Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Bajeczki wysłane!
Miłego czytania
jolabuk5 pisze:Uff, dobrze, że Isia wróciła do kuwetki! Może powoli biegunka mija? Oby!
Pamiętnik Babuni to w ogóle powinien być obowiązkową lekturą w szkole (chyba gdzieś w 4 klasie).
A ja sobie jeszcze wymyśliłam, że ktoś powinien Pamiętnik przetłumaczyć na angielski i wydać w Anglii i w USA.
Albo inaczej - wrzucić na jakieś popularne strony kociarzy w Wielkiej Brytanii i Stanach, na zachętę - potem kupią wszystkie książki i przeczytają jednym tchem całą resztę tego, co caty- Katarzyna Ryrych napisała. Ech, pomarzyć zawsze można...
Swoją drogą ciekawa jestem, czy styl caty jest "przetłumaczalny" na angielski? Chyba tak...
Bardzo się cieszę, że Pamiętnik Ci się podobał!
madrugada pisze:jolabuk5 pisze:Uff, dobrze, że Isia wróciła do kuwetki! Może powoli biegunka mija? Oby!
Pamiętnik Babuni to w ogóle powinien być obowiązkową lekturą w szkole (chyba gdzieś w 4 klasie).
A ja sobie jeszcze wymyśliłam, że ktoś powinien Pamiętnik przetłumaczyć na angielski i wydać w Anglii i w USA.
Albo inaczej - wrzucić na jakieś popularne strony kociarzy w Wielkiej Brytanii i Stanach, na zachętę - potem kupią wszystkie książki i przeczytają jednym tchem całą resztę tego, co caty- Katarzyna Ryrych napisała. Ech, pomarzyć zawsze można...
Swoją drogą ciekawa jestem, czy styl caty jest "przetłumaczalny" na angielski? Chyba tak...
Bardzo się cieszę, że Pamiętnik Ci się podobał!
caty mogłaby sama przetłumaczyć swoje książki, w końcu jest anglistką
jolabuk5 pisze:Uff, dobrze, że Isia wróciła do kuwetki! Może powoli biegunka mija? Oby!
Pamiętnik Babuni to w ogóle powinien być obowiązkową lekturą w szkole (chyba gdzieś w 4 klasie).
A ja sobie jeszcze wymyśliłam, że ktoś powinien Pamiętnik przetłumaczyć na angielski i wydać w Anglii i w USA.
Albo inaczej - wrzucić na jakieś popularne strony kociarzy w Wielkiej Brytanii i Stanach, na zachętę - potem kupią wszystkie książki i przeczytają jednym tchem całą resztę tego, co caty- Katarzyna Ryrych napisała. Ech, pomarzyć zawsze można...
Swoją drogą ciekawa jestem, czy styl caty jest "przetłumaczalny" na angielski? Chyba tak...
Bardzo się cieszę, że Pamiętnik Ci się podobał!
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:Uff, dobrze, że Isia wróciła do kuwetki! Może powoli biegunka mija? Oby!
Pamiętnik Babuni to w ogóle powinien być obowiązkową lekturą w szkole (chyba gdzieś w 4 klasie).
A ja sobie jeszcze wymyśliłam, że ktoś powinien Pamiętnik przetłumaczyć na angielski i wydać w Anglii i w USA.
Albo inaczej - wrzucić na jakieś popularne strony kociarzy w Wielkiej Brytanii i Stanach, na zachętę - potem kupią wszystkie książki i przeczytają jednym tchem całą resztę tego, co caty- Katarzyna Ryrych napisała. Ech, pomarzyć zawsze można...
Swoją drogą ciekawa jestem, czy styl caty jest "przetłumaczalny" na angielski? Chyba tak...
Bardzo się cieszę, że Pamiętnik Ci się podobał!
Caty jest anglistką, więc pewnie umiałaby przetłumaczyć samą siebie. Ale czy zechce?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], jolabuk5, Silverblue i 318 gości