Silverblue pisze:Czuję się dzisiaj jakoś do niczego. Słaba jestem i tak ćmi w głowie.Moze to od ciągłych ostatnio zmian w pogodzie. Dziś rano zobaczyłam płaty śniegu tak wielkie że całą zimę takich nie widziałam.Na szczęście tylko chwilowe to było, ale koleżanka że słowackiej strony Tatr konkretnie zasypana. Dziś zamknęłam szafę bo Micia już dość długo w niej nie była, i oczywiście zaraz zebrałam ochrzan. Kot miauczał, szafę otworzyłam i położyła się na łóżku.Widac szafa ma być otwarta i wszyscy mają podziwiać mój bajzel
Koty nie lubią zamkniętych drzwi!