Strona 1 z 1

Nowy kot w domu - znaczenie terenu

PostNapisane: Sob gru 10, 2022 17:38
przez rodeos
Cześć!

W domu mamy oficjalnie troje kotów - kotkę przybłędę, która przyszła do nas w ciąży i urodziła dwoje kotków. Tu ważne - wszystkie zostały poddane sterylizacji.
Od około października do naszej drużyny dołączył czwarty kot - przybłęda, który teoretycznie nie jest dziki. Pojawiał się u nas tak od sierpnia, czasami jak drzwi były otwarte to wchodził i ciut podbierał żarcie moim kotom. Trochę tak zostało no i zaczął się pchać do domu szczególnie na jesieni. Jeden kot więcej to nie problem, szczególnie że koty go akceptują.

Koniec wstępu. Na samym początku nie, ale później w trakcie zabaw, jak się mocno "rozkręcił" to zaczął znaczyć teren. Natomiast teraz mam wrażenie że się to nasiliło i to niezależnie od sytuacji, bo np. dzisiaj koleżka wszedł do otwartej szafy i zaznaczył teren, a wcześniej leżał na łóżku. Ma zapewnioną kuwetę, jakieś drapaki etc. ale to na nic. Najgorsze jest to, że w przypadku znaczenia terenu i nie sprzątnięcia, to kotka też po nim zaznacza teren. Nie muszę chyba mówić że to jest dramat co się wyprawia i tutaj prośba do użytkowników - co tu zrobić? Czy są jakieś leki czy coś co by mógłby opanować jego potrzebę znaczenia terenu?
Dodam że kot według weterynarza był kastrowany.

Re: Nowy kot w domu - znaczenie terenu

PostNapisane: Sob gru 10, 2022 20:03
przez anka1515
Może kot jest jednak nie wysterylizowany
Wet zle ocenił

Re: Nowy kot w domu - znaczenie terenu

PostNapisane: Sob gru 10, 2022 21:08
przez jolabuk5
Kastrowanie oczywiscie do sprawdzenia. A jakie masz kuwety? Jaki żwirek? Koty "z podwórka" cząsto nie akceptują kuwet krytych, boją się ich. Poza tym może powinna byc w domu dodatkowa kuweta? Tak, żeby stały w różnych miejscach, w róznych częściach mieszkania. Koty czasami blokuja sobie drogę do kuwety w sposób dla człowieka niezauważalny.

Jakiego żwirku używasz? Powinien być najbardziej podobny do piasku - np. Benek naturalny niebieski (bezzapachowy, drobny, zbrylający).

Miejsca zasikane ja zawsze oblewałam jakąś najtańszą wodą kolońską, dezodorantem, czymś, co dla kota pachnie paskudnie.

I jeszcze pytanie - czy kot "znaczy" (oblewa np. ścianę pionowo), czy po prostu sika poza kuwetą? Czy w ogóle teraz korzysta z kuwety?

Czy miał badanie moczu, inne badania?

Re: Nowy kot w domu - znaczenie terenu

PostNapisane: Pon sty 23, 2023 16:58
przez Kalair1
Ja zrozumiałam, że ten kocurek, który zaczął przychodzić, nie jest wykastrowany. Jeśli tak, to kastracja. Bo pozostała trójka wykastrowana, chyba że źle.

Re: Nowy kot w domu - znaczenie terenu

PostNapisane: Pon sty 23, 2023 19:54
przez jolabuk5
Kalair1 pisze:Ja zrozumiałam, że ten kocurek, który zaczął przychodzić, nie jest wykastrowany. Jeśli tak, to kastracja. Bo pozostała trójka wykastrowana, chyba że źle.

Autorka watku pisze, że wet ocenił, że kocur wykastrowany. Ale mógł się pomylić, to jest do sprawdzenia. Może wnętr?

Re: Nowy kot w domu - znaczenie terenu

PostNapisane: Pon sty 23, 2023 20:32
przez Kalair1
Być może...ALe bywa że późno wykastrowanego kocurkowi pozostają nawyki, z którymi trudno wygrać. No trzeba wszystko posprawdzać. Łącznie z badaniami, czy coś złego się nie dzieje.