Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 21, 2023 11:24 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Falka pisze:Cymonu w nocy i o poranku :)

Obrazek Obrazek
Obrazek


:1luvu: :201494
Padłam plackiem. No może majestatu specjalnie po nim nie widać, ale uroda!!!!

Sigrid

 
Posty: 5260
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt lip 21, 2023 13:56 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Słuszna pozycja :D Cynamon doceni :twisted:

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Pt lip 21, 2023 20:06 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Patrząc na wyraz jego twarzy to raczej uzna, że "nam się to po prostu należało" :twisted:

Sigrid

 
Posty: 5260
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob lip 22, 2023 6:48 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

No tak... ale przynajmniej nie zostaniesz ukarana. To już coś...
Ja prawdopodobnie zrobiłam coś nie tak, bo dziś o świcie Cymon prawie złamał mi nos. Boli do tej pory. skoczył znienacka na parapet A ja się schyliłam...

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lip 22, 2023 7:13 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

A dziś w nocy koty (nie wiem które) urządziły sobie przebieżkę po moim biuście. Nie dość, że jest bolesność na codzień to jeszcze takie coś :(

aga66

 
Posty: 6180
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob lip 22, 2023 7:17 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Lucjusz i nowy nabytek na balkon. Winorośl kiszmisz zaporoska :mrgreen:
Obrazek

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lip 22, 2023 7:19 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

aga66 pisze:A dziś w nocy koty (nie wiem które) urządziły sobie przebieżkę po moim biuście. Nie dość, że jest bolesność na codzień to jeszcze takie coś :(

Ała...
Specjalnością Cymka jest skakanie przeze mnie z odbiciem na żołądku. A on skacze jak piłeczka pingpongowa, jak wystrzelony z procy. Nie da się tego przewidzieć.

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Sob lip 22, 2023 7:48 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

No właśnie, u mnie podobnie. Wolę już żołądek niż biust szczerze mówiąc.

aga66

 
Posty: 6180
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro lip 26, 2023 6:54 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Marlon flegmatycznie przechodzi mi w nocy po głowie :roll: Biorąc pod uwagę jego gabaryty, jest to równie "przyjemne" jak skok 8)

Sigrid

 
Posty: 5260
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro lip 26, 2023 7:53 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Falka pisze:
aga66 pisze:A dziś w nocy koty (nie wiem które) urządziły sobie przebieżkę po moim biuście. Nie dość, że jest bolesność na codzień to jeszcze takie coś :(

Ała...
Specjalnością Cymka jest skakanie przeze mnie z odbiciem na żołądku. A on skacze jak piłeczka pingpongowa, jak wystrzelony z procy. Nie da się tego przewidzieć.

Jak tak was czytam to cieszę się że śnieżka jedyne co robi to " okupuje" mi przeponę :)
"Każde marzenie jest nam dane z siłą do jego spełnienia " K.Choszcz

Obrazek

viewtopic.php?f=20&t=214301

indianeczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4850
Od: Pon cze 07, 2010 14:20

Post » Śro lip 26, 2023 10:02 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Jestem obecnie na wywczasach i przyznam, że odpoczywam trochę od tego psychopaty terrorysty :twisted:

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw sie 03, 2023 8:43 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Gdy mnie nie było Psychotep Cynamon pracowicie spisywał w kajecie co mi zrobi jak wrócę... Teraz odhacza kolejne punkty:
1. Nasikanie w przedpokoju na środku - kuwety czyste. Wytarłam, napsikałam srodkiem czyszczącym, poszłam po szczotkę do szorowania, kucnełam. Nogi rozjechały mi się na śliskiej podłodze. Wpadłam w pianę. A założyłam spodnie już do wyjscia. Myśle, że skrupulatnie zaplanował tę akcję...
2. Narzyganie na mój telefon.
3. Niby-spadniecie na moją szyję z oparcia fotela z wczepieniem sie pazurami w moje ciało... Całe szczęscie dzień wcześniej obcięłam pazury obu nicponiom...
5. Skok na żołądek o 4 rano :twisted:

No i tak se żyjemy. Póki co... :twisted: :ryk: :strach:

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

Post » Czw sie 03, 2023 9:27 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Musisz odpokutowac, nie ma zmiłuj ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 85035
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sie 04, 2023 9:08 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

O wielu kocich wyczynach czytałam już na forum, ale żeby narzygać na telefon...!? 8O
Cynamon jest ewidentnie wyjątkowy. :twisted:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10161
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt sie 04, 2023 9:11 Re: Falkoty: Falka, Sasza, Rusłan, Cynamon, Lucjusz <3

Oj jest... Też mnie to dziwi, bo zwykle na telefonie siedzi lub śpi więc to bardzo nie po kociemu... narzygać sobie na legowisko :roll:
Zuza - jutro wyjeżdżam na 2 dni... :twisted:

Falka

 
Posty: 32641
Od: Pon lut 04, 2002 17:01
Lokalizacja: Praga

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 103 gości