Strona 17 z 26

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 7:36
przez Anna2016
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 9:27
przez jolabuk5
Kochana Zuzia :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 10:40
przez MaryLux
To super, że tak lekko wszystko przeszło.
A jak Twoje zdrowie?

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 10:48
przez Gosiagosia
Ewa L. pisze:Nie jest źle. O 17 się napiła i obyło się bez pawia. O 20 dostała małą puszeczke którą wpalaszowala i też obyło się bez pawia. Nie sprawia wrażenie żeby ją coś strasznie bolało . Na pewno przeszkadza jej kubraczek i nie może usiedzieć na miejscu. Ciągle by się kręciła , łaziła. W czwartek idziemy na kontrolę i antybiotyk a 10 ego na zdjęcie szwów. Tak przy okazji zaczipowalam ją .
W porównaniu do sterylki Poli ta sterylka to lajcik. Przez ponad 11 lat medycyna nawet weterynaryjna zrobiła mega postępy. Żeby to jeszcze było trochę tańsze to byłoby super. Cała impreza kosztowała mnie ponad 500 zł a do tego ponad 800 zł poszło na żarcie i żwirek dla całej trójki. Cieszę się że jedzą i mają apetyt ale jak tak dalej pójdzie to puszczą mnie z torbami . :201436

Super że wszystko dobrze poszło. :1luvu:
Ewa jak widzę to z torbami pójdziemy w doborowym towarzystwie bo jest nas więcej :mrgreen:
Obecnie posiadanie zwierząt i utrzymanie ich to spore koszty.
Mimo wszystko kochamy te nasze futerka i dogadzamy im. :201461

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 16:50
przez ewkkrem
Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Nie jest źle. O 17 się napiła i obyło się bez pawia. O 20 dostała małą puszeczke którą wpalaszowala i też obyło się bez pawia. Nie sprawia wrażenie żeby ją coś strasznie bolało . Na pewno przeszkadza jej kubraczek i nie może usiedzieć na miejscu. Ciągle by się kręciła , łaziła. W czwartek idziemy na kontrolę i antybiotyk a 10 ego na zdjęcie szwów. Tak przy okazji zaczipowalam ją .
W porównaniu do sterylki Poli ta sterylka to lajcik. Przez ponad 11 lat medycyna nawet weterynaryjna zrobiła mega postępy. Żeby to jeszcze było trochę tańsze to byłoby super. Cała impreza kosztowała mnie ponad 500 zł a do tego ponad 800 zł poszło na żarcie i żwirek dla całej trójki. Cieszę się że jedzą i mają apetyt ale jak tak dalej pójdzie to puszczą mnie z torbami . :201436

Super że wszystko dobrze poszło. :1luvu:
Ewa jak widzę to z torbami pójdziemy w doborowym towarzystwie bo jest nas więcej :Zuzinki:
Obecnie posiadanie zwierząt i utrzymanie ich to spore koszty.
Mimo wszystko kochamy te nasze futerka i dogadzamy im. :201461

Też potrzymamy :ok: za rekonwalescencję Zuzi :D
Co do ... toreb to... zasiałam owies wielkanocny. Może się nażrą ? :twisted:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 16:54
przez Gosiagosia
ewkkrem pisze:
Gosiagosia pisze:
Ewa L. pisze:Nie jest źle. O 17 się napiła i obyło się bez pawia. O 20 dostała małą puszeczke którą wpalaszowala i też obyło się bez pawia. Nie sprawia wrażenie żeby ją coś strasznie bolało . Na pewno przeszkadza jej kubraczek i nie może usiedzieć na miejscu. Ciągle by się kręciła , łaziła. W czwartek idziemy na kontrolę i antybiotyk a 10 ego na zdjęcie szwów. Tak przy okazji zaczipowalam ją .
W porównaniu do sterylki Poli ta sterylka to lajcik. Przez ponad 11 lat medycyna nawet weterynaryjna zrobiła mega postępy. Żeby to jeszcze było trochę tańsze to byłoby super. Cała impreza kosztowała mnie ponad 500 zł a do tego ponad 800 zł poszło na żarcie i żwirek dla całej trójki. Cieszę się że jedzą i mają apetyt ale jak tak dalej pójdzie to puszczą mnie z torbami . :201436

Super że wszystko dobrze poszło. :1luvu:
Ewa jak widzę to z torbami pójdziemy w doborowym towarzystwie bo jest nas więcej :Zuzinki:
Obecnie posiadanie zwierząt i utrzymanie ich to spore koszty.
Mimo wszystko kochamy te nasze futerka i dogadzamy im. :201461

Też potrzymamy :ok: za rekonwalescencję Zuzi :D
Co do ... toreb to... zasiałam owies wielkanocny. Może się nażrą ? :twisted:

Chyba żartujesz to nie kury czy owce owsa jeść nie będą :mrgreen:
Ewentualnie poskubią i rozniosą po mieszkaniu. :ryk:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 17:49
przez jolabuk5
I narzygają gdzieniegdzie :wink:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 18:01
przez ewkkrem
Gosiagosia pisze:... Chyba żartujesz to nie kury czy owce owsa jeść nie będą :mrgreen:
Ewentualnie poskubią i rozniosą po mieszkaniu. :ryk:

Właśnie o to "skubanie" chodzi :) .
jolabuk5 pisze:I narzygają gdzieniegdzie :wink:

Ale się odkłaczą !!!
Wydatki na weta odpadną :mrgreen:
Mało macie zaufania do kocich instynktów.
Koty właśnie po to "skubią" zielsko, żeby go wyrzygać :mrgreen:

Wybaczcie dygresję nie na temat: od dziecka mam kłopoty z ortografią, choć czytam od czwartego roku życia. To pokłosie starszego o 12 i 14 lat rodzeństwa. Tylko ja robiłam błędy :cry: Razu pewnego, moja mama, czytając moje wypociny, rzuciła tekstem: Jak to czytam, to rzygać mi się chce bo ... rzygać pisze się przez rz a życie przez samo ż. Do dzisiaj, mam wykute na blachę: rzygać - przez rz, życie - przez ż. :wink:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Wto sty 31, 2023 23:34
przez MaryLux
ewkkrem pisze:
Gosiagosia pisze:... Chyba żartujesz to nie kury czy owce owsa jeść nie będą :mrgreen:
Ewentualnie poskubią i rozniosą po mieszkaniu. :ryk:

Właśnie o to "skubanie" chodzi :) .
jolabuk5 pisze:I narzygają gdzieniegdzie :wink:

Ale się odkłaczą !!!
Wydatki na weta odpadną :mrgreen:
Mało macie zaufania do kocich instynktów.
Koty właśnie po to "skubią" zielsko, żeby go wyrzygać :mrgreen:

Wybaczcie dygresję nie na temat: od dziecka mam kłopoty z ortografią, choć czytam od czwartego roku życia. To pokłosie starszego o 12 i 14 lat rodzeństwa. Tylko ja robiłam błędy :cry: Razu pewnego, moja mama, czytając moje wypociny, rzuciła tekstem: Jak to czytam, to rzygać mi się chce bo ... rzygać pisze się przez rz a życie przez samo ż. Do dzisiaj, mam wykute na blachę: rzygać - przez rz, życie - przez ż. :wink:

:ryk: :ryk: :ryk:

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Śro lut 01, 2023 9:50
przez Gosiagosia
Obrazek

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Śro lut 01, 2023 10:35
przez Myszorek
Super,że Zuzia dobrze zniosła zabieg. Co do cen, mam wrażenie, że kocie jedzenie,żwirek z miesiąca na miesiąc drożeje. dawniej za 200 zł. mozna było troche lepszej karmy kupic, teraz tyle, co nic.

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Śro lut 01, 2023 17:42
przez MB&Ofelia
Kiedyś przy zamówieniu w zooplusie dorzucałam do koszyka jakieś kocie smaczki czy puszeczkę, żeby dobić do darmowej przesyłki. Teraz w koszyku tylko żwirek i miamor dla Ofelii i już setka :strach:
A tak w ogóle mam wrażenie że worek żwirku starcza na krócej... Aż sprawdziłam, czy rozmiar się nie zmienił - nie, ten sam, 10-litrowy.

Jak się dzisiaj miewa rekonwalescentka? :201461

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Czw lut 02, 2023 2:10
przez MalgWroclaw
Ponad 500 zł sterylka? To chyba nie jest dziwne, że ludzie nie sterylizują swoich zwierząt!
:201436

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 9:14
przez mir.ka
Jak Zuzia?

Re: Krówka, krówcia i króweczka - Zuzia [*] - wątek 52

PostNapisane: Sob lut 04, 2023 10:37
przez Gosiagosia
Obrazek