Hej. Mam znowu zagwozdkę z moim pechowcem. Wrocilimy z wyjazdu na domek I zauwazylam że naszej brytce łzawi jedno oko, ale tylko chwile po jedzeniu
jak wytarłam oko chusteczka to była lekko brązowa. Resztę dnia nic się nie dzieje. Poza tym bawi się, ma apetyt wszystko ok . Nie chce jej narażać na stres kolejna wizyta u weta, czy mogę jej jakos pomoc. Co to może być i czy wizyta jest konieczna?