się nie cipnie na czytniku to mu przypominamy; a jak ktoś nie pamięta gdzie położył swoją cipkę to chodzi z pokoju do pokoju i pyta: masz może moja cipkę?

Ómarłam...