Dzień dobry
Jest dobrze.
Z pewnych powodów musiałem przedłużyć urlop.
Odkąd Iśka zaczęła jeść ,kupa unormowała się . Wszystkie kotki załatwiają się normalnie ,duże raz na dobę a mała dwa razy.
Postawiłem drugą kuwetę z Benkiem blisko miejsca gdzie Iśka załatwiała się .Dokładnie w to miejsce nie ma szans jej postawić. W dużej kuwecie pellet również wymieniłem na Benka. No i zaczęło się ,kurde jakie rytuały .
Niuniek obwąchał dużą kuwetę ,wszedł i się wysikał ,dziewczyny tylko weszły i powąchały.
Następnie cała trójka potuptała do pokoju do małej kuwety ,gdzie Niuniek znowu wszedł i się wysikał . Kuweta stoi obok drapaka . Jak jeden zaczyna coś zasypywać to pozostałe dwa od razu tam lecą ,siadają ,wkładają łebki do kuwety i patrzą co trzeci robi. Ta kuweta jest na jednego kota ,ale widziałem w niej już dwa
.
Nie ma reguły kto ma korzystać i z której kuwety . Czasem od rana korzystają z małej w pokoju ,a po obiedzie ,razem wchodzą do wielkiej kuwety w kuchni i wszystkie na raz załatwiają się ,istny cyrk. Ale najważniejsze że nie ma już biegunki i załatwiania po kątach.
Za tydzień ,z próbkami do veta.
Iśka odrabia zaległości w jedzeniu i powoli przybywa jej ciałka,ona nie je tylko żre
.Wczoraj przez cały dzień zjadła sporych rozmiarów surowego kotleta schabowego , ok.100g mokrej karmy z puszki a do tego co jakiś czas przegryzała kilka kawałków suchej.
Wszystkim wróciły chęci do zabawy ,najbardziej Iśce. Wszędzie jej jest pełno. Koty rozwijają się intelektualnie ,dzisiaj odkręciły mi gaz
. Posprzątałem w kuchni i usiadłem do kompa . Nie wiem ile czasu minęło ,mam katar i nic nie czułem .Myślę ,zrobię sobie kawę .
Wchodzę do kuchni ,coś szumi ,biorę czajnik ,nalewam wodę ,czuję gaz ,patrzę na kuchenkę a największy palnik otwarty na max. i szumi
Zakręciłem ,otworzyłem okno ,wywietrzyłem i dopiero mogłem zagotować wodę .
Sprawdzam pokrętła zaworów i stwierdzam że jak kot stanie łapą na pokrętle i zechce skoczyć ,to bez problemu wciśnie i otworzy zawór
Od dzisiaj koty mam bardziej na oku ,a jak wychodzę z domu ,zakręcam butlę.
Ciekawe kiedy zaczną wykręcać żarówki.