Miau.PL

Wspaniale się nimi opiekujesz.

mir.ka pisze:Leniwy dzionek


Koty dzisiaj obudziły mnie przed 7.00, zjadły i poszły spać. Takim to dobrze.

Rudzisławo, jesteś niezmiennie piękną!

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:

madrugada pisze:

mir.ka pisze:Dzielna karmicielka ptaszków, dzisiaj nawet deszczu się nie przestraszyła i wyszła dać im jeść

Brawo Daisy
Ptaszki chcą jeść, niezależnie od pogody. Tak, jak koty.

Dzisiaj jeszcze było szaro jak do nich poszła i dobrze, bo za niedługo zaczął padać deszcz ze śniegiem W taką pogodę ptaki siedzą schowane w krzakach i czekają na chwilę przerwy w opadach.

Boją się, że piórka zamokną i będzie trudno latać? Owady mokre tak mają, a jak jest u ptaków?

Ja im się wcale nie dziwię. Machać mokrymi piórami to wysiłek ponad takie małe, kruche ciałka.

madrugada pisze:

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:

madrugada pisze:

mir.ka pisze:Dzielna karmicielka ptaszków, dzisiaj nawet deszczu się nie przestraszyła i wyszła dać im jeść

Brawo Daisy
Ptaszki chcą jeść, niezależnie od pogody. Tak, jak koty.

Dzisiaj jeszcze było szaro jak do nich poszła i dobrze, bo za niedługo zaczął padać deszcz ze śniegiem W taką pogodę ptaki siedzą schowane w krzakach i czekają na chwilę przerwy w opadach.

Boją się, że piórka zamokną i będzie trudno latać? Owady mokre tak mają, a jak jest u ptaków?

Ja im się wcale nie dziwię. Machać mokrymi piórami to wysiłek ponad takie małe, kruche ciałka.

Gołębie mi w deszczu przylatują pod okno. Ale w takim zwykłym deszczu. Ulewa to już nie tego…

jolabuk5 pisze:Wspaniale się nimi opiekujesz.

Bo mam w tym swój interes Zwabiam je do siebie jedzeniem jak jest zimno, a one z przyzwyczajenia przylatują latem i wyjadają różne robale, nawet róże przestałam pryskać, bo ptaki zjadają wszystkie mszyce.

Nul pisze:

mir.ka pisze:Leniwy dzionek


Koty dzisiaj obudziły mnie przed 7.00, zjadły i poszły spać. Takim to dobrze.

Rudzisławo, jesteś niezmiennie piękną!

madrugada pisze:

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:

madrugada pisze:

mir.ka pisze:Dzielna karmicielka ptaszków, dzisiaj nawet deszczu się nie przestraszyła i wyszła dać im jeść

Brawo Daisy
Ptaszki chcą jeść, niezależnie od pogody. Tak, jak koty.

Dzisiaj jeszcze było szaro jak do nich poszła i dobrze, bo za niedługo zaczął padać deszcz ze śniegiem W taką pogodę ptaki siedzą schowane w krzakach i czekają na chwilę przerwy w opadach.

Boją się, że piórka zamokną i będzie trudno latać? Owady mokre tak mają, a jak jest u ptaków?

Ja im się wcale nie dziwię. Machać mokrymi piórami to wysiłek ponad takie małe, kruche ciałka.

jak przestało padać to przyleciały

Gosiagosia pisze:

madrugada pisze:

jolabuk5 pisze:

mir.ka pisze:

madrugada pisze:

mir.ka pisze:Dzielna karmicielka ptaszków, dzisiaj nawet deszczu się nie przestraszyła i wyszła dać im jeść

Brawo Daisy
Ptaszki chcą jeść, niezależnie od pogody. Tak, jak koty.

Dzisiaj jeszcze było szaro jak do nich poszła i dobrze, bo za niedługo zaczął padać deszcz ze śniegiem W taką pogodę ptaki siedzą schowane w krzakach i czekają na chwilę przerwy w opadach.

Boją się, że piórka zamokną i będzie trudno latać? Owady mokre tak mają, a jak jest u ptaków?

Ja im się wcale nie dziwię. Machać mokrymi piórami to wysiłek ponad takie małe, kruche ciałka.

Gołębie mi w deszczu przylatują pod okno. Ale w takim zwykłym deszczu. Ulewa to już nie tego…[/quote]


u nas takie bywają


często przysiadają tez na tej pergoli pod oknem , wtedy to dopiero koty mają widok

Na bazarku Cioci Ewy kupiłam kotom karmę, która jej została po Kocie Dropsie [*] i okazała się pyszna

trzeba dokończyć po Rudzi

Daisy tak smakowało, że jak Tofik poszedł do miski Rudzi to ona zaglądała do jego


i sprawdzała czy w puszeczce cos nie zostało