Miau.PL

Uuu, rzeczywiście niespodzianka!

mir.ka pisze:Duży kupił Rudzi nowa miseczkę, nawet nie liczę ile ich ma w różnych kształtach

każda następna, ma być lepsza ( podobno ) od poprzednich i koteczka będzie z niej zjadała ładnie całą porcję mokrego, do ostatniego kawałeczka, a nie zostawiała Tofikowi

Czy możesz napisać gdzie Duży kupił tą miseczkę ?

Nul pisze:

mir.ka pisze:

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:Dziewczęce pogaduszki

mir.ka pisze:W pewnym momencie Daisy się trochę przestraszyła, bo jeździli maszyną i czyścili naszą ulicę


aż Rudzia się obudziła i razem spoglądały przez okno

Cudne te kocie interakcje

Czasami takie bywają i warto miec wtedy aparat pod ręką

A ja dzisiaj miałam telefon pod ręką, kiedy chciałam od wewnątrz nagrać obcokrajowych turystów komentujących moje naokienne koty i tylko nie zauważyłam, że mi się nie kliknęło i się taka fajna rozmowa o moich kotach nie nagrała I jak filmują moje koty Potem dopiero nagrałam, jak głaszczą Bajkę przez siatkę
A w ogóle to było: w każdym okniątku po kociątku

Jak się domyślam , dwa kociątka od ulicy, a jeden od podwórza

Silverblue pisze:Nul, ja jestem jeszcze bardziej uzdolniona.Kiedyś w pracy chciałam nagrać śmieszną sytuację z koleżankami i byłam dumna ze mam filmik 3 minutowy. Jednak kiedy chciałyśmy go obejrzeć okazało się że trwa on kilka sekund a jedyne co na nim widać to moje nogi.

Senanta pisze:

mir.ka pisze:Duży kupił Rudzi nowa miseczkę, nawet nie liczę ile ich ma w różnych kształtach

każda następna, ma być lepsza ( podobno ) od poprzednich i koteczka będzie z niej zjadała ładnie całą porcję mokrego, do ostatniego kawałeczka, a nie zostawiała Tofikowi

Czy możesz napisać gdzie Duży kupił tą miseczkę ?

Jest taki sklep internetowy Shein i tam kupuje różne rzeczy kotom.

Oba produkty zostały kupione na znanej chińskiej platformie Shein. Używanie toksycznych substancji do tworzenia produktów to niejedyny grzech tej firmy. W centrum machiny biznesowej Shein (czyt. szi-in), czyli chińskiej platformy e-commerce, jest #SHEINHAUL.21 sie 2023

Unikam chińskich sklepów jak ognia. Raz się sparzyłam i nigdy więcej. Chiny produkują wyroby na rynek zachodni lepszej jakości niż na wschód. Kiedyś był program o fabryce rowerów i pokazali jakie są różnice. Podobno tylko szkło i porcelana nie mogą być fałszowane, plastik już tak. Piszę "podobno", ale nie zaryzykuję.

Dziękuję mir.ko

Senanta pisze:Dziękuję mir.ko

a prosze bardzo

ewar pisze:Oba produkty zostały kupione na znanej chińskiej platformie Shein. Używanie toksycznych substancji do tworzenia produktów to niejedyny grzech tej firmy. W centrum machiny biznesowej Shein (czyt. szi-in), czyli chińskiej platformy e-commerce, jest #SHEINHAUL.21 sie 2023

Unikam chińskich sklepów jak ognia. Raz się sparzyłam i nigdy więcej. Chiny produkują wyroby na rynek zachodni lepszej jakości niż na wschód. Kiedyś był program o fabryce rowerów i pokazali jakie są różnice. Podobno tylko szkło i porcelana nie mogą być fałszowane, plastik już tak. Piszę "podobno", ale nie zaryzykuję.

Przekazałam to kupującemu, przyjął do wiadomości

mir.ka pisze:

Nul pisze:

mir.ka pisze:

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:Dziewczęce pogaduszki

mir.ka pisze:W pewnym momencie Daisy się trochę przestraszyła, bo jeździli maszyną i czyścili naszą ulicę


aż Rudzia się obudziła i razem spoglądały przez okno

Cudne te kocie interakcje

Czasami takie bywają i warto miec wtedy aparat pod ręką

A ja dzisiaj miałam telefon pod ręką, kiedy chciałam od wewnątrz nagrać obcokrajowych turystów komentujących moje naokienne koty i tylko nie zauważyłam, że mi się nie kliknęło i się taka fajna rozmowa o moich kotach nie nagrała I jak filmują moje koty Potem dopiero nagrałam, jak głaszczą Bajkę przez siatkę
A w ogóle to było: w każdym okniątku po kociątku

Jak się domyślam , dwa kociątka od ulicy, a jeden od podwórza

Trzy od ulicy Z tym że nie wszystkie trzy okna otwarte

Urocze są te sceny okienne

mir.ka pisze:

Nul pisze:

mir.ka pisze:

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:Dziewczęce pogaduszki

mir.ka pisze:W pewnym momencie Daisy się trochę przestraszyła, bo jeździli maszyną i czyścili naszą ulicę


aż Rudzia się obudziła i razem spoglądały przez okno

Cudne te kocie interakcje

Czasami takie bywają i warto miec wtedy aparat pod ręką

A ja dzisiaj miałam telefon pod ręką, kiedy chciałam od wewnątrz nagrać obcokrajowych turystów komentujących moje naokienne koty i tylko nie zauważyłam, że mi się nie kliknęło i się taka fajna rozmowa o moich kotach nie nagrała I jak filmują moje koty Potem dopiero nagrałam, jak głaszczą Bajkę przez siatkę
A w ogóle to było: w każdym okniątku po kociątku

Jak się domyślam , dwa kociątka od ulicy, a jeden od podwórza

Trzy od ulicy Z tym że nie wszystkie trzy okna otwarte [/quote]

W otwartych były te odważne, a na zamkniętym ta mniej odważna?

madrugada pisze:Urocze są te sceny okienne

Tez tak uważam

Wczoraj były u nas wszystkie cztery pory roku, na przemian słońce, deszcz, śnieg i grad A dzisiaj po mroźnej nocy świeci piękne słońce

Wiosna

Jak pięknie!
Muszę się w weekend wybrać do parku, tam też pewnie znajdę wiosnę.