Strona 1 z 2

Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 16:01
przez AsiaL35
To jest Max ;

Obrazek

Obrazek

Tu Maxio zrobil sobie jazde ;D
https://www.youtube.com/watch?v=G_x0VmTuyPo

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 16:04
przez AsiaL35
Lunka:

Obrazek

Obrazek

Musze znalezc filmik z Lunka i dodam.

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 16:05
przez AsiaL35
Sissi

Obrazek

Obrazek

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 16:54
przez Myszorek
Piekne

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 17:43
przez AsiaL35
Myszorek Twoj koteczek w awatarku to chyba jest taki jak moja Luneczka?

To jest Max (rozrabiak) ;

Obrazek

To jest Sissi ;

Obrazek

A to jest Luna ;

Obrazek

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 18:16
przez zuza
Śliczności :)

Każda piękna w swoim rodzaju.

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 18:41
przez AsiaL35
zuza pisze:Śliczności :)

Każda piękna w swoim rodzaju.


Dziekuje. :1luvu:

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 19:00
przez jolabuk5
AsiaL35 pisze:To jest Max ;

Obrazek

Obrazek

Tu Maxio zrobil sobie jazde ;D
https://www.youtube.com/watch?v=G_x0VmTuyPo

Ale super! Wyraźnie mu się podobalo :D

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 19:01
przez jolabuk5
AsiaL35 pisze:Lunka:

Obrazek

Obrazek

Musze znalezc filmik z Lunka i dodam.

Jaka urocza pingwinka :1luvu:

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 19:03
przez jolabuk5
AsiaL35 pisze:Sissi

Obrazek

Obrazek

Księżniczka Sisi w swoim zamku :201461

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 19:05
przez jolabuk5
Napisz coś więcej o swoich kotkach. Jak do Ciebie trafiły, jaki maja charakter, czy się lubią.

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 19:31
przez AsiaL35
jolabuk5 pisze:Napisz coś więcej o swoich kotkach. Jak do Ciebie trafiły, jaki maja charakter, czy się lubią.


A wiec ja kiedys mialam tylko pieski nie chcialam slyszec o kotkach, do 2008 roku wtedy to moj syn kupil mi pod choinke Lunke, Gdy zobaczylam Lunke, to pomyslalam; "Jej co ja z tym kotkiem zrobie" ale nawet miesiac nie minal i zakochalam sie w Lunce na zaboj. Wtedy do towarzystwa Lunka miala Willusia mojego kochanego krolika miniaturke - bardzo sie kochali i Lunka nawet potrafila spac z Willusiem w klatce. Lubila go tez myc ;

https://www.youtube.com/watch?v=ML5EtVK2I08

Po smierci Willusia, umarl ze starosci mial 8 lat Lunka byla samotna i pomyslalam ze powinna miec towarzystwo i kupilam Maxia mial 2 czy 3 miesiace, nie pamietam dokladnie, ale byl malutki taki ;

Obrazek

Na tej fotce powyzej jest z kotkiem ktorego niezbyt dobrzy ludzie nie chcieli i ja wzielam, ale potem zabrali spowrotem.

Max to rozrabiaka bije Lunka i bardzo mocno fryzie i bije Sissi - nie moze biednej Sissi trawic, nie pomagac nic bije i gryzie i czuje sie szefem wsrod naszych kotkow.

Sissi ktos oddal i ja ja do nas wzielam jakies 6 lat temu, teraz ma 14 lat tak samo jak Lunka, a Max ma 8 lat.

Acha kiedy kupilam Willusia mial na brzuszku strasznie duza czerwona plame i jakby guza, od razu pojechalam z nim do weterynarza i od razu lazal operowac, bo w przeciwnym wypadku Maxio umarlby w mekach...

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 19:35
przez AsiaL35
Jako ciekawostke napisze Wam jeszcze ze Lunka do 10-ciu lat nie dala sie nwet poglaskac.

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich kociarzy bardzo serdecznie. :201461

A Sissi to jest przylepka ;

Obrazek

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 20:05
przez jolabuk5
Ojej, to Lunka dlługo była niedotykalska! A jak teraz, pozwala się dotknąć?
Fajnie, że Sisi i Max są miziaste. :201461
Ale szkoda, że Max atakuje kotki. Może mu kupić jakieś zabawki interaktywne, żeby na nich wyładowywał nadmiar energii?
A po kastracji charakter mu się nie poprawił?

Re: Moje 3 kotki

PostNapisane: Sob cze 25, 2022 20:22
przez AsiaL35
jolabuk5 pisze:Ojej, to Lunka dlługo była niedotykalska! A jak teraz, pozwala się dotknąć?

A po kastracji charakter mu się nie poprawił?


Od 4 lat juz na szczescie Lunka bardzo lubi moje piszczoty, ale meza juz nie bardzo.

Nic nie pomogla kastracja Maxio zachowuje sie tak jakby nienawidzil Sissi, kupuje im rozne zabawki, teraz zamowilam takie
pileczki ktore wydaja odglosy zab i nie wiem jakich zwierzat jeszcze, bo kupilam im 3, dla kazdego kotka jedna.

Nawet kupujemy ten zapach ktory sie do pradu podlacza zeby kotek nie byl agresywny i nic nie pomaga.

Weterynarz tez zalamuje rece - on nam polecil ten zapach.