Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ziuku pisze:Ostatnio mówi mocne nie piciu, nawet dwa razy wywaliła miskę z wodą w nocy. Nie wiem jak, bo miska dość ciężka i duża. Ale przynajmniej je normalnie.
Ogródkowce miały dzisiaj święto lasu, bo dostały gotowane mięcho. Rudy wtrążalał tak, jakby się chciał na zapas najeść - parę razy wyglądało, że się najadł i odejdzie, by zaraz okręcić się i pałaszować dalej. I udało nam się rozwiązać problem deszczowo-ślimakowy - micha jest na stole, a krzesło robi za ochronę przed deszczem, wygląda śmiesznie, ale prowizorycznie działa.
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Meteorolog1, Silverblue i 114 gości