Strona 9 z 44

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Śro lip 27, 2022 21:40
przez januszek
Cheetos pisze:Cały czas trzymam kciuki za Misię. Niechże te wycieczki do weta się skończą.
Czy Duzy wie, skąd zmiana antybiotyku?

Duży powiedział pani doktor że ja zaczynam się już buntować,już nie chcę wchodzić do transporterka i szkoda mu kotka targać w tym upale.
Do dzisiaj dostawałam taką żółtą zawiesinę w postaci zastrzyków,Duży oczywiście nie wie jak się to nazywa ale chyba nie występuje w innej formie bo musieliśmy ,co drugi dzień jeździć na zastrzyk.A Duży kotkowi zastrzyku nie zrobi bo nie ma czucia w swoich wielkich łapach i boi się że może zrobić krzywdę.
I wyglądało to tak że co drugi dzień Duży wracał z pracy rozgrzanym przez słońce samochodem ,pakował mnie i przez 30-40 min. przebijaliśmy się przez centrum miasta ,aby dojechać na miejsce .
U veta zastrzyk i z powrotem taka sama droga.Jedynie dzisiaj było znośnie .

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Śro lip 27, 2022 21:54
przez jolabuk5
Misiu, powiedz Dużemu, że zastrzyki można robić w domu i nie ma szansy zrobić kotu krzywdy, jeśli się ma odpowiednią igłę. Normalna igła ma 4 cm i rzeczywiście można ją źle wbić. Dlatego trzeba kupić w internecie igły, które mają tę samą średnicę, ale długość tylko 1,6 cm (16 mm). Takie igly 0,8x16 (średnicaxdługość) kosztują ok. 10 zł za 100 szt. Ja muszę robić zastrzyki Sabci - co 2 tygodnie seria 5 zastrzyków co trzeci dzień - i musiałam się nauczyć. Długą igłą się bałam robić, ale te krótkie są bezpieczne, a dla kota to zero stresu. No i czas się zyskuje. Warto spróbować!

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Śro lip 27, 2022 21:55
przez MaryLux
A ja się boję, nawet sobie

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Śro lip 27, 2022 22:01
przez jolabuk5
Ja sobie też sie boję, ale kot ma luźną skórę i krótka igła wbita w taki fałd ze skóry naprawdę nie boli, chyba że sam zastrzyk jest bolesny, szczypie itd. Wtedy też nie zrobię, nawet krótką igłą, bo kot protestuje. Ale większość leków podaje się bez problemu, o ile kot nie boi się zastrzyków (mam jedną taką :twisted: )

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Czw lip 28, 2022 8:31
przez Gosiagosia
MaryLux pisze:A ja się boję, nawet sobie

Ja też :strach:
Jednak kiedyś musiałam zrobić Hugonkowi zastrzyk i dałam radę :1luvu:

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Czw lip 28, 2022 16:34
przez Cheetos
Wszystko jasne! Ale zrobienie zastrzyku może się okazać łatwiejsze niż podanie tabletki. ;)

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Czw lip 28, 2022 19:13
przez jolabuk5
Cheetos pisze:Wszystko jasne! Ale zrobienie zastrzyku może się okazać łatwiejsze niż podanie tabletki. ;)

Dokładnie tak jest! Zastrzyku kot nawet nie zauważy. A tabletkę czasem po paru dniach znajdujemy wyplutą gdzieś w kąciku :wink:

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Pt lip 29, 2022 9:51
przez zuza
jolabuk5 pisze:Misiu, powiedz Dużemu, że zastrzyki można robić w domu i nie ma szansy zrobić kotu krzywdy, jeśli się ma odpowiednią igłę. Normalna igła ma 4 cm i rzeczywiście można ją źle wbić. Dlatego trzeba kupić w internecie igły, które mają tę samą średnicę, ale długość tylko 1,6 cm (16 mm). Takie igly 0,8x16 (średnicaxdługość) kosztują ok. 10 zł za 100 szt. Ja muszę robić zastrzyki Sabci - co 2 tygodnie seria 5 zastrzyków co trzeci dzień - i musiałam się nauczyć. Długą igłą się bałam robić, ale te krótkie są bezpieczne, a dla kota to zero stresu. No i czas się zyskuje. Warto spróbować!

Ha! Ze tez o tym nie wiedzialam, kiedy probowalam! dziekuję Jolu za te informacje! Czy grubsze igły tez sa takie ktrotkie? Takie do kroplowki?

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Pt lip 29, 2022 10:17
przez jolabuk5
Zuza, nie jestem pewna, ale mozna poszukać. Jaką grubość mają igły do kroplówek? 0,9 czy wiecej? Trzeba wrzucić w google igły do iniekcji 0,9x16. Zaraz sprawdzę.
Sprawdziłam. Nie, w tych większych śewdnicach, powyzej 0,8 nie ma igieł krotkich. Tylko 4 cm, a nawet 5.
Za to 0,8x16 są dostępne, można kupić.

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Pt lip 29, 2022 12:43
przez zuza
jolabuk5 pisze:Zuza, nie jestem pewna, ale mozna poszukać. Jaką grubość mają igły do kroplówek? 0,9 czy wiecej? Trzeba wrzucić w google igły do iniekcji 0,9x16. Zaraz sprawdzę.
Sprawdziłam. Nie, w tych większych śewdnicach, powyzej 0,8 nie ma igieł krotkich. Tylko 4 cm, a nawet 5.
Za to 0,8x16 są dostępne, można kupić.

dzieki, teraz na szczescie nie potrzebuje o bym nigdy, tfu, tfu, ale gdyby jednak to nie bede sie az tak bala...

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Pt lip 29, 2022 12:45
przez jolabuk5
Ja bym igłą 4 cm w życiu nie zrobiła zastrzyku! :strach:

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Pt lip 29, 2022 17:28
przez MaryLux
:ok: :ok: :ok:

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Sob lip 30, 2022 9:33
przez Gosiagosia
Kciuki cały czas trzymam. :ok: :ok:
Obrazek

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Sob lip 30, 2022 13:45
przez januszek
Dzień dobry :D
U nas wszystko w porządku .
Miśka sama je tabletki ,gdyby nie były twarde to jadłaby jak przekąski .
Aby jej to lepiej szło Duży wyciska na blat troszeczkę pasty Trixie ,łamie tabletkę na pół i wciska do tej pasty .Miśka bez gryzienia wszystko wciąga ,wylizuje blat i chce jeszcze. Mama Aga przyjechała i nakręciła filmik jak Miśka je lekarstwa aby pokazać w pracy .Mówi że inaczej jej nie uwierzą :)
Duży dzisiaj już niczego nie namacał , jak na razie wszystko idzie w dobrym kierunku.

Re: Niuniuś i Misia witają

PostNapisane: Sob lip 30, 2022 14:43
przez zuza
To superancko!