Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 23, 2024 21:27 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]

jolabuk5 pisze:Wiersz caty o Babuni...
Śmierć od zawsze była na świecie -
więc dlaczego się smucisz na boku ?
Rok to bardzo dużo czasu przecież...
Niejednemu brakło tego roku...

Byli ci, co odeszli bezdomni,
których imię nie ogrzało ani serce...
Ty po prostu o mnie nie zapomnij
i - naprawdę, nie proszę o nic więcej...

Wciąż są inni, tak samo spragnieni
czułych słów, dotyku ciepłej ręki...
Pragną znaleźć swe miejsce na ziemi
i mieć komu mruczeć swe piosenki...

Popatrz w niebo - tam, między gwiazdami,
pośród innych błyszczą moje oczy.

Noc, ubrana w czarny aksamit
ulicami twego miasta kroczy...

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 159765
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob mar 23, 2024 21:33 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]

jolabuk5 pisze:Wiersz caty o Babuni...
Śmierć od zawsze była na świecie -
więc dlaczego się smucisz na boku ?
Rok to bardzo dużo czasu przecież...
Niejednemu brakło tego roku...

Byli ci, co odeszli bezdomni,
których imię nie ogrzało ani serce...
Ty po prostu o mnie nie zapomnij
i - naprawdę, nie proszę o nic więcej...

Wciąż są inni, tak samo spragnieni
czułych słów, dotyku ciepłej ręki...
Pragną znaleźć swe miejsce na ziemi
i mieć komu mruczeć swe piosenki...

Popatrz w niebo - tam, między gwiazdami,
pośród innych błyszczą moje oczy.

Noc, ubrana w czarny aksamit
ulicami twego miasta kroczy...

Czytam i ryczę...

Silverblue

 
Posty: 930
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob mar 23, 2024 21:47 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

I ja sie poryczalam
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4250
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob mar 23, 2024 22:19 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]

jolabuk5 pisze:Wiersz caty o Babuni...
Śmierć od zawsze była na świecie -
więc dlaczego się smucisz na boku ?
Rok to bardzo dużo czasu przecież...
Niejednemu brakło tego roku...

Byli ci, co odeszli bezdomni,
których imię nie ogrzało ani serce...
Ty po prostu o mnie nie zapomnij
i - naprawdę, nie proszę o nic więcej...

Wciąż są inni, tak samo spragnieni
czułych słów, dotyku ciepłej ręki...
Pragną znaleźć swe miejsce na ziemi
i mieć komu mruczeć swe piosenki...

Popatrz w niebo - tam, między gwiazdami,
pośród innych błyszczą moje oczy.

Noc, ubrana w czarny aksamit
ulicami twego miasta kroczy...

Lucas (*)...
to w sumie wygral cos od zycia. :P
Naprawde... gdybysmy juz 29.1 trafili na specjaliste a nie na kogos "kto chce zarobic" moze juz wtedy (*).
Mial raka plaskonablonkowego. Jego szczeka... praktycznie juz wtedy nie istniala.
Lucas byl pieknym, zadbanym kocurkiem, mial w ostatniej (*) chwili cudna blyszczaca/jedwabna/gesta siersc, jadl, "kupkal", byl znow "niemily"...
Pusto
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 2994
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Sob mar 23, 2024 22:43 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Kurczę , jednak jego zachowania wcześniejsze pokazywały ,ze coś się dzieje
Tylko nie umiał powiedzieć ,co go boli
Wiec kupkaniem zwracał na siebie uwagę
Lukas(*)
Duża ciepłe myśli , przytulam

anka1515

 
Posty: 4111
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Sob mar 23, 2024 22:55 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Myślę, że czuł jakiś dyskomfort, dlatego był "niemiły". Ale był u Was wiele lat i spędził je dobrze, miał wszystko, co kotu potrzebne do szczęścia.

Beatko, mocno przytulam, wiem, jak to ciężko...
Sabcia zawsze będzie pamiętać o swoim Rycerzu...
Obrazek
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 23, 2024 22:58 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]

Silverblue pisze:
jolabuk5 pisze:Wiersz caty o Babuni...
Śmierć od zawsze była na świecie -
więc dlaczego się smucisz na boku ?
Rok to bardzo dużo czasu przecież...
Niejednemu brakło tego roku...

Byli ci, co odeszli bezdomni,
których imię nie ogrzało ani serce...
Ty po prostu o mnie nie zapomnij
i - naprawdę, nie proszę o nic więcej...

Wciąż są inni, tak samo spragnieni
czułych słów, dotyku ciepłej ręki...
Pragną znaleźć swe miejsce na ziemi
i mieć komu mruczeć swe piosenki...

Popatrz w niebo - tam, między gwiazdami,
pośród innych błyszczą moje oczy.

Noc, ubrana w czarny aksamit
ulicami twego miasta kroczy...

Czytam i ryczę...

Silverblue, pibon, MaryLux, jak tez zawsze przy tym płaczę. Caty tak właśnie pisze...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 23, 2024 23:47 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Tak. Proste słowa trafiające prosto w serce.

Silverblue

 
Posty: 930
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie mar 24, 2024 12:58 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]

jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:
jolabuk5 pisze:Wiersz caty o Babuni...
Śmierć od zawsze była na świecie -
więc dlaczego się smucisz na boku ?
Rok to bardzo dużo czasu przecież...
Niejednemu brakło tego roku...

Byli ci, co odeszli bezdomni,
których imię nie ogrzało ani serce...
Ty po prostu o mnie nie zapomnij
i - naprawdę, nie proszę o nic więcej...

Wciąż są inni, tak samo spragnieni
czułych słów, dotyku ciepłej ręki...
Pragną znaleźć swe miejsce na ziemi
i mieć komu mruczeć swe piosenki...

Popatrz w niebo - tam, między gwiazdami,
pośród innych błyszczą moje oczy.

Noc, ubrana w czarny aksamit
ulicami twego miasta kroczy...

Czytam i ryczę...

Silverblue, pibon, MaryLux, jak tez zawsze przy tym płaczę. Caty tak właśnie pisze...


Fajnie, ze mogłam ją poznać osobiscie i porozmawiac o utworach kocich i nie kocich :D
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie mar 24, 2024 18:25 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Ojej, to u Lucasa było raczysko? A miałam nadzieję że to tylko ząbki...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33252
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie mar 24, 2024 22:23 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Raczysko widac trudno wetom wykryc u zwierzakow, zwlaszcza w obrebie lepka? Moje 2 odeszly na nowotwor w obrebie glowki. Wyniki krwi jak mialy jakies odchylenia to zaraz weci wymyslali rozne inne choroby. A usg/rtg bylo robione jamy brzusznej i klatki piersiowej i taka to diagnostyka...
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4250
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Pon mar 25, 2024 2:48 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Tak, niestety, rak zabiera życie wielu kotom.

Ja mam problem, bo zaczęły mi puchnąć nogi - kostek nie widać, poza tym czuję ten obrzęk  nawet jak leżę, a siedzenie go nasila. Muszę o tym poczytać, ale domyslam się, że wysiada krążenie. Pewnie powinnam się wybrać do lekarza, ale tak bardzo tego nie lubię... Wydaje mi się, że sprowokowałam to bardzo długim siedzeniem przy komputerze. Nowy chodzi szybko, aż miło mi się przy nim działało, do tego informatykowi udało się zainstalować mojego starego photoshopa, dlatego siedziałam dłuuuuugo od jakiegos czasu, aż w piatek nagle zauważyłam te bardzo spuchnięte nogi. Położyłam się, ale po leżeniu nogi były tylko trochę mniej opuchnięte. A dzis nawet leżenie nie pomaga. Wzięłam doraźnie furosemid i obrzęk troszkę zmalał, ale nie zniknął, czyli trzeba bedzie wybrać się do lekarza. Chyba kardiologa, bo sercowe pochodzenie wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.

Sabcia dostaĺa nową porcję mielonego kurczaka i niestety, uznała ją za niejadalną. Całe szczęście, że mojej bratowej udało się w sobotę kupić mielonego indyka, ktòry okazał się w ocenie Sabci "zjadliwy". :mrgreen:

Spokojnej nocy :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 25, 2024 5:33 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Ojej Jolu.....
Zrob tak jak piszesz, zapisz się do lekarza jak najszybciej bo do specjalistów są kolejki....nóżki w górę :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Sabulko :catmilk:

Anna2016

 
Posty: 10479
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon mar 25, 2024 10:44 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

jolabuk5 pisze:Tak, niestety, rak zabiera życie wielu kotom.

Ja mam problem, bo zaczęły mi puchnąć nogi - kostek nie widać, poza tym czuję ten obrzęk  nawet jak leżę, a siedzenie go nasila. Muszę o tym poczytać, ale domyslam się, że wysiada krążenie. Pewnie powinnam się wybrać do lekarza, ale tak bardzo tego nie lubię... Wydaje mi się, że sprowokowałam to bardzo długim siedzeniem przy komputerze. Nowy chodzi szybko, aż miło mi się przy nim działało, do tego informatykowi udało się zainstalować mojego starego photoshopa, dlatego siedziałam dłuuuuugo od jakiegos czasu, aż w piatek nagle zauważyłam te bardzo spuchnięte nogi. Położyłam się, ale po leżeniu nogi były tylko trochę mniej opuchnięte. A dzis nawet leżenie nie pomaga. Wzięłam doraźnie furosemid i obrzęk troszkę zmalał, ale nie zniknął, czyli trzeba bedzie wybrać się do lekarza. Chyba kardiologa, bo sercowe pochodzenie wydaje mi się najbardziej prawdopodobne.

Sabcia dostaĺa nową porcję mielonego kurczaka i niestety, uznała ją za niejadalną. Całe szczęście, że mojej bratowej udało się w sobotę kupić mielonego indyka, ktòry okazał się w ocenie Sabci "zjadliwy". :mrgreen:

Spokojnej nocy :1luvu:


Zadbaj o siebie Jolu :ok:

Rozpuszczone te nasze koty, dobrze, że inne mięsko posmakowało.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72831
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 25, 2024 11:40 Re: Moje Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [

Dziś zaczęłam od mierzenia ciśnienia - rano znów wyższe, 2 godz. po lekach w normie (mojej). Zobaczę, jak się to układa w ciągu dnia.
Koty różnie. Usia nawet ładnie zjadła, za to Sabcia rano nie chciała mięska, ale było zjedzone mokre (mam nadzieję, że to ona).
Jeszcze tylko muszę Sabci podac Vecort. Usia miala rano cukiet 150, musialam czekać 2 godz, zeby wzrósł do 240, podałam maleńką dawkę insuliny.

Spokojnego dnia wszystkim :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60437
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 317 gości