MaryLux pisze:pibon pisze::ok:
A czy Gina zupelnie nic nie zje czy smakolyki/chrupki pochrupie?
Prawie w ogóle nie je, dziś dostała steryd na kilka dni. W poniedziałek ma randkę z wetem
Może mirtor na uszko?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:pibon pisze::ok:
A czy Gina zupelnie nic nie zje czy smakolyki/chrupki pochrupie?
Prawie w ogóle nie je, dziś dostała steryd na kilka dni. W poniedziałek ma randkę z wetem
jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:pibon pisze::ok:
A czy Gina zupelnie nic nie zje czy smakolyki/chrupki pochrupie?
Prawie w ogóle nie je, dziś dostała steryd na kilka dni. W poniedziałek ma randkę z wetem
Może mirtor na uszko?
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:MaryLux pisze:pibon pisze::ok:
A czy Gina zupelnie nic nie zje czy smakolyki/chrupki pochrupie?
Prawie w ogóle nie je, dziś dostała steryd na kilka dni. W poniedziałek ma randkę z wetem
Może mirtor na uszko?
Ale dlaczego?
jolabuk5 pisze:Usia jest juz po wizycie pani doktor. Osłuchana, obejrzana dokładnie, łącznie z badaniami. Płyn raczej jest, trzeba zrobić usg, pobrać i zbadać, poza tym rtg. Ale okazuje się, że problem jest w... nosku, który Usia ma prawie zupełnie zatkany, szczególnie po lewej stronie. Mam jej podawać dicortinef, a w poniedziałek zobaczymy w lecznicy, czy pomogło i zdecydujemy, co dalej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 138 gości