Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 26, 2023 22:08 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

:oops: Jakos albo przeoczylem albo z glowy wylecialo
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 26, 2023 22:13 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Lifter pisze::oops: Jakos albo przeoczylem albo z glowy wylecialo

:evil: :evil: :evil:

MaryLux

 
Posty: 159306
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 27, 2023 22:52 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

po bliższym przyjrzeniu się zastanawiam, czy to przypadkiem nie jest po prostu biały spód miseczek? dlatego wygląda trochę, jakby karma w mleku się taplała!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Nie maja 28, 2023 10:28 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

O, i to jest rozwiązanie wszelkich wątpliwości, maczkowa- dzięki!
Bo ja się sama zaczęłam zastanawiać dlaczego o tym mleku wciąż jest mowa i jestem podejrzewana o unicestwianie jeży mlekiem :201416, a przecież to nieprawda, ja jeże tylko rozdeptuję :wink: .
Tak, miseczki mają rzeczywiście białe dno, one mają jak Czitusia 20 lat, mam ich pięć i wszystkie moje koty z nich jedzą od dawna, dawna i dno się wytarło po prostu. Ufff...nawet się Lifterowi oberwało za to mleko, pewnie też to białe dno, ja bardzo przepraszam, to wszystko przez tę nową kartę pamięci w aparacie, od kiedy robię ponownie zdjęcia aparatem, mleko się rozlało :strach: .
Ładny dzień będzie, jak wczoraj. A wczoraj miałam gościa popołudniowo-wieczorowego. Zapowiedziałam wcześniej atrakcję "czekanie na Godota" w Hiltonie niedaleko Pytona, co brzmiało dosyć dziwnie, ale nie rozwijałam szczegółów, bo brzmiało by jeszcze gorzej . I tak coraz mniej osób traktuje mnie poważnie, trudno :strach: .
I wiecie co?
Przyszedł! Punktualnie o 19.30 :ok: .
Spokojnej, dobrej niedzieli!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17830
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie maja 28, 2023 11:31 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Lepiej sie zapytac, niz nie zapytac, a potem zalowac ze sie mleko wylalo. :)
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4386
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 28, 2023 14:27 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

To właściwie nie było "czekania na Godota", skoro przyszadł tak punktualnie :D
Ale zaproszenie brzmiało tajemniczo dla nie czytajacych Twoich wątków :kotek:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2023 17:48 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Lifter pisze:Lepiej sie zapytac, niz nie zapytac, a potem zalowac ze sie mleko wylalo. :)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 159306
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie maja 28, 2023 20:25 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Wieczór i pora Godotów. Nerwowy jest punktualny, 19.30 i nadbiega. Potem je i potem znika.
Teraz czas na Piłkę Nożną, czekam.
I....i przychodzi trzeci Godot 8O .
Obrazek
Rudy :P . Jasno brązowy a futerko matowo rude!
Błysnęła już lampa w aparacie, ta rudość nie jest wyraźna, może jutro przyjdzie wcześniej.
A jaki piękny, uczesany, taki gładziutki, jakby ze spa przed chwilą wyszedł. Duży.
No śliczny jest :1luvu: !
Będzie miał na imię Rudy.
A Nerwowy coraz grubszy 8O .
Ciąża Godotów trwa około 36 dni.
Hmm...
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17830
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie maja 28, 2023 21:22 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Zakładasz kolonię jeży? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie maja 28, 2023 21:39 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Kolonia sama się założyła

MaryLux

 
Posty: 159306
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 29, 2023 9:37 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Jeże skolonizowały czitkowy ogród. ;)

Wojtek

 
Posty: 27316
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Wto maja 30, 2023 18:01 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Oj, ciężka noc była, Czitusia mi się pochorowała i jak zaczęła wymiotować wieczorem to skończyła koło szóstej rano, biedna była bardzo :( . Nie tak bez przerwy, ale kilka razy, przerwy były na jej spanie a moje czuwanie i byle do rana. Rano dzwonię do kliniki, jedno miejsce jest na 15.30, ostatnie, rezerwuję i obserwuję, ale wszystko przeszło na szczęście, ufff...
I wiem co się stało, ona pojadła sobie wczoraj chrupek Porta21, które rozsypałam na tarasie dla Manuli. Moment nieuwagi i Czitunia zamieniła się w odkurzacz, jej nie wolno nic poza swoimi chrupkami.
No i się trzy godziny potem zaczęło :roll: .
Dzisiaj odsypia cały dzień w koszyku w ogrodzie, miejmy nadzieję, że powolutku wróci do formy i noc będzie spokojna już.
Teraz Godoty. Nerwowy przychodzi też w dzień. On mieszka na działce Działka, znalazłam dziurę pod siatką ogrodową, przez nią przychodzi na jedzenie i potem szybciutko wraca tą samą drogą.
Może to rzeczywiście jeżynka karmiąca dzieci za płotem?
I na koniec Cosieńka, bo o niej tak tutaj mało piszę, a to takie kochane jest, też stareńka, Cosia ma 17 lat chyba, muszę dokładniej policzyć.
Kto u mnie bywał i nocował wie, że Cosia natychmiast pakuje się gościom do łóżka :P .
Teraz muszę biec z kolacją na taras do stada, ale Cosia jadła wcześniej i to w misce to nie mleko :wink:

Ona tak ma :lol: .
Ostatnio edytowano Wto maja 30, 2023 20:50 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17830
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 30, 2023 18:04 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Kusisz noclegiem skoro można spać z kotem

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto maja 30, 2023 19:46 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

O, jak ładnie Cosia je, łapką wyjmuje i do pysia :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 30, 2023 19:54 Re: Czitusia, Cosia, Bratu,Mami i dwa Godoty - idziemy dalej

Psotuś [*] jadł podobnie

MaryLux

 
Posty: 159306
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, Nul i 111 gości