Emi, Pusia i Zuzia 10 część.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 30, 2023 13:05 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Gosiagosia pisze:
ziuku pisze:O, a jakiego rodzaju ten żwirek? ja ostatnio zamówiłam 7 paczek Zakop i Zapomnij, więc powinno na jakiś czas starczyć (choć go nigdy nie używałam i nie wiem jak z wydajnością)

Koleżanka go kupiła i była zadowolona.
Obrazek
Nie wiem czy jest wydajny ale podobno dobrze się zbryla.
Napisz o tym twoim.


żwirki zapachowe to raczej dla ludzi, kotom nie zawsze się podobają, czasami jakiś zapach może je nawet zniechęcać do korzystania z kuwety
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 30, 2023 13:22 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
ziuku pisze:O, a jakiego rodzaju ten żwirek? ja ostatnio zamówiłam 7 paczek Zakop i Zapomnij, więc powinno na jakiś czas starczyć (choć go nigdy nie używałam i nie wiem jak z wydajnością)

Koleżanka go kupiła i była zadowolona.
Obrazek
Nie wiem czy jest wydajny ale podobno dobrze się zbryla.
Napisz o tym twoim.


żwirki zapachowe to raczej dla ludzi, kotom nie zawsze się podobają, czasami jakiś zapach może je nawet zniechęcać do korzystania z kuwety

Moje są przyzwyczajone do zapachowych i bentonitowych
Boję się zmieniać na drewniane czy kukurydziane zresztą nie wiem czy są lepsze.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 30, 2023 13:42 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
ziuku pisze:O, a jakiego rodzaju ten żwirek? ja ostatnio zamówiłam 7 paczek Zakop i Zapomnij, więc powinno na jakiś czas starczyć (choć go nigdy nie używałam i nie wiem jak z wydajnością)

Koleżanka go kupiła i była zadowolona.
Obrazek
Nie wiem czy jest wydajny ale podobno dobrze się zbryla.
Napisz o tym twoim.


żwirki zapachowe to raczej dla ludzi, kotom nie zawsze się podobają, czasami jakiś zapach może je nawet zniechęcać do korzystania z kuwety

Moje są przyzwyczajone do zapachowych i bentonitowych
Boję się zmieniać na drewniane czy kukurydziane zresztą nie wiem czy są lepsze.


Dla mnie o tyle lepsze, że przy nich nie kicham i mozna je spłukać w toalecie.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 30, 2023 14:31 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 30, 2023 14:41 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:


my już wszyscy po obiedzie, koty śpią, a ja weszłam na miau
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon sty 30, 2023 19:40 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:


my już wszyscy po obiedzie, koty śpią, a ja weszłam na miau

Zazdroszczę :oops: o tej porze to ja siedzę w pracy, już głodna.
A pogoda dziś była faktycznie paskudna, jedyne co na plus to, że od śniegu zrobiło się jaśniej.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2023 7:41 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

pysznej poranne kawki życzę :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 10403
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto sty 31, 2023 7:47 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Annaa pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:


my już wszyscy po obiedzie, koty śpią, a ja weszłam na miau

Zazdroszczę :oops: o tej porze to ja siedzę w pracy, już głodna.
A pogoda dziś była faktycznie paskudna, jedyne co na plus to, że od śniegu zrobiło się jaśniej.

Też tak miałam, zanim przeszłam na emeryturę. :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2023 8:59 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

jolabuk5 pisze:
Annaa pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:


my już wszyscy po obiedzie, koty śpią, a ja weszłam na miau

Zazdroszczę :oops: o tej porze to ja siedzę w pracy, już głodna.
A pogoda dziś była faktycznie paskudna, jedyne co na plus to, że od śniegu zrobiło się jaśniej.

Też tak miałam, zanim przeszłam na emeryturę. :wink:


najlepiej to pracuje się w domu, kiedy się chce
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72490
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 31, 2023 9:25 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:
Annaa pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:


my już wszyscy po obiedzie, koty śpią, a ja weszłam na miau

Zazdroszczę :oops: o tej porze to ja siedzę w pracy, już głodna.
A pogoda dziś była faktycznie paskudna, jedyne co na plus to, że od śniegu zrobiło się jaśniej.

Też tak miałam, zanim przeszłam na emeryturę. :wink:


najlepiej to pracuje się w domu, kiedy się chce

Najlepiej, jak nie trzeba pracować :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 31, 2023 11:57 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

jolabuk5 pisze:
Annaa pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:Pogoda paskudna,wieje zimny wiatr na szczęście nie pada. Wróciłyśmy z Emi ze spacerku zziębnięte. Teraz czas na obiadek. Koty juz zjadły przed nami a ja jak zwykle na końcu. :mrgreen:


my już wszyscy po obiedzie, koty śpią, a ja weszłam na miau

Zazdroszczę :oops: o tej porze to ja siedzę w pracy, już głodna.
A pogoda dziś była faktycznie paskudna, jedyne co na plus to, że od śniegu zrobiło się jaśniej.

Też tak miałam, zanim przeszłam na emeryturę. :wink:


najlepiej to pracuje się w domu, kiedy się chce[/quote]
Najlepiej, jak nie trzeba pracować :D[/quote]
O tak :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 17:07 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Jak patrzę na śpiącą Pusienkę to nie wierzę że to taka wredna kocica dla Zuzi.
Przecież to sama słodycz.
Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 17:29 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Pusia chce być kotką alfa! Żadne beta, gamma, delta jej nie zadowoli :D
Dzięki opatrzności, u mnie, te literki, z chwila na chwilę, się zmieniają :D Raz rządzi Morka (najczęściej), raz MaCiuś a raz Mumiś. Ogólnie trwa harmonia :wink: .
Długo koty się docierały ale u Ciebie chyba jest gorzej :( .
Absolutnie nie zalecam mojej "metody" ale ja nie miałam wyjścia. Dokocenie 2 + 2 dorosłe koty, poszło "na żywioł".
Tak dochodzę do wniosku, że dorosły kot dogada się z oseskiem, ale już z kocim nastolatkiem to chyba najtrudniej. (Zauważ, czy u ludzi nie jest podobnie ? :wink: ).
Cały czas kciuki za Pusię i Zuzię trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
Amorka i Mumiś

Obrazek

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 7950
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto sty 31, 2023 17:51 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

ewkkrem pisze:Pusia chce być kotką alfa! Żadne beta, gamma, delta jej nie zadowoli :D
Dzięki opatrzności, u mnie, te literki, z chwila na chwilę, się zmieniają :D Raz rządzi Morka (najczęściej), raz MaCiuś a raz Mumiś. Ogólnie trwa harmonia :wink: .
Długo koty się docierały ale u Ciebie chyba jest gorzej :( .
Absolutnie nie zalecam mojej "metody" ale ja nie miałam wyjścia. Dokocenie 2 + 2 dorosłe koty, poszło "na żywioł".
Tak dochodzę do wniosku, że dorosły kot dogada się z oseskiem, ale już z kocim nastolatkiem to chyba najtrudniej. (Zauważ, czy u ludzi nie jest podobnie ? :wink: ).
Cały czas kciuki za Pusię i Zuzię trzymamy :ok: :ok: :ok: :ok:

Pusia została wreszcie sama i chyba się poczuła najważniejszą. Nie musi się dzielić Dużą a tu przyszła jakaś gnojówa i znów nie jest sama.
Masz rację ona chce być ALFA :mrgreen:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25464
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 31, 2023 17:53 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część

Gosiagosia pisze:Jak patrzę na śpiącą Pusienkę to nie wierzę że to taka wredna kocica dla Zuzi.
Przecież to sama słodycz.
Obrazek

Rzeczywiście jest przesłodka, jak śpi! :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59702
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul i 92 gości