Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Ciche dni

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 23, 2023 20:34 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

Pani doktor stwierdziła, że jestem zdrowa. Zresztą tak też się czuję. Pomogły dwa ostatnie dni w łóżku.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2023 20:42 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

Hurra :)
To teraz powinnaś pojechać do wód na rekonwalescencję ;)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 23, 2023 21:24 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2023 21:55 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

jolabuk5 pisze:Aaaa, kotki dwa, szaro-BURE obydwa,
Nic nie będą robiły,
Tylko przy Nulku spały,
Tylko Nulce się śniły,
Tylko Nulka kochały... :201461

(Wiem, kotki TRZY, a do tego akcent nie pasuje, ale ja nie poetka :wink: )

Ooo :) :201461
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11224
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 23, 2023 21:58 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

madrugada pisze:W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.

Uuu, z dala od kota?! No tak, do wód kociarze jednak nie mogą… Nigdy o tym tak nie pomyślałam… :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11224
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sty 23, 2023 22:01 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

madrugada pisze:W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.

A nie nie. Zupełnie o czym innym myślałam, bo to co mówisz to rzeczywiście za karę...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84857
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon sty 23, 2023 22:05 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

zuza pisze:
madrugada pisze:W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.

A nie nie. Zupełnie o czym innym myślałam, bo to co mówisz to rzeczywiście za karę...


Każda podróż, nawet najkrótsza, to rozłąka z kotem. Więc za "wody" też podziękujemy :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 23, 2023 22:39 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

Praca online to bardzo dobre rozwiązanie, żeby dojść do siebie po chorobie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60219
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 24, 2023 8:02 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

Miau Ciociu, dobrze, że będziesz w domku pracować, Nolinka będzie zadowolona :ok: :201461 proszę wymiziaj ode mnie Nolinkę :201461 :201461
Łaciaktóraładniezjadłaśniadanko

Anna2016

 
Posty: 10443
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Wto sty 24, 2023 8:11 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

Anna2016 pisze:Miau Ciociu, dobrze, że będziesz w domku pracować, Nolinka będzie zadowolona :ok: :201461 proszę wymiziaj ode mnie Nolinkę :201461 :201461
Łaciaktóraładniezjadłaśniadanko


Łateczko, jak dobrze, że ładnie zjadłaś. Nolisia też po śniadanku, wymyła się i teraz śpi. Wygłaszczę ją, gdy się obudzi.
Aniu, a jak Ty się czujesz? Życzę miłego, spokojnego dnia.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 24, 2023 8:14 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

madrugada pisze:
zuza pisze:
madrugada pisze:W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.

A nie nie. Zupełnie o czym innym myślałam, bo to co mówisz to rzeczywiście za karę...


Każda podróż, nawet najkrótsza, to rozłąka z kotem. Więc za "wody" też podziękujemy :wink:


Masz 1000% rację
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72734
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 24, 2023 8:40 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

mir.ka pisze:
madrugada pisze:
zuza pisze:
madrugada pisze:W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.

A nie nie. Zupełnie o czym innym myślałam, bo to co mówisz to rzeczywiście za karę...


Każda podróż, nawet najkrótsza, to rozłąka z kotem. Więc za "wody" też podziękujemy :wink:


Masz 1000% rację


:ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 24, 2023 12:48 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

mir.ka pisze:
madrugada pisze:
zuza pisze:
madrugada pisze:W ramach rekonwalescencji planuję przez miesiąc pracować online.

A "u wód" (znaczy w sanatorium) raz już byłam i nigdy więcej. Trzy tygodnie z dala od kota, w niewygodnym łóżku, od którego boli kręgosłup, z jakimiś obcymi ludźmi w pokoju - myślę, że aż tak bardzo nie nagrzeszyłam.

A nie nie. Zupełnie o czym innym myślałam, bo to co mówisz to rzeczywiście za karę...


Każda podróż, nawet najkrótsza, to rozłąka z kotem. Więc za "wody" też podziękujemy :wink:


Masz 1000% rację

Też tak uważam! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60219
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 24, 2023 13:13 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

podobno w niektórych sanatoriach jest możliwość przyjazdu z kotem, ale tylko o tym słyszałam więc nie wiem czy to prawda. no i nie każdy kot dobrze znosi wyjazdy.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33194
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto sty 24, 2023 14:57 Re: Nolina - z Palucha dziewczyna 2. Jesteśmy

MB&Ofelia pisze:podobno w niektórych sanatoriach jest możliwość przyjazdu z kotem, ale tylko o tym słyszałam więc nie wiem czy to prawda. no i nie każdy kot dobrze znosi wyjazdy.


Ale podróż z kotem to tylko samochodem, chyba, że sanatorium oferuje również własne kuwety.
Nie odważyłabym się, przy pierwszym sprzątaniu Nolina by nawiała.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7757
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 244 gości