Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 23, 2024 12:48 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Rozczulające podusie :1luvu: i minka zadowolona ze jeszcze tylko 2 :D

Silverblue

 
Posty: 1035
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 23, 2024 16:32 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dacie radę :ok: :ok:

U nas jeszcze półtora tygodnia podawania hydroksyzyny
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33273
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw kwi 25, 2024 10:47 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Kciuki za Was dziewczyny!
Algi to teraz w prawie każdym sklepie.


Zdrowia!

Może powiedz wetce że wolisz dodatkowa serię antybiotyku.

Poleganie na wyniku badania z lambliami jest dość optymistyczne...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84970
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Czw kwi 25, 2024 13:08 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza, zdrowia dla Ciebie! :ok:

U nas spokojnie, dziś "wrzuciłam w kota" ostatnią dawkę antybiotyku. :)
Poszło mi całkiem sprawnie: ćwierć tabletki (bez rozkruszania) schowane w żelowej kapsułce nr.4 (kupiłam na Allegro).
Probiotyk (Probiom) mamy zalecenie kontynuować.
Teraz przed nami 7 dni spokojnych (z częstszym sprzątaniem kuwety i mieszkania), a potem 3-dniowa zbiórka. I wtedy znów porozmawiam z wetką, tak myślę.

Celinka ma się dobrze. :)
Dziś do jej kolorowego łebka strzeliło, żeby obrywać (ząbkami) pąki kwiatków hoi. :?
Odgoniłam kicię i idę sprawdzić czy potencjalnie ona może sobie nimi zaszkodzić. Jeśli tak, to nożyczki pójdą w ruch.
Ostatnio edytowano Czw kwi 25, 2024 14:04 przez Hana, łącznie edytowano 1 raz
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10143
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw kwi 25, 2024 14:01 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dobrze że antybiotyk już skończony. Hoja chyba nie jest bezpieczna. A co robisz że Ci zakwitła? Ja mam dwie pod sufitem, duże,dorodne, ale nie kwitły ani razu.

Silverblue

 
Posty: 1035
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 25, 2024 14:11 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Silverblue pisze:Dobrze że antybiotyk już skończony. Hoja chyba nie jest bezpieczna. A co robisz że Ci zakwitła? Ja mam dwie pod sufitem, duże,dorodne, ale nie kwitły ani razu.

Co robię? Jak sobie przypomnę, to podlewam. :P
Hoję mam od wielu lat, co roku obficie kwitła. Stoi na parapecie okiennym, gdzie ma dużo światła. Powinnam czasem ją nawozić, ale odkąd jest Celinka, boję się chemikaliów. Myślałam nawet, że w tym roku hoja się na mnie obrazi, ale jednak nie.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10143
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Czw kwi 25, 2024 22:02 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Widocznie masz dobrą rękę do kwiatków:)

Silverblue

 
Posty: 1035
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 27, 2024 2:59 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Środek nocy, dziura w spaniu, ale jest :201461
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 10143
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob kwi 27, 2024 7:44 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Zdrowia dla Was, dziewczyny :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84970
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Silverblue i 96 gości