Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 28, 2023 9:25 Re: Celina - aklimatyzacja - biegunka

Jest kupa :) (bez biegunki). Nie będzie laktulozy i "huśtawki", uff. :)
Próbka trafiła do pojemniczka.

Kaziu, dotychczasowe badanie kału było na początku marca:

Parazytologia:
Pasożyty jelitowe (-)
Giardia (Ag) (-)
Cryptosporidium (Ag) (-)

Wg wetki, badanie na strawność trzeba zrobić, bo może nam coś rozjaśnić.
Zapytałam o inne badania kału, to wymieniła rzęsistka (PCR), ale jej zdaniem w drugiej kolejności.

Celinka noc przespała - jak zwykle cichutko i spokojnie. Rano przyszła do mnie poleżeć i się przytulić.
Zjadła swoje chrupki (namoczone). Śmiesznie, bo ona kojarzy już minutnik i na dźwięk dzwonka biegnie do kuchni. Leci do mikrofalówki i czeka aż wyjmę miseczkę z chrupkami (no tak, mikrofalówka przydaje mi się jako schowek, niedostępny dla głodnego i ciekawskiego kota).
Ostatnio edytowano Wto mar 28, 2023 21:13 przez Hana, łącznie edytowano 1 raz
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Wto mar 28, 2023 9:27 Re: Celina - aklimatyzacja - biegunka

Hura! To już teraz powinno się jakoś ułożyć. Przynajmniej wiesz, co kotce pomaga na biegunkę :)
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2023 14:14 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Zdrówka dla kotełki!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro mar 29, 2023 21:02 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

zuza pisze:Zdrówka dla kotełki!

A dla mnie..? :mrgreen:
3 miesiące na aklimatyzację potrzebne są zarówno Celince, jak i mnie. Nie dosypiam, przejmuję się kupami i bronię dywanu przed pazurami kota.
Stan podwyższonej gotowości cały czas. ;)

Dziś nad ranem Celinka przyszła do łóżka i uwaliła się na mnie. I sobie leżała, zadowolona, a ja dychałam przyduszona 4 kilogramami.

Hana pisze:Zjadła swoje chrupki (namoczone). Śmiesznie, bo ona kojarzy już minutnik i na dźwięk dzwonka biegnie do kuchni. Leci do mikrofalówki i czeka aż wyjmę miseczkę z chrupkami (no tak, mikrofalówka przydaje mi się jako schowek, niedostępny dla głodnego i ciekawskiego kota).

Dziś też, na dzwonek minutnika, Celinka zrywała się i gnała do kuchni tak, że mało nóg nie pogubiła. I warowała przy mikrofalówce, czekając na mnie.

No i tyle u nas. Wyniku wczorajszego badania jeszcze nie ma.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw mar 30, 2023 10:42 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

A, przepraszam za dosadność, co w temacie stolczyka ?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 30, 2023 13:48 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Kazia pisze:A, przepraszam za dosadność, co w temacie stolczyka ?

Konkretne pytanie, to i odpowiedź będzie konkretna :wink:
Pon - cisza (po DiaDog)
Wt - rano całkiem dobra kupa (pojechała na badanie, wyników wciąż brak)
Śr - jedna kupa w ciągu dnia, całkiem niezła, ukształtowana, choć nie tak sucha jak we wtorek. Przetarłam kici tyłek wilgotnym papierem toaletowym i był na nim ślad.
Czw (dzisiaj) - jeszcze bez kupy

Ale mam zajęcie... :twisted:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw mar 30, 2023 13:53 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Kupiłam Celince drugi drapak tekturowy i skleiłam z poprzednim.
Jeszcze czasem coś jej zwisa, łepek albo łapy, ale generalnie wreszcie się mieści. :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw mar 30, 2023 14:05 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Hana pisze:Kupiłam Celince drugi drapak tekturowy i skleiłam z poprzednim.
Jeszcze czasem coś jej zwisa, łepek albo łapy, ale generalnie wreszcie się mieści. :D

Obrazek Obrazek Obrazek


Ale świetny pomysł.
Zamierzam właśnie kupić drapak tekturowy, a mam podobną dużą trikolorkę.
Wykorzystam patent jakby co.

Edit:
A w sumie to już kupiłam ten: https://www.mykotty.pl/product-pol-12-D ... gPZ4RZDEKM
Poleciła mi znana Ci Ewa z Koterii.
Ona używa przy kilku kotach i poleca ze względu na trwałość.
Ponieważ ja też mam trzy drapichrusty, to się zdecydowałam.
Zobaczymy, jak będzie z mieszczeniem się. :mrgreen:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw mar 30, 2023 16:22 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Hana pisze:Kupiłam Celince drugi drapak tekturowy i skleiłam z poprzednim.
Jeszcze czasem coś jej zwisa, łepek albo łapy, ale generalnie wreszcie się mieści. :D

Obrazek Obrazek Obrazek
Jej by się raczej kanapa przydała...albo trzeci drapak doklejony :twisted:
A jakiegoś mięciutkiego posłanka ona nie lubi ?
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 30, 2023 16:33 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Jaki świetny pomysł z tym drapakiem!
Może kup drugi dywan do drapania dla kota?
Zdrowia życzę oczywiście Wam obu.
I moje trio też :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw mar 30, 2023 16:37 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

A po co bronić dywan przed pazurami kota ?
Mojemu dywanowi całe pokolenia kociaków nie zdołały zrobić krzywdy :)
Poza tym....jakby co, to bedziesz miała nowy dywan...ja tam lubię mieć nowe rzeczy :twisted:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13721
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw mar 30, 2023 17:24 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Kazia pisze:(...) Jej by się raczej kanapa przydała...albo trzeci drapak doklejony :twisted: (...)

Też o tym pomyślałem.

Fajna mina na trzecim zdjęciu (z otwartym pyszczkiem). :)

Wojtek

 
Posty: 27339
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Czw mar 30, 2023 21:36 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Wojtek pisze:Fajna mina na trzecim zdjęciu (z otwartym pyszczkiem). :)

To było podczas polowania na myszkę (też załapała się na zdjęcie).
Myszka była przeze mnie naprawiana, bo straciła ogonek (wiadomo kto urwał). Doszyłam myszce nowy ogonek z różowego sznurka. :)

Kazia pisze:A jakiegoś mięciutkiego posłanka ona nie lubi ?

A owszem. Bardzo lubi polarowy kocyk, złożony w kostkę, na parapecie. I kocie posłanko z gąbki na drugim oknie.
Nieraz układa się na krześle, na poduszeczce, pod blatem stołu. A czasem wprost na dywanie (wełnianym) pod stołem.
Natomiast rzadko układa się na kanapie czy fotelu.

Hana pisze:Czw (dzisiaj) - jeszcze bez kupy

Wieczorem - była. Taka sobie. :(
Tzn. jeszcze nie tragiczna, ale sama końcówka dość luźna.
Wg zaleceń od pani wet mam trzymać tę samą karmę przez 7-14 dni, o ile nie powróci biegunka.
Czy taka sobie kupa - jedna dziennie - i to 4-tego dnia "diety" to jest jakiś sygnał czy jeszcze nie...?

Sprawdziłam suche karmy Purizon. Karma z rybą ("fish") jest jedyną karmą typu "mono" tego producenta.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw mar 30, 2023 21:45 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

Z Purizona ponoć koty najbardziej lubią właśnie ten z rybą.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60210
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 30, 2023 21:47 Re: Celina - aklimatyzacja - małymi krokami ku stabilizacji

jolabuk5 pisze:Z Purizona ponoć koty najbardziej lubią właśnie ten z rybą.

Celinka zjada swoją porcję namoczonych chrupek (1/4 porcji dziennej) w 90 sekund. :lol:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10111
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 232 gości