Strona 2 z 6

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 20:51
przez Aga OdFarfocla
Dziękuję :1luvu:
Żeby jeszcze ta franca moja kochana pozwalał się czesać, strzyc i ogólnie pielęgnować, a najlepiej najpierw obciąć pazurki, pewnie było by duuużo łatwiej ;)

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:07
przez madrugada
Aga OdFarfocla pisze:Dziękuję :1luvu:
Żeby jeszcze ta franca moja kochana pozwalał się czesać, strzyc i ogólnie pielęgnować, a najlepiej najpierw obciąć pazurki, pewnie było by duuużo łatwiej ;)


No tak, pielęgnacja kota to wyższa szkoła jazdy :wink:

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:14
przez Aga OdFarfocla
Ale, ale, chciałam Wam się pochwalić. Przez ostatnie 3 dni nie było mnie w domu. I właśnie po powrocie rodzinka zameldowała mi, że PanaKota (tak też nazywamy Farfocla) strasznie się denerwował. Nie mógł sobie znaleźć miejsca do spania, całe 2 noce wędrował po mieszkaniu i był "w trybie czuwania". Kiedy dziś wróciłam, po wylewnym powitaniu (czyli jakieś 2 minuty bez wyrywania się na kolanach :ryk: ), i podaniu zasłużonej kolacji, chłopak spokojnie położył się na moim łóżku i zasnął :D . Ja niby wiem, że to pewnie reakcja na zmianę jaka nastąpiła w jego otoczeniu, ale wolę wierzyć że po prostu mu mnie brakowało :)

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:16
przez Aga OdFarfocla
No tak, pielęgnacja kota to wyższa szkoła jazdy :wink:[/quote]

Do obcinania pazurów u weta 3 osoby - jedna trzyma za kark, dryga za tylne nogi bo "kopie" a trzecia obcina w tempie gwiezdnym ;)

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:18
przez Cheetos
Uwielbiam czytać o Farfoclu.
Pers to moje (niespełnione) marzenie. :1luvu:

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:19
przez madrugada
Aga OdFarfocla pisze:Ale, ale, chciałam Wam się pochwalić. Przez ostatnie 3 dni nie było mnie w domu. I właśnie po powrocie rodzinka zameldowała mi, że PanaKota (tak też nazywamy Farfocla) strasznie się denerwował. Nie mógł sobie znaleźć miejsca do spania, całe 2 noce wędrował po mieszkaniu i był "w trybie czuwania". Kiedy dziś wróciłam, po wylewnym powitaniu (czyli jakieś 2 minuty bez wyrywania się na kolanach :ryk: ), i podaniu zasłużonej kolacji, chłopak spokojnie położył się na moim łóżku i zasnął :D . Ja niby wiem, że to pewnie reakcja na zmianę jaka nastąpiła w jego otoczeniu, ale wolę wierzyć że po prostu mu mnie brakowało :)


Farfocel po prostu Cię kocha :1luvu:

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:40
przez MaryLux
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:Ale, ale, chciałam Wam się pochwalić. Przez ostatnie 3 dni nie było mnie w domu. I właśnie po powrocie rodzinka zameldowała mi, że PanaKota (tak też nazywamy Farfocla) strasznie się denerwował. Nie mógł sobie znaleźć miejsca do spania, całe 2 noce wędrował po mieszkaniu i był "w trybie czuwania". Kiedy dziś wróciłam, po wylewnym powitaniu (czyli jakieś 2 minuty bez wyrywania się na kolanach :ryk: ), i podaniu zasłużonej kolacji, chłopak spokojnie położył się na moim łóżku i zasnął :D . Ja niby wiem, że to pewnie reakcja na zmianę jaka nastąpiła w jego otoczeniu, ale wolę wierzyć że po prostu mu mnie brakowało :)


Farfocel po prostu Cię kocha :1luvu:

Jako nadwornego głaskacza i otwieracz żarełka :)

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:42
przez Aga OdFarfocla
A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:42
przez jolabuk5
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:Ale, ale, chciałam Wam się pochwalić. Przez ostatnie 3 dni nie było mnie w domu. I właśnie po powrocie rodzinka zameldowała mi, że PanaKota (tak też nazywamy Farfocla) strasznie się denerwował. Nie mógł sobie znaleźć miejsca do spania, całe 2 noce wędrował po mieszkaniu i był "w trybie czuwania". Kiedy dziś wróciłam, po wylewnym powitaniu (czyli jakieś 2 minuty bez wyrywania się na kolanach :ryk: ), i podaniu zasłużonej kolacji, chłopak spokojnie położył się na moim łóżku i zasnął :D . Ja niby wiem, że to pewnie reakcja na zmianę jaka nastąpiła w jego otoczeniu, ale wolę wierzyć że po prostu mu mnie brakowało :)


Farfocel po prostu Cię kocha :1luvu:

Jako nadwornego głaskacza i otwieracz żarełka :)

Niewazne, grunt że kocha! :D

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:43
przez madrugada
Aga OdFarfocla pisze:A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)


Cóż, ludzie są od tego, żeby dostarczać karmę, wodę i głaski :)

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:45
przez MaryLux
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)


Cóż, ludzie są od tego, żeby dostarczać karmę, wodę i głaski :)

I zabawki

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:46
przez madrugada
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)


Cóż, ludzie są od tego, żeby dostarczać karmę, wodę i głaski :)

I zabawki


No tak, koniecznie. Zapomniałam.

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:47
przez MaryLux
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)


Cóż, ludzie są od tego, żeby dostarczać karmę, wodę i głaski :)

I zabawki


No tak, koniecznie. Zapomniałam.

Jak mogłaś?

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:48
przez Aga OdFarfocla
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)


Cóż, ludzie są od tego, żeby dostarczać karmę, wodę i głaski :)

I zabawki


No tak, koniecznie. Zapomniałam.


A kuweta to co..? :ryk:

Re: Farfocel i ..... cała reszta :)

PostNapisane: Sob lis 12, 2022 21:49
przez MaryLux
Aga OdFarfocla pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
Aga OdFarfocla pisze:A tak, racja, po prostu podajnik karmy się popsuł hahaha :)


Cóż, ludzie są od tego, żeby dostarczać karmę, wodę i głaski :)

I zabawki


No tak, koniecznie. Zapomniałam.


A kuweta to co..? :ryk:

to żwirek :ryk: :ryk: :ryk: