Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:Dzisiaj Elenka nie chciała znowu jeść, a wcześniej słyszałam jak kaszlała Dałam jej saszetkę dla zdechlaków, nawet zjadła, ale za chwilę wszystko zwróciła Ne wiem czy w Dzień Kota nie czeka jej wizyta do weta
mir.ka pisze:Dzisiaj Elenka nie chciała znowu jeść, a wcześniej słyszałam jak kaszlała Dałam jej saszetkę dla zdechlaków, nawet zjadła, ale za chwilę wszystko zwróciła Ne wiem czy w Dzień Kota nie czeka jej wizyta do weta
Gosiagosia pisze:mir.ka pisze:Dzisiaj Elenka nie chciała znowu jeść, a wcześniej słyszałam jak kaszlała Dałam jej saszetkę dla zdechlaków, nawet zjadła, ale za chwilę wszystko zwróciła Ne wiem czy w Dzień Kota nie czeka jej wizyta do weta
Przesyłam dużo kciuków
jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:Dzisiaj Elenka nie chciała znowu jeść, a wcześniej słyszałam jak kaszlała Dałam jej saszetkę dla zdechlaków, nawet zjadła, ale za chwilę wszystko zwróciła Ne wiem czy w Dzień Kota nie czeka jej wizyta do weta
Mir.ko, daj jej jeszcze chwilę, może to jednak niestrawność? Jak się poza tym zachowuje?
mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:Dzisiaj Elenka nie chciała znowu jeść, a wcześniej słyszałam jak kaszlała Dałam jej saszetkę dla zdechlaków, nawet zjadła, ale za chwilę wszystko zwróciła Ne wiem czy w Dzień Kota nie czeka jej wizyta do weta
Mir.ko, daj jej jeszcze chwilę, może to jednak niestrawność? Jak się poza tym zachowuje?
Jolu ona ma objawy takie jak już miewała, tak więc to raczej nie niestrawność, tylko zastrzyk który dostała 2 stycznia juz przestaje lub przestał działać. Na razie ją obserwuję, bo nie chcę za często z nią jeździć, ale też nie chcę nadmiernie opóźniać wizyty.
Koty są juz po drugim, posiłku, teraz ładnie zjadła, bez sensacji.
jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:mir.ka pisze:Dzisiaj Elenka nie chciała znowu jeść, a wcześniej słyszałam jak kaszlała Dałam jej saszetkę dla zdechlaków, nawet zjadła, ale za chwilę wszystko zwróciła Ne wiem czy w Dzień Kota nie czeka jej wizyta do weta
Mir.ko, daj jej jeszcze chwilę, może to jednak niestrawność? Jak się poza tym zachowuje?
Jolu ona ma objawy takie jak już miewała, tak więc to raczej nie niestrawność, tylko zastrzyk który dostała 2 stycznia juz przestaje lub przestał działać. Na razie ją obserwuję, bo nie chcę za często z nią jeździć, ale też nie chcę nadmiernie opóźniać wizyty.
Koty są juz po drugim, posiłku, teraz ładnie zjadła, bez sensacji.
No widzisz, może jeszcze nie czas na kolejny zastrzyk?
Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 85 gości