Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

[jolabuk5]

Aniu, to może po prostu tam zadzwoń?

[Gosiagosia]

[jolabuk5]

KĄCIK MUZYCZNY
Dawno nie było w Kąciku żeńskich głosów, postanowiłam więc dziś przygotować krótki koncert arii mezzosopranowych (oczywiście wybrałam najpopularniejsze ). Zacznijmy od arii Rozyny z Cyrulika sewilskiego Rossiniego - Una voce poco fa. Śpiewa ją młoda Amerykanka, Isabel Leonard. Znalazłam to nagranie w sieci i tak mi się podobało, że chciałam się nim z Wami koniecznie podzielić. Nie tylko ładnie zaśpiewane, ale też dobrze, wiarygodnie zagrane. Niestety, nie podano gdzie je wykonano, kto dyryguje. Ale warto kliknąć, napisy po angielsku.


Chyba najbardziej znaną partią mezzosopranową jest Carmen w operze Bizeta. Posłuchajmy najpierw arii Les tringles des sistres tintaiens, bardzo ją lubię. Śpiewa Hiszpanka, Teresa Berganza, spektakl Opery Paryskiej z 1980 r. prowadzi Pierre Dervaux. Znakomity balet!


Oczywiście nie może zabraknąć słynnej Habanery, zaśpiewa ją dla nas Elena Obraztsova, spektaklem Carmen z wiedeńskiej Staatsoper dyryguje Carlos Klaiber.


Rossini chętnie pisał główne role w swoich operach dla mezzosopranu. Tak jest również w Kopciuszku. W finałowej arii z tej opery Non più mesta jako Kopciuszka usłyszymy Federicę von Stade, a orkiestrą dyryguje Claudio Abbado.


"Mauretańską" arię księżniczki Eboli z Don Carlosa Verdiego Nel giardin del bello w spektaklu z 1980 r. z Metropolitan Opera wykonała brawurowo Tatiana Troyanos, a całością dyrygował James Levine.


I na koniec aria Dalili z opery Samson i Dalila - Mon coeur s’ouvre à ta voix. Przesłuchałam liczne nagrania słynnych mezzosopranistek, ale nikt nie śpiewał tej arii równie cudownie jak... sopran, Maria Callas. Tylko ona jedna prowadzi przepiękną, długą frazę Ah, réponds à ma tendresse, Et verse-moi, verse-moi l'ivresse na jednym oddechu - wszystkie znakomite śpiewaczki robią w połowie małą przerwę na złapanie powietrza, ona nie...

Miłego słuchania!

[ewkkrem]

Nie z powodu Twojego wpisu, tylko ze sztamy z koleżanką, której wpisy zacytowałaś. A to niektórym nie w smak, bo ona z tych nietykalnych. A moderwcji w to graj, więc wątek zamknięty ekspresowo. I tak wyrywność autorki przysłużyła się petycji. W sobie winy nie szukaj. Ty nie bluzgasz, nie obrażasz, nie robisz nagonek. I masz prawo mieć własne poglądy, nawet jeśli w niektórych budzi to przesadną egzaltację.

To, co przeczytałam, zrozumiałam tylko i wyłącznie jako cytaty z owej pani. Szkoda, tę osobę kiedyś mocno ceniłam.
Swoją ścieżką - wczoraj dostałam informację o zamknięciu mojego zgłoszenia dotyczącego wątku politycznego. Ciekawostka - dotyczyło ono części 56, skończonej w Sylwestra 2021. Moderacjo - gratuluję tempa.

Dzięki, Erin, dzięki MaryLux, nie sądzę, żebym robiła coś złego, ale... Ale wątek dotyczący powrotu casicy zamknięto, a bezpośrednim powodem (powiedzmy - pretekstem) był mój wpis. Dlatego mi przykro, ze względu na casicę. Trzeba było trzymać język za zębami. Niestety, kiedy przeczytałam, że posty casicy krytykuje osoba o takim stylu pisania - nie wytrzymałam. OK, już kończę temat, bo znowu moderatorka zwróci uwagę, że to nie miejsce na politykę.

mir.ka, mam nadzieję, że ta moja lokatorka trochę pomieszka, bo szukanie naprawdę jest stresujące. A urządziła się ładnie.

Jolu, wybacz, że TU piszę. Oczywiście, że pretekst był potrzebny. Mnie to wygląda na typową "ustawkę"! Taką samą jak u kiboli na stadionie tylko ... kijów Baseballowych nie ma. Wpada Femka, prowokuje, Ty się dajesz nabrać, Izka też i ... po 30 minutach wątek zamknięty. Nawet nie wiadomo przez kogo! Ja prosiłam modów o zamknięcie moich wątków odpowiednio - prawie 3 lata a drugi od 1.12.2022r. Bez rezultatu.
Będziemy pisać o kotkach albo nas wyrzucą .
Nie bardzo wiem gdzie napisać więc trafiło w Ciebie .
Przepraszam i ... to się już nie powtórzy.

[jolabuk5]

Nie z powodu Twojego wpisu, tylko ze sztamy z koleżanką, której wpisy zacytowałaś. A to niektórym nie w smak, bo ona z tych nietykalnych. A moderwcji w to graj, więc wątek zamknięty ekspresowo. I tak wyrywność autorki przysłużyła się petycji. W sobie winy nie szukaj. Ty nie bluzgasz, nie obrażasz, nie robisz nagonek. I masz prawo mieć własne poglądy, nawet jeśli w niektórych budzi to przesadną egzaltację.

To, co przeczytałam, zrozumiałam tylko i wyłącznie jako cytaty z owej pani. Szkoda, tę osobę kiedyś mocno ceniłam.
Swoją ścieżką - wczoraj dostałam informację o zamknięciu mojego zgłoszenia dotyczącego wątku politycznego. Ciekawostka - dotyczyło ono części 56, skończonej w Sylwestra 2021. Moderacjo - gratuluję tempa.

Dzięki, Erin, dzięki MaryLux, nie sądzę, żebym robiła coś złego, ale... Ale wątek dotyczący powrotu casicy zamknięto, a bezpośrednim powodem (powiedzmy - pretekstem) był mój wpis. Dlatego mi przykro, ze względu na casicę. Trzeba było trzymać język za zębami. Niestety, kiedy przeczytałam, że posty casicy krytykuje osoba o takim stylu pisania - nie wytrzymałam. OK, już kończę temat, bo znowu moderatorka zwróci uwagę, że to nie miejsce na politykę.

mir.ka, mam nadzieję, że ta moja lokatorka trochę pomieszka, bo szukanie naprawdę jest stresujące. A urządziła się ładnie.

Jolu, wybacz, że TU piszę. Oczywiście, że pretekst był potrzebny. Mnie to wygląda na typową "ustawkę"! Taką samą jak u kiboli na stadionie tylko ... kijów Baseballowych nie ma. Wpada Femka, prowokuje, Ty się dajesz nabrać, Izka też i ... po 30 minutach wątek zamknięty. Nawet nie wiadomo przez kogo! Ja prosiłam modów o zamknięcie moich wątków odpowiednio - prawie 3 lata a drugi od 1.12.2022r. Bez rezultatu.
Będziemy pisać o kotkach albo nas wyrzucą .
Nie bardzo wiem gdzie napisać więc trafiło w Ciebie .
Przepraszam i ... to się już nie powtórzy.

Ależ oczywiście, rozumiem. Rzeczywiście, teraz nawet nie ma gdzie napisać. Z tym, że Izka chyba nie "dała się nabrać", bo to przecież ona poprosiła o natychmiastowe zamknięcie wątku, co też zostało błyskawicznie - ale na jej prośbę - wykonane. Widocznie moderacja śledziła wątek na bieżąco, szkoda że się nie wypowiedziała, no trudno.

[Erin]

Dziwisz się? Ja nie.

[MB&Ofelia]

Sabcia. Cieszę się okropecznie że amciałaś miąsko. Amciaj jeszcze więkcej, na zdrówko.

Ciocia Anna2016. Lizam cię delikatmnie po oczku i po czółku.

Książniczka Ofelja

[ewkkrem]

Sabcia. Cieszę się okropecznie że amciałaś miąsko. Amciaj jeszcze więkcej, na zdrówko.

Ciocia Anna2016. Lizam cię delikatmnie po oczku i po czółku.

Książniczka Ofelja

Sabcia, ja też się cieszę, że amciałaś mięsko Więcej, więcej apetyta Ci życzę
Ciociu Aniu, zdrowienia po kontuzji .
MaCiuś

[MaryLux]

miau miau miau miau
miau miau
Gina

[jolabuk5]

Ojej, ile mam życzeń
Dziękuję
Sabcia

[Anna2016]

Mniam, dziękuję
Ofelko, jesteś bardzo mądrą kicią
MaCiusiu, dziękuje, już trochę lepiej, ale jeszcze troszkę fioletowe

[ewkkrem]

... MaCiusiu, dziękuje, już trochę lepiej, ale jeszcze troszkę fioletowe

Ciociu, fiolet to fajny kolor Moja duża lubi.
MaCiuś

[Anna2016]

... MaCiusiu, dziękuje, już trochę lepiej, ale jeszcze troszkę fioletowe

Ciociu, fiolet to fajny kolor Moja duża lubi.
MaCiuś

teraz wygląda jakbym ciut cienia nałożyła pod powiekę zamiast na.

[madrugada]

Jolu, bardzo ładnie się Twoja lokatorka urządziła. Niech pomieszka dłużej.

Kotki, trzymamy kciuki za zdrowie i apetyty

[jolabuk5]

Jolu, bardzo ładnie się Twoja lokatorka urządziła. Niech pomieszka dłużej.

Kotki, trzymamy kciuki za zdrowie i apetyty

Też mi się podoba! Może nie będę musiała za kilka miesięcy szukać nowego lokatora
Życzę zdrowia Tobie i Nolisi