Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 06, 2023 14:23 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Sabciu zjadłaś coś? :catmilk:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 06, 2023 18:19 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Dziś to przede wszystkim suche, mokre polizane, mięska prawie wcale. Ale może później :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2023 18:20 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Sabciu?
Lolo?
Łaciatka najpierw nie chciała obiadu, więc wróciłam ugotowałam jej śledzia, domieszałam nifuroksazyd - i to zjadła chętnie. Oby pomogło na apetyt.

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Pon lut 06, 2023 18:24 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

aga66 pisze:Nie wiadomo co u Lola? Z tym zamarzaniem jedzenia to teraz fatalnie jest a one się schodzą w różnym czasie i wtedy to to tylko suche pozostaje.

Tak, suche jest ważne.

Aniu, Aga66, ja też się martwię o Lola... :(

Fajnie, że Łateczka dała się skusić! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2023 18:27 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Za wszystkie kotki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2023 18:37 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Jedzcie, kotki, i nie martwicie Dużych :201461 :201461

Miau. To ja, Książniczka Ofelja. I tak wam miauknę, że tym Duzym to zawsze cosik nie pasuje. kotku ma apetyta i dużo amcia - to go niosą do Doctorro bo na pewno chorutki. Kotku ma mniejszego apetyta i mało amcia - to paczają podejrzliwnie i już też planują tuptanie do doctorro, bo kotku pewnie chorutki! :evil: Dużym nie dogodzisz i tyle!
Książniczka Ofelja doświadczona
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33188
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pon lut 06, 2023 18:57 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Ostatnio edytowano Pon lut 06, 2023 19:54 przez Erin, łącznie edytowano 2 razy
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lut 06, 2023 19:12 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

jolabuk5 pisze:
aga66 pisze:Nie wiadomo co u Lola? Z tym zamarzaniem jedzenia to teraz fatalnie jest a one się schodzą w różnym czasie i wtedy to to tylko suche pozostaje.

Tak, suche jest ważne.

Aniu, Aga66, ja też się martwię o Lola... :(

Fajnie, że Łateczka dała się skusić! :ok: :ok: :ok:

:201494 :201494 :201494
Dziekujemy Jolu i wszystkim ktorzy mysla o nas :love:
Lolo dzisiaj i jutro nie musi do kliniki. Mamy... dwodniowa przerwe.
Ja Lolo... :cry: . Chcialbym nie zawiesc Duzej...
Nie mam juz duzo sily... :oops:
Duza jest w wielkiej rozterce...
Kocha mnie i nie chce popuscic... Ja... :oops: brakuje mi sil...
Moj domek tymczasowy mowi... zebysmy dalej walczyli.
Sonda do mojego wyzywienia nie jest trudna... Klinika to proponuje... Moglbym z jej pomoca dalej walczyc... Ja :?: :cry:
Duza... musi jeszcze dzisiaj dac mi zastrzyk i do pyszczka podac dwa lekarstwa.
Ja, leze teraz wcisniety w jakas( wszystko jedno) szczeline bo... moze nikt mnie nie znajdzie? :roll:
???
Duza dalaby sie dla mnie "pokroic"...
Kotek Lolo :cry:

lucas 2014

 
Posty: 2993
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pon lut 06, 2023 19:15 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Lolusiu :1luvu: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon lut 06, 2023 19:22 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

lucas 2014 pisze:
jolabuk5 pisze:
aga66 pisze:Nie wiadomo co u Lola? Z tym zamarzaniem jedzenia to teraz fatalnie jest a one się schodzą w różnym czasie i wtedy to to tylko suche pozostaje.

Tak, suche jest ważne.

Aniu, Aga66, ja też się martwię o Lola... :(

Fajnie, że Łateczka dała się skusić! :ok: :ok: :ok:

:201494 :201494 :201494
Dziekujemy Jolu i wszystkim ktorzy mysla o nas :love:
Lolo dzisiaj i jutro nie musi do kliniki. Mamy... dwodniowa przerwe.
Ja Lolo... :cry: . Chcialbym nie zawiesc Duzej...
Nie mam juz duzo sily... :oops:
Duza jest w wielkiej rozterce...
Kocha mnie i nie chce popuscic... Ja... :oops: brakuje mi sil...
Moj domek tymczasowy mowi... zebysmy dalej walczyli.
Sonda do mojego wyzywienia nie jest trudna... Klinika to proponuje... Moglbym z jej pomoca dalej walczyc... Ja :?: :cry:
Duza... musi jeszcze dzisiaj dac mi zastrzyk i do pyszczka podac dwa lekarstwa.
Ja, leze teraz wcisniety w jakas( wszystko jedno) szczeline bo... moze nikt mnie nie znajdzie? :roll:
???
Duza dalaby sie dla mnie "pokroic"...
Kotek Lolo :cry:


ZA Lola :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72722
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 06, 2023 19:30 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Sonda... nie wiem. A odżywianie pozajelitowe? Chyba dla kota mniej stresujace.
Lolo, trzymaj się Maluszku, bądź silny...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2023 19:42 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

lucas, jakie są rokowania? Co mówi wet? Czy ta sonda miałaby być na stałe, czy tylko przez jakiś czas (jak długo?), dopóki Lolo się nie wzmocni? Czy Lolo byłby w stanie żyć z taką sondą? Czy nie próbowałby usunąć jej, przy okazji raniąc żołądek, przełyk? Czy on w ogóle ma szanse na wyleczenie?.
W tej sytuacji najważniejszy jest komfort życia kota. Jeśli okaże się, że on się męczy, cierpi... Nie namawiam Cię do ostatecznych rozwiązań, decyzja należy do Ciebie. Czasem największą miarą miłości jest pozwolić odejść temu, co kochamy najbardziej.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7755
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 06, 2023 19:57 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

madrugada pisze:lucas, jakie są rokowania? Co mówi wet? Czy ta sonda miałaby być na stałe, czy tylko przez jakiś czas (jak długo?), dopóki Lolo się nie wzmocni? Czy Lolo byłby w stanie żyć z taką sondą? Czy nie próbowałby usunąć jej, przy okazji raniąc żołądek, przełyk? Czy on w ogóle ma szanse na wyleczenie?.
W tej sytuacji najważniejszy jest komfort życia kota. Jeśli okaże się, że on się męczy, cierpi... Nie namawiam Cię do ostatecznych rozwiązań, decyzja należy do Ciebie. Czasem największą miarą miło :placz: ści jest pozwolić odejść temu, co kochamy najbardziej.

Bialaczka niestety... :placz: :placz: :placz:
Potwierdzona :cry:
Lolo... bohater walczy ...
Wiem sama, nie ma szan....
:placz:
Lucas 2014

lucas 2014

 
Posty: 2993
Od: Czw wrz 07, 2017 11:35

Post » Pon lut 06, 2023 20:00 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Lolusiu... :placz:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60195
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 06, 2023 20:43 Re: Moje koty Sabcia Usia Calinka Mini i Kitka

Lolusiu, jesteś bardzo dzielnym kotkiem.

MaryLux

 
Posty: 159639
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości