Strona 1 z 1

Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Sob kwi 29, 2023 12:23
przez CyberKot
Cześć.

Chciałbym się przywitać, pokazać moje koty i trochę o nich opowiedzieć.
Na początek kilka słów o mnie. Marcin, 28 lat, żonaty, prowadzę jdg, w której sprzedaję artykuły dla kotów.
Swóją "obecność' na forum zawdzięczam Pawłowi, odpowiedzialnemu za organizację styczniowej wystawy Gdańskich Lwów. Tam też mogliśmy się poznać na stanowisku Cyber Kot. To była moja pierwsza wystawa i od razu mi się spodobało.
Drugim miejscem, gdzie mogliśmy się widzieć/poznać to ostatnia wystawa w Hali Orbita Wrocław.
W przyszłości wybieram się do Wrocławia 7 maj, Łodzi i może kilku innych miejsc na wystawy kotów rasowych.

Mam dwa koty, sfinksy.
Rondel pochodzący z hodowli Kocia Uciecha z okolic Zielonej Góry. Już 2,5letni Kocur, wykastrowany. Od małego zachowuje się bardziej jak pies niż kot. Lubi zabawę, obecnie codziennie korzysta z bieżni dla kota. Jest w stanie nauczyć się sztuczek, a na ten moment przychodzi na zawłoanie, daje łapę i robi obrót.
Obrazek
Rukola 2,5 letnia kotka, która początkowo miała być kotem do hodowli. Dołączyła do naszego stada w wieku ok. 2 lat, w sierpniu 2022 roku. Okres socjalizacji był dosyć długi ale zdecydowanie zaaklimatyzowała się i zaprzyjaźniła z Rondlem. Obecnie kociaki śpią i bawią razem. Rukola pochodzi z hodowli Berni Cattus z Gdańska, chociaż jej historia jest dużo dłuższa. Swoim zachowaniem przypomina kotkę, która uwielbia uwagę, często się łasi i przytula. Po otwarciu drzwi sypialni wlatuje jako pierwsza żeby się przywitać i "pougniatać". Jej zdolnośći to niesamowite zakopywanie się w kołdrze i spanie jak człowiek.
Obrazek


W wątku postaram się wrzucać trochę fot z życia kociaków.

Jednocześnie wraz z przywitaniem chciałbym prosić o ocenę jednego z pomysłów.

Chciałbym wrzucać cykl opowieści, z życia kota, na media społecznościowe Cyber Kota. Forma 1minutowych luźnych tekstów, na podstawie prawdziwych wybryków Rondla i Rukoli.

Poniżej 1 tekst.

Dzień z życia kota: "Ogrodnik"

Pewnego słonecznego dnia, gdy nasze domowe sfinksy Rondel i Rukola nudziły się w mieszkaniu, postanowiły zająć się swoim ulubionym zajęciem - ogrodnictwem.

Rondel, jak zwykle, był tym, który wpadł na pomysł, aby stworzyć własne małe pole kocimiętki. Wiedział, że kocimiętka rośnie w workach z ziemią, które właściciele ostatnio przynieśli do domu. Podszedł więc do worka i zaczął go ciągnąć po podłodze, zostawiając za sobą ślad ziemi.

Rukola obserwowała Rondla z zaciekawieniem i postanowiła mu pomóc. Wzięła swoje małe kocie łapki i zaczęła rozkopywać ziemię w doniczkach, tworząc miejsce dla nasion kocimiętki. Z dumnym uśmiechem na pyszczku, Rondel i Rukola wykonywali swoją pracę, zupełnie nie zdając sobie sprawy z bałaganu, jaki powodują.

Gdy właściciele wrócili do domu, zastali mieszkanie przypominające pole bitwy ziemi i zieleni. Rondel i Rukola, nieświadomi swojego wybryku, bawili się w kącie, marząc o swoim własnym polu kocimiętki.

Właściciele, choć zaniepokojeni bałaganem, nie mogli się oprzeć urokowi swoich kotów i z uśmiechem na twarzy zaczęli sprzątać. Wiedzieli, że ich kocie przygody są częścią tego, co sprawia, że ​​Rondel i Rukola są tak wyjątkowe.

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Sob kwi 29, 2023 21:23
przez Nul
Też się uśmiechnęłam :)
Aczkolwiek nie czuję się właścicielką, a opiekunką miich kotowatych, wszak to członkowie rodziny, więc gdzie tu właścicielstwo? :) Ale jak zwał, tak zwał, ważne, by Rondlowi i Rukoli było z Wami dobrze :)

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Sob kwi 29, 2023 22:09
przez jolabuk5
Tak, to najważniejsze, żeby koty czuły się szczęśliwe!
Dobrze, że zdjęcia poprawione, poprzednie były za wielkie, nic nie było widać.

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Sob kwi 29, 2023 22:13
przez zuza
Hejkum. Uwielbiam zamszową skórkę ns sfinksach :)
I fajne mają charaktery :)

Tejscic bardzo miło się czyta poza tymi właścicielami, bo jakoś zdaje mi Sue że bardziej te koty mają nas.

Czekam na kolejne foty :201461

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Sob kwi 29, 2023 22:18
przez Hana
Rondel i Rukola - fajne imiona :)
Koty wyglądają... niesamowicie.
Okazuje się, że pasja do ogrodnictwa jednoczy i sfinksy, i dachowce. :)

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Sob kwi 29, 2023 22:58
przez Chikita
Koty piękne. Uwielbiam sfinksy, może kiedyś będzie mi dane mieć, w co wątpię.
Sam tekst / opowiadanie mi nie podeszło, ale zależy do jakich odbiorców chcesz dotrzeć. Fabuła fajna, ale ubranie jej w tekst mogłoby być ciut lepsze.
(Mam nadzieje, że nie będę tą jedyną zołzą której nie opętał zachwyt opowiadania. )

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Nie kwi 30, 2023 10:12
przez CyberKot
Nul pisze:Też się uśmiechnęłam :)
Aczkolwiek nie czuję się właścicielką, a opiekunką miich kotowatych, wszak to członkowie rodziny, więc gdzie tu właścicielstwo? :) Ale jak zwał, tak zwał, ważne, by Rondlowi i Rukoli było z Wami dobrze :)


Jak tak teraz czytam i zaznaczyłem ile razy pojawili się "właściciele" to rzeczywiście. Co sądzisz o zmianie na człowieki?

jolabuk5 pisze:Tak, to najważniejsze, żeby koty czuły się szczęśliwe!
Dobrze, że zdjęcia poprawione, poprzednie były za wielkie, nic nie było widać.


Zdjęcia poprawione, musiałem pozmieniać wielkości. Ale już opanowane i kolejne zdjęcia na pewno będą już dodane poprawnie.

zuza pisze: Hejkum. Uwielbiam zamszową skórkę ns sfinksach :)
I fajne mają charaktery :)

Tejscic bardzo miło się czyta poza tymi właścicielami, bo jakoś zdaje mi Sue że bardziej te koty mają nas.

Czekam na kolejne foty :201461


O to to, w dotyku są niezwykłe to prawda. Co ciekawe, oba różnią się charakterem bardzo mocno.

Właściciele do poprawy, zdecydowanie

Hana pisze:Rondel i Rukola - fajne imiona :)
Koty wyglądają... niesamowicie.
Okazuje się, że pasja do ogrodnictwa jednoczy i sfinksy, i dachowce. :)


Dziękuję :D Weterynarzowi mniej się spodobało, na pierwszej wizycie pytając o imię powiedział " Ooo Rondel, imię brzydkie jak kot" ale z czasem się polubili. Oczywiście na całe szczęście widzą się bardzo rzadko.

Właśnie przed chwilą Rondel wparował do szafki gdzie stoi kosz bo kilka dni temu dałem tam mały worek z ziemią, którą kupiłem pod nowe szczepki mięty. 2 sekundy, a on już do wora się dobiera.

Chikita pisze: Koty piękne. Uwielbiam sfinksy, może kiedyś będzie mi dane mieć, w co wątpię.
Sam tekst / opowiadanie mi nie podeszło, ale zależy do jakich odbiorców chcesz dotrzeć. Fabuła fajna, ale ubranie jej w tekst mogłoby być ciut lepsze.
(Mam nadzieje, że nie będę tą jedyną zołzą której nie opętał zachwyt opowiadania. )


Myślę, że sfinksy troszkę się różnią od innych kotów ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby takiego kociaka mieć. Po krótce można powiedzieć, że to takie biegające termofory. Mają troszkę wyższą temperaturę ciała (brak sierści) przez co dla nas w dotyku są bardzo przyjemne.

Co do opowiadania, chciałbym stworzyć krótką formę takich wpisów 1-2 minutowych na profil facebook. Co do samej "perspektywy" opowiadania to dopiero pomysł raczkuje. Na pewno chciałbym coś nietypowego, może pisanego z perspektywy kota? Tekst ma za zadanie:
1. Przyciągnąć uwagę
2. Wprowadzić zmieszanie (np. perspektywa kota, sianie kocimiętki przez koty?)
3. Wywołać uśmiech i być może przywołać podobne wspomnienie ze swoim kotem
4. Pojawić się w regularnych odstępach, może raz na 2 tygodnie tak, aby w zgiełku codzienności chociaż na chwilę się uśmiechnąć.

Dlatego też przed wypracowaniem formy wolę poddać się krytyce kociarzy bo to jest grupa odbiorców. Im więcej opinii, krytyki tym lepiej :)

Do tematu dołączę kilka fotek z komputera, trochę już mniej aktualnych bo Rondlowi się przybrało tu i tam.


Rondel często przybiera pozę na rapera, tutaj troszkę musiałem zdjęcie przyciąć ale chyba widać ten wibe.

Obrazek

A tak Rondel nas rozbawia jak podejdziemy gdy śpi.

Obrazek

Dobrej nidzieli!

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Pon maja 01, 2023 15:55
przez Nul
„Biegające termofory” :ryk: Bardzo mi się to podoba :)

Człowieki mogą być :) Albo po prostu „Duzi” :) Tak też często piszemy :)

Tak sobie myślę… chyba nigdy nie głaskałam sfinksa.

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Pon maja 01, 2023 21:44
przez CyberKot
Nul pisze:„Biegające termofory” :ryk: Bardzo mi się to podoba :)

Człowieki mogą być :) Albo po prostu „Duzi” :) Tak też często piszemy :)

Tak sobie myślę… chyba nigdy nie głaskałam sfinksa.


To jest bardzo trafne określenie. Są ciepłe i mile.

Tak, duzi myślę, że będą pasować. Zmieniłem w poście. W kilku tematach widziałem właśnie to określenie ale nie znałem wcześniej.

Tak to już jest, po pierwszym głaskaniu, większość się zakochuje w tej rasie :D

Re: Rondel i Rukola, przywitanie

PostNapisane: Pon maja 01, 2023 22:06
przez jolabuk5
Opowiadania z pozycji kota zawsze są fajne. Znasz "Pamiętnik Babuni"?

Albo blog, pojawiajacy się w wątku czarni-czarni:
http://blog.bandatrojga.pl/

Albo taki aktualny wątek, na którym piszą koty:
viewtopic.php?f=46&t=214475

Moze coś Cię zainspiruje? :ok: