Jeden Problem i Dwa Koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2022 8:40 Jeden Problem i Dwa Koty

Dzień dobry. Zauważyłem, być może mylnie, że dla problemów tego samego typu zakładane są oddzielne tematy. Pozwolę sobie zatem przedstawić nasz. Jestem właścicielem dwóch kotów ok 2,5 rocznego Lucyfera oraz 3-miesięcznej Elżbiety, która jest u nas od niedawna. Jesteśmy jedynymi domownikami w mieszkaniu. Ela trafiła do nas miesiąc temu i weszła do mieszkania jak do siebie, bezstresowo, poznając wszystkie zakamarki. Od razu też polubiła Lucyfera. Od kilku dni mam z nią problem, ponieważ sika mi na pościel i łóżko, przy czym nie zdradza jakichś oznak stresu. To bardziej Lucyfer stał się wycofany, odstępuje jej miskę, łóżko etc.

Co mogę dodać, z rzeczy, które mogłyby pomóc postawić diagnozę:
-Wcześniej nie było takiego problemu, jest od kilku dni (4-5);
-Przed drugim kotem Lucyfer spał ze mną, teraz nie śpi bo nie chce przyjść;
-Koty jedzą to, samo tj. suchą karmę i od czasu do czasu saszetkę;
-W mieszkaniu są dwie kuwety, w tym samym miejscu, wymieniłem żwirek na świeży ze 3 dni temu;
-Podczas zabaw Lucyfer czasem za mocno ją gryzie bo Ela piszczy, wcześniej reagowałem ale teraz postanowiłem pozostawić sprawy swojemu biegowi (może mylnie) żeby on się z kolei nie stresował;
-Wydaje mi się, że Elżbieta wcześniej bardziej się do mnie garnęła, ale nie ma jakiejś znaczącej różnicy moim zdaniem.

To chyba tyle, będę wdzięczny za wszelkie porady, co robić. Nie chcę rezygnować z nowego kota.

Piotrek

Hesh

 
Posty: 1
Od: Czw sie 25, 2022 8:10

Post » Czw sie 25, 2022 16:07 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

Pora na sterylkę. Kocur wykastrowany? Nawet jeżeli tak, to hormonalnie stymuluje młodą.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14694
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw sie 25, 2022 18:27 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

Badanie moczu pod kątem zapalenia pęcherza.
Poza tym, zaobserwuj jak często mała siusia, czy robi dużo na raz, czy częściej i po trochu.
Czy jak już zacznie to wszyto z siebie wylewa, czy przysiada kilka razy w odstępach kilkuminutowych.
Czyli przede wszystkim trzeba sprawdzić pęcherz.

Druga rzecz, czasem kot nie chce się załatwić do raz użytej kuwety....ja np mam taką kotkę, nie załatwi się dopóki kuweta nie jest "lśniąca i pachnąca" :)
A druga kotka załatwi się na podłogę, jeśli nie ma kuwetki czystej :)

No i ...przemyślałabym dietę obu kotów.
Sucha karma to prosta droga do chorób pęcherza i nerek.
Ponieważ jest sucha....czyli kot nie jest dostatecznie nawodniony.

Mała jest u Ciebie kilka dni, więc jest jeszcze w okresie stresu poprzeprowadzkowego (nawet jeśli dla Ciebie nie jest to widoczne).
Ten czas "odstresowania" i zaakceptowania nowego domu może trwać do miesiąca i mogą w tym czasie być różne zachowania, włącznie z sikaniem na łóżko/nie do kuwetki.
Jednak jeśli sikania szybko nie opanujesz, to się utrwali....i tu wracamy do początku, czyli sprawdzenia pęcherza (zapalenie pęcherza może być wynikiem stresu w nowym miejscu)
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 25, 2022 19:08 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

mziel52 pisze:Pora na sterylkę. Kocur wykastrowany? Nawet jeżeli tak, to hormonalnie stymuluje młodą.

Też przede wszystkim pomyślałam, że to sprawa hormonów. Czyli potrzebna sterylka. I badanie pod kątem zapalenia pęcherza.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2022 19:53 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

jolabuk5 pisze:
mziel52 pisze:Pora na sterylkę. Kocur wykastrowany? Nawet jeżeli tak, to hormonalnie stymuluje młodą.

Też przede wszystkim pomyślałam, że to sprawa hormonów. Czyli potrzebna sterylka. I badanie pod kątem zapalenia pęcherza.
Ta mała ma 3 miesiące.....
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2022 2:17 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

Kazia pisze:
jolabuk5 pisze:
mziel52 pisze:Pora na sterylkę. Kocur wykastrowany? Nawet jeżeli tak, to hormonalnie stymuluje młodą.

Też przede wszystkim pomyślałam, że to sprawa hormonów. Czyli potrzebna sterylka. I badanie pod kątem zapalenia pęcherza.
Ta mała ma 3 miesiące.....

Też o tym myślałam, 3 miesiące to za wcześnie, ale może ma więcej? A może jest z tych, które dostają rujkę bardzo wcześnie?
Nie wiem, skąd była przygarnięta, ale jeśli wiek oceniał wet, to mógł się trochę pomylić.
Innych objawów rujkowych nie ma, więc to na pewno nie jest typowa rujka, ale kto wie, co się w kocie dzieje. Nie wykluczałabym, oczywiście obok innych możliwych przyczyn.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2022 6:31 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

Ja jednak u trzymiesięcznego kota najpierw poszukałabym wszystkich innych możliwych przyczyn.
Bo kastrowanie potencjalnie chorego dziecka nie jest według mnie dobrym pomysłem.
Inną sprawą jest czy w ogóle tą kotkę trzeba tak wcześnie kastrować.
Bo jeśli kocurek jest wykastrowany to ta mała może zupełnie spokojnie podrosnąć i normalnie się rozwinąć, i dopiero wtedy zostać wykastrowana.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2022 10:56 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

Kazia pisze:Ja jednak u trzymiesięcznego kota najpierw poszukałabym wszystkich innych możliwych przyczyn.
Bo kastrowanie potencjalnie chorego dziecka nie jest według mnie dobrym pomysłem.
Inną sprawą jest czy w ogóle tą kotkę trzeba tak wcześnie kastrować.
Bo jeśli kocurek jest wykastrowany to ta mała może zupełnie spokojnie podrosnąć i normalnie się rozwinąć, i dopiero wtedy zostać wykastrowana.

kastracja przed pierwsza ruja ma zdecydowanie obnizac szanse na nowotwory sutkow, wiec tak za dlugo to nie ma co czekac, ale zdecydowanie tez bym sie w tym wieku sklaniala do szukania przyczyn chorobowych najpierw albo zwirkowych...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84870
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt sie 26, 2022 11:13 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

zuza pisze:
Kazia pisze:Ja jednak u trzymiesięcznego kota najpierw poszukałabym wszystkich innych możliwych przyczyn.
Bo kastrowanie potencjalnie chorego dziecka nie jest według mnie dobrym pomysłem.
Inną sprawą jest czy w ogóle tą kotkę trzeba tak wcześnie kastrować.
Bo jeśli kocurek jest wykastrowany to ta mała może zupełnie spokojnie podrosnąć i normalnie się rozwinąć, i dopiero wtedy zostać wykastrowana.

kastracja przed pierwsza ruja ma zdecydowanie obnizac szanse na nowotwory sutkow, wiec tak za dlugo to nie ma co czekac, ale zdecydowanie tez bym sie w tym wieku sklaniala do szukania przyczyn chorobowych najpierw albo zwirkowych...
Owszem, i w uzasadnionych przypadkach taka wczesna kastracja jest dobrym wyborem.
Pytanie, czy ten przypadek akurat jest uzasadniony.
Poza tym, kastrujemy, szczepimy....ZDROWE zwierzaczki.
Więc tak czy inaczej warto najpierw sprawdzić, czy mała nie jest chora.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 13725
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2022 11:58 Re: Jeden Problem i Dwa Koty

Kazia pisze:Ja jednak u trzymiesięcznego kota najpierw poszukałabym wszystkich innych możliwych przyczyn.
Bo kastrowanie potencjalnie chorego dziecka nie jest według mnie dobrym pomysłem.
Inną sprawą jest czy w ogóle tą kotkę trzeba tak wcześnie kastrować.
Bo jeśli kocurek jest wykastrowany to ta mała może zupełnie spokojnie podrosnąć i normalnie się rozwinąć, i dopiero wtedy zostać wykastrowana.

Kaziu, ja sie z Tobą w 100% zgadzam. Tylko chciałam zaznaczyć, że taka przyczyna też jest możliwa, choć mniej prawdopodobna, jeśli kotka naprawdę ma tylko 3 miesiące.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60355
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 324 gości