Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 28, 2024 9:25 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Oczywiście, choć w większości okazują to mniej wylewnie.


Raczej bym się z Tobę nie zgodziła, Rudzia z wiekiem zrobiła się bardziej miziasta, na czym cierpi Duży bo przychodzi do niego kilka razy w nocy (mnie omija) , zeby ją głaskał i głośno przy tym mruczy . Jak się ociąga to zaczepia go łapką :mrgreen:

Dlatego napisałam "w większości". Jest wiele wyjątków, wiem, sama takie miałam :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60812
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 28, 2024 10:37 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Może faktycznie jeszcze wizyty nie odwoływać skoro już zaklepana. Ale to super że Sabcia dalej ładnie je.:) A z tym " znaniem życia" to tak patrzyłam wg siebie, bo ja też tak od pewnego czasu wybieram się do lekarza i wybrać się nie mogę, ale obiecałam sobie że jak dolegliwości nie ustąpią to pójdę też po tej majówce.

Silverblue

 
Posty: 1174
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 28, 2024 13:04 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25576
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 28, 2024 14:32 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

U nas Miki byl u weterynarza w piatek. Cos slabo jadl, polegiwal w dziwnym miejscach. Akurat w dzien wizyty bylo jednak lepiej, tak ze trudno bylo wetce zdiagnozowac- ona tylko kotami sie zajmuje a i tak nie mogla nic wymyslic. Wyniki krwi dobre, tylko biale krwinki podwyzszne ale to powiedziala, ze od pchel. Miki czasem forsuje ogrodzenie (to kocurek urodzony bez ogonka - one sa bardzo skoczne, prawie lataja) i siedzi wtedy w lesie, wiec nalapie wtedy pchel. Nie daje mu regularnie odpchlacza, poniewaz to ogromna bomba chemiczna i jednak zagrozenie dla zdrowia. Wystarczyzobaczyc, jak zle sie czuja koty po podaniu tego. Zamiast tego dbamy, by w domu i ogrodzie pchel nie bylo - naturalnymi sposobami. Problem tylko z Mini, ktora jest uczulona na ugryzienia pchel i jej pewno bede musiala znow dac kropelki na karczek niestety. Wiem, ze jest jakies leczenie odczulajace ale musze sie zorientowac, czy skuteczne i ile kosztuje.
Miki dostal na 3 dni Onsior, ktory dziala p/bolowo i p/zapalnie i zobaczymy, czy to wystarczy.
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4262
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie kwi 28, 2024 21:14 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Silverblue pisze:Może faktycznie jeszcze wizyty nie odwoływać skoro już zaklepana. Ale to super że Sabcia dalej ładnie je.:) A z tym " znaniem życia" to tak patrzyłam wg siebie, bo ja też tak od pewnego czasu wybieram się do lekarza i wybrać się nie mogę, ale obiecałam sobie że jak dolegliwości nie ustąpią to pójdę też po tej majówce.

Buhaha, chyba Cię osztorcuję i okrzyczę.

MaryLux

 
Posty: 160084
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie kwi 28, 2024 21:53 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Noooo.... Pójdę bo już upierdliwe się to robi.

Silverblue

 
Posty: 1174
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 28, 2024 23:56 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Silverblue pisze:Może faktycznie jeszcze wizyty nie odwoływać skoro już zaklepana. Ale to super że Sabcia dalej ładnie je.:) A z tym " znaniem życia" to tak patrzyłam wg siebie, bo ja też tak od pewnego czasu wybieram się do lekarza i wybrać się nie mogę, ale obiecałam sobie że jak dolegliwości nie ustąpią to pójdę też po tej majówce.

Nie lubię chodzić do lekarzy, idę jak już koniecznie muszę. :)

Sabcia je, co mnie bardzo cieszy. Co prawda nie dopomina się surowego mięska, ale zjada saszetki, czyli apetyt ma. Szkoda, że nie chce tych drinków, które tak smakowały Uszatce. Kupiłam też wersję kitten, przyda się Ewie mrau, bo ona już w ferworze łapania (na szczęście jeszcze nie kociaków, ale i one się pewnie niedługo trafią).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60812
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 28, 2024 23:57 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Gosiagosia pisze:Obrazek

Gosiu, dziękuję, urocze kotki :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60812
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 29, 2024 0:04 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

pibon pisze:U nas Miki byl u weterynarza w piatek. Cos slabo jadl, polegiwal w dziwnym miejscach. Akurat w dzien wizyty bylo jednak lepiej, tak ze trudno bylo wetce zdiagnozowac- ona tylko kotami sie zajmuje a i tak nie mogla nic wymyslic. Wyniki krwi dobre, tylko biale krwinki podwyzszne ale to powiedziala, ze od pchel. Miki czasem forsuje ogrodzenie (to kocurek urodzony bez ogonka - one sa bardzo skoczne, prawie lataja) i siedzi wtedy w lesie, wiec nalapie wtedy pchel. Nie daje mu regularnie odpchlacza, poniewaz to ogromna bomba chemiczna i jednak zagrozenie dla zdrowia. Wystarczyzobaczyc, jak zle sie czuja koty po podaniu tego. Zamiast tego dbamy, by w domu i ogrodzie pchel nie bylo - naturalnymi sposobami. Problem tylko z Mini, ktora jest uczulona na ugryzienia pchel i jej pewno bede musiala znow dac kropelki na karczek niestety. Wiem, ze jest jakies leczenie odczulajace ale musze sie zorientowac, czy skuteczne i ile kosztuje.
Miki dostal na 3 dni Onsior, ktory dziala p/bolowo i p/zapalnie i zobaczymy, czy to wystarczy.

To tak często bywa, że jak już kot ma wizytę u weta, to mu się poprawia :wink: Oby Mikiemu Onsior pomógł!
Ja też nie daję kotom srodków na pchły i robale "zapobiegawczo", podają dopiero, jak się pojawiają robale lub pchły (oby jak najrzadziej).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60812
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 29, 2024 0:06 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

MaryLux pisze:
Silverblue pisze:Może faktycznie jeszcze wizyty nie odwoływać skoro już zaklepana. Ale to super że Sabcia dalej ładnie je.:) A z tym " znaniem życia" to tak patrzyłam wg siebie, bo ja też tak od pewnego czasu wybieram się do lekarza i wybrać się nie mogę, ale obiecałam sobie że jak dolegliwości nie ustąpią to pójdę też po tej majówce.

Buhaha, chyba Cię osztorcuję i okrzyczę.

MaryLux, już nie krzycz na nas, przeciez pójdziemy. :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60812
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 29, 2024 5:39 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Miki :ok: :201461
Sabciu :1luvu:
Ale fajnie się dziś rano jechało do pracy : żadnych korków, żadnego stania na światłach, samochodów 1/4 tego co zazwyczaj w poniedziałek, pieszych też mniej.
Spokojnego poniedziałku
dzis 40ty dzień od śmierci Łaci.... :cry:

Anna2016

 
Posty: 10516
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 29, 2024 7:41 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Aniu :201481

Jolu, idź do lekarza, zrób to dla swoich kotów, one Cię potrzebują.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8023
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 29, 2024 9:38 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

madrugada pisze:Aniu :201481

Jolu, idź do lekarza, zrób to dla swoich kotów, one Cię potrzebują.

I dla nas też :1luvu:
Jak dziś zdrowie i apetyty?

Anna2016

 
Posty: 10516
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon kwi 29, 2024 10:05 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Sabulka widocznie teraz ma pypcia saszetkowego. Mięsko na razie poszło w odstawkę.A dziś może nawet będzie balkoning? Ja też do lekarzy nie lubię, no ale właśnie jak trzeba to trzeba. Sabciu, a Ty tak trzymaj :1luvu:

Silverblue

 
Posty: 1174
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 29, 2024 17:39 Re: Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*

Moja dzisiaj mało zjadła, bo wiadomo- balkon ważniejszy i nie ma czasu :roll: pastę z tabletką i zupkę musiałam kurde zanieść i podstawić pod nos. Powinna już wrócić, ale chyba nie zamierza.
I zupki nam się kończą. Chwała, że wypłata za pasem, bo ten rezonans mnie pogrążył.

Chikita

 
Posty: 6495
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 109 gości