Emi, Pusia i Zuzia 10 część.

[mir.ka]

[Nul]

Miau miau miau

[mir.ka]

[Gosiagosia]

Nie mam weny do pisania, nic ciekawego się nie dzieje.
Czekam do wiosny może nabiorę ochoty do pisania.
Ale zawsze czytam co u Was słychać chociaż nie zawsze piszę.

[jolabuk5]

Tak to jest, rutyna nie jest ciekawa do opisywania, ale jaka dobra do przeżywania
Ja sie zawsze ciesze, jak u kotow jest "nudno"

[mir.ka]

Tak to jest, rutyna nie jest ciekawa do opisywania, ale jaka dobra do przeżywania
Ja sie zawsze ciesze, jak u kotow jest "nudno"

a kto się nie cieszy

[Nul]

Nie mam weny do pisania, nic ciekawego się nie dzieje.
Czekam do wiosny może nabiorę ochoty do pisania.
Ale zawsze czytam co u Was słychać chociaż nie zawsze piszę.

Trikotum rozumie, też tak czasem ma

[Gosiagosia]

[mir.ka]

[Gosiagosia]

Dzień dobry wszystkim odwiedzającym nasz wątek.
Jest ich niewiele ale zawsze są mile widziani.
Ja nadal nie mam nastroju na pisanie
Mało tego Przegapiłam 7 rocznicę adopcji Emi.
Jutro natomiast mija nam 11 lat od adopcji Pusi.
Dokładnie 22 marca 2013 roku zawitała w naszych progach przestraszona śliczna koteczka.
Przywiozła Ją do nas forumową Łamigłówka.
Pusia jest charakterna i tylko mnie toleruje a właściwie tylko mnie kocha a innych toleruje.
Niestety nadal nie może się pogodzić z obecnością Zuzi, już tak jej nie gania ale stara się nie wchodzić jej w drogę.

[Gosiagosia]

Moje marcowe adopcyjne kochane Zwierzaczki.

[Gosiagosia]

[jolabuk5]

Piekne portrety, Gosiu
Pusiu, Emi, wszystkiego najlepszego z okazji adopcin

[Gosiagosia]

Piekne portrety, Gosiu
Pusiu, Emi, wszystkiego najlepszego z okazji adopcin

Dziękujemy

[mir.ka]

Moje marcowe adopcyjne kochane Zwierzaczki.

śliczne i jakie zgodne