Blondie

[yacek]

Witam, jestem nowy, mam na imię Jacek.
To jest Blondie, straszny brudasek. Tu wróciła z zabawy w miale w piwnicy.

[januszek]

Witajcie

[Katarzynka01]

Witaj Jacku i cudna Blondie

[Nul]

Dzień dobry, Blondie i Yacku!

[jolabuk5]

Witajcie! Blondine, jesteś śliczna, fajnie, że będziesz z nami. Miauknij swojemu Duzemu, zeby dopuszczał Cię do kompa
Sabcia pozdrawiająca

[yacek]

Macie jakiś sposób na to, żeby kot nie wysypywał ziemi z kwiatów?
Załatwia się do kuwety, więc nie chodzi o to.

[Nul]

Ktoś tu kiedyś o takim problemie pisał, może coś podpowie. Moje akurat tego nie robią.
Znajomi ustawili rośliny na szafie, na którą koty nie wskakują.

[jolabuk5]

Jakieś kratki zabezpieczajace? Kamyki ułożone na wierzchu doniczki, przykrywające ziemię? Nie pamiętam.
Może napiszą osoby, ktòre stosowały te sposoby!

[Jarka]

Folia aluminiowa jako zabezpieczenie, szeleści i koty się jej boją. Nie na wszystkie działa, jak to zwykle z kotami bywa.

[yacek]

Dziękujemy, spróbujemy może z kamykami na początek.

[Katarzynka01]

Ja takiego sposobu nie znam, nie mam roślin doniczkowych

Kiedyś, kilkumiesięczny Nodi miał kłopoty żołądkowe. Obustronnie cierpiał. U weta rtg i pyta mnie wetka - czy on ma dostęp do jakiegoś ziarna? Nie ma. No to nie wiadomo co to jest, coś widać, ale co?
I się wydało po powrocie do domu - grzebał w wysianej kociej trawce i przy okazji podjadał podłoże Zyskał sobie drugie imię "Kura"

[Hana]

Macie jakiś sposób na to, żeby kot nie wysypywał ziemi z kwiatów?

Możesz spróbować nakryć ziemię krążkiem wyciętym z tektury albo kamieniami.
Minus rozwiązania taki, że sprytny kot będzie kamieniami grzechotać w nocy.

Jeśli doniczka z rośliną jest wąska i "pionowa", to możesz spróbować otoczyć roślinę siatką.
Ja kiedyś użyłam w tym celu siatki metalowej heksagonalnej. Tutaj jest coś podobnego. Nie pamiętam czy ja miałam siatkę wys. 50cm czy węższą, ani jakiej wielkości były oczka siatki. Kupiłam ją wtedy w Castoramie, ale to było ileś lat temu.

[miszelina]

Ja doniczki zabezpieczyłam plastikową siatką. Przycięłam siatkę na wielkość trochę większą niż przekrój doniczki, założyłam, wycięłam dziurę na roślinę, a boki przykleiłam do doniczki. Może nie wygląda zbyt estetycznie, ale pomaga. Mój Piksel kocha kopanie w ziemi.

[yacek]

Dziś zalepiłem jej wejście do piwnicy śniegiem, nie ogła się tarzać w miale i wreszcie się domyła...

[miszelina]

ładniutka jest i ma uroczą czarną kropkę na nosku