Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna pomoc

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 06, 2023 14:13 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

karpik88 pisze:Coś bym napisała, ale co? Czasem jest tak, że nie mam czasu pomyśleć, ale jak przychodzi chwila spokoju to fala tęsknoty zalewa moje serce. Zdjęcia nadal oglądam płacząc. Już zapominam powoli jak to jest mieć go przy sobie... Zapominam jego sierść, odgłosy, jego mruczenie... A tak bym chciała to ocalić od zapomnienia...

Może pisz coś w rodzaju pamiętnika?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sty 06, 2023 14:17 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Opisz jego historię od początku, tak jak ją pamiętasz.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 06, 2023 19:35 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

jolabuk5 pisze:Może napisz coś w tym wątku? Człowiek wyraźnie potrzebuje wsparcia, tez stracił Przyjaciela...
viewtopic.php?f=1&t=170306&view=unread#unread


Lepiej nie będę pisać, bo jeszcze to zdołuje. Tu nie ma pocieszenia, tęsknota nie mija...

A wspólna historia to dobry pomysł... Mam w głowie cały czas ten moment i uczucie, gdy z ciekawości weszłam na stronę schroniska i oglądałam zwierzęta i go zobaczyłam... Ehhhh....

karpik88

 
Posty: 211
Od: Nie wrz 19, 2021 9:53

Post » Pt sty 06, 2023 19:49 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

To nie minie od razu, ale minie. Nic nie rob na sile, wspominaj, patrz na fotki, wazne, ze ten niezwyly kot byl w Twoim zyciu i ze byl kochany.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt sty 06, 2023 20:54 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Nie oszukujmy się, zwykle najlepszym lekarstwem jest po prostu kolejny zwierzak... co nie znaczy że się o tamtym nie oamieta.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Sob sty 07, 2023 1:06 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Na pewno tak, ale trzeba też pamietać o obecności rezydentki taty.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 07, 2023 19:02 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

zuza pisze:Nie oszukujmy się, zwykle najlepszym lekarstwem jest po prostu kolejny zwierzak... co nie znaczy że się o tamtym nie oamieta.

Też tak uważam.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 08, 2023 15:23 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Może jak maluszek będzie troszkę większy... Myślę, że dla nowego kota byłby to stres wejść do nowego domu, gdzie płacze dziecko i nie do końca miałabym czas żeby go miło przywitać... Ale brakuje mi Cezarego, strasznie :( ....

karpik88

 
Posty: 211
Od: Nie wrz 19, 2021 9:53

Post » Nie sty 08, 2023 16:17 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Moim zdaniem maluszek jeszcze długo będzie absorbował całą Twoją uwagę. Dlatego - kiedy uznasz to za właściwy moment do adopcji - odradzałabym kociaka, który wymaga poswięcania mu czasu, wybrałabym dorosłego kota, który będzie większość doby przesypiał, chętnie spędzi noc w łóżku, przytulając się do Ciebie, nie będzie potrzebował godzin zabawy.
A jaki kontakt miałby z rezydentką Taty? Można je jakoś izolować?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59703
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 08, 2023 18:26 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Tak jak piszesz Jolu, jak kot to tylko dorosły. Tak jak było z Cezarym, to był już spokojny, dorosły, ułożony kocurek. Może będzie taka sytuacja, los, przeznaczenie, że zobaczę ktoś mi pokaże, przypadkiem lub nie kota którego wezmę do siebie... czekam na to, że przyjdzie taka sytuacja sama z siebie....

Z rezydentem taty raczej trudno byłoby go izolować. Musiałby to być na pewno spokojny kocurek, żeby nie reagował na jego zaczepki. Cezary taki właśnie był, dostojnie olewał zaczepki Kiciusiatka. Ale zdaje sobie sprawę, że nie będę miała kota 1:1 jak Cezary... Jejku aż żal mi pisać o nim w czasie przeszłym :( mój kochany Cezarunio....

karpik88

 
Posty: 211
Od: Nie wrz 19, 2021 9:53

Post » Czw sty 19, 2023 20:12 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Patrzę właśnie za okno, na śnieg, który leży na zewnątrz i myślę. Myślę o tym, że mój przyjaciel leży pod śniegiem i pod ziemią... Brakuje Ciebie Cezarku bardzo, bardzo...

karpik88

 
Posty: 211
Od: Nie wrz 19, 2021 9:53

Post » Czw sty 19, 2023 20:18 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Bardzo mi przykro :( doskonale Cię rozumiem i wiem co czujesz.
Mój Karmelek też od prawie dwóch miesięcy leży pod zimną ziemią zamiast na moich kolanach :cry:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 19, 2023 20:41 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Annaa nie każdy to rozumie... Chciałabym żeby jak najmniej osób czuło taka strate, więc przykro mi, że Ty też odczuwasz taki brak przyjaciela...

Chciałabym przeżyć tę żałobę, ale nie mam jak. Ja nawet nie przeżyłam żałoby po Tacie, który zmarł w lipcu. Dziecko pochłania cały mój czas, ale gdy przychodzą chwilę ciszy to myśli wracają, jak w piosence "powracasz do mnie myśli tchnieniem, furkotem skrzydeł...".

To wszystko wydarzyło się tak szybko, w czasie moich silnych emocji związanych z porodem, że do mnie nie dociera, że on już nie wróci. A przecież był zawsze przez te 3 lata... To dzięki niemu trwałam...

Dajcie na to jakiś lek...

karpik88

 
Posty: 211
Od: Nie wrz 19, 2021 9:53

Post » Czw sty 19, 2023 20:57 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Nie ma na to leku :( chyba tylko sen i zapomnienie.
Ja straciłam najukochańszegoo kota niespodziewanie po 12 wspólnych latach w ciągu zaledwie tygodnia i wciąż nie mogę się pozbierać :cry:
Ty masz teraz nowe życie, dziecko,dla którego jesteś najważniejsza i któremu musisz poświęcić czas, ja mam jeszcze dwa koty które mnie potrzebują.
To jest trudne i bardzo boli, ale trzeba trzymać się dla dla tych co są i nas potrzebują.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 19, 2023 21:43 Re: Fiv i felv dodatnie, postępująca ania, prośba o pilna po

Annaa pisze:Ty masz teraz nowe życie, dziecko,dla którego jesteś najważniejsza i któremu musisz poświęcić czas, ja mam jeszcze dwa koty które mnie potrzebują.
To jest trudne i bardzo boli, ale trzeba trzymać się dla dla tych co są i nas potrzebują.


już kilka razy chciałam to napisać....
karpiku, rozumiem Twój ból, wiem też, jak ważne jest przeżycie załoby, na co nie miałaś szans. Ale moim zd. powinnaś zrobić absolutnie wszystko, by sie odciąć od tych emocji, gdzieś je uspokoic.

Masz maluszka przy sobie, to, jaka jest mama, wesoła, radosna, smutna ma ogromny wpływ na dziecko. Pewnie moze Ci sie wydawać, że przy dziecku nie pokazujesz...ale tak się nie da, jeśli cały czas trochę tak rozdrapujesz rany, to maluszek chłonie Twoje emocje. A to, co teraz chłonie jest dla niej/niego bazą na całe życie.
Absolutnie nie chcę, byś zrozumiała to tak, ze nie masz tu się dzielić smutkiem. Po prostu z calego serca radzę CI, żebyś dla dobra swojego dziecka wykorzystała wszelkie metody, by te emocje wyciszyć i gdzieś rozwiać.

Trzymajcie się, Annaaa, Ty też!
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 75 gości