Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pibon pisze:Jak to dobrze, ze mialas ta cerenie od Ani! Jednak majac takie leki w domu i umiejetnie je stosujac mozna szybko pomoc zwierzakowi. Ja tez dzieki Twojemu poleceniu ze 2 razy zastosowalam z powodzeniem kupiony w Polsce nifuroksazyd.
Teraz jeszcze Usia niech przestanie nas straszyc....
I Ania niech sie lepiej poczuje!
Silverblue pisze:Ja dla kota to chyba w ogóle nie mam nic, oprócz tych leków które bierze...Od przeprowadzki też mi się z wetem skomplikowało bo ten nasz jest bardzo blisko starego mieszkania i chodziłam pieszo. Teraz zawsze muszę kogoś prosić żeby nas zawiózł.Odpukac w niemalowane, na razie nie zdarza się to często.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 105 gości