Padłam plackiem. No może majestatu specjalnie po nim nie widać, ale uroda!!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
aga66 pisze:A dziś w nocy koty (nie wiem które) urządziły sobie przebieżkę po moim biuście. Nie dość, że jest bolesność na codzień to jeszcze takie coś
Falka pisze:aga66 pisze:A dziś w nocy koty (nie wiem które) urządziły sobie przebieżkę po moim biuście. Nie dość, że jest bolesność na codzień to jeszcze takie coś
Ała...
Specjalnością Cymka jest skakanie przeze mnie z odbiciem na żołądku. A on skacze jak piłeczka pingpongowa, jak wystrzelony z procy. Nie da się tego przewidzieć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 103 gości