Usia przesyła mizianki wszystkim Ciociom
Flixonase jest na receptę, więc na teraz nie załatwię, ale dziękuję, Kasiu, będę pamiętać.
Usia nie lubi podawania apelki do pysia. Muszę sprawdzić, czy by nie zlizała sama ze spodeczka. Dziś już na mnie powarkiwała, co jej się chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło. A tu jeszcze doszło zakrapianie noska.
Kitek dostawał strzykawką do pysia interferon, też nie lubił, ale nie złościł się tak, jak Usia.
Przy okazji na oględziny załapała się Sabcia.