MB&Ofelia pisze:Ofelia właśnie leczy się z zapalenia pęcherza (niestety ma tendencję do wysokiego ph moczu i co jakiś czas choróbsko nas dopada) więc wolę na zimne dmuchać i nie pozwalam jej na dłuższy balkoning. A że mamy jeszcze problemy trzustkowe, więc już w ogóle muszę dbać o Jej Kicistość.
Słusznie. Niektóre koty są bardziej wrażliwe na zapalenia pęcherza, więc musimy o nie bardziej dbać. Moja Fioleczka też miała tendencję do wysokiego pH moczu i też miała problem z trzustką. Jadła karmę Urinary. Kiedy dopadło ją zapalenie trzustki, wetka mi powiedziała, że często obserwuje korelację między karmą Urinary a problemami trzustkowymi.