Niuniuś , Misia i Isia witają

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2022 13:51 Re: Niuniuś i Misia witają

Super, ze są dwa! Powinny lepiej się chować, bawić razem, spać przytulone :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2022 16:36 Re: Niuniuś i Misia witają

Kotki wiele rzeczy robią razem ale śpią osobno,na jednym drapaku ale każdy na swojej półce.Niuniuś jak mnie nie ma czasem śpi na mojej poduszce.
Dzisiaj napiszę o tym jak się kotki poznawały.
Podczytywałem wtedy już forum, no i znalazłem tematy o dokoceniu ,czytam jak to powinno wyglądać ,jak wygląda w praktyce i jakie niektórzy ludzie mają problemy .Myślę sobie kur... znowu pod górę .
Postanowiłem iść na żywioł ,uda się albo nie. Miałem ograniczony czas,więc przyjazd Miśki ustaliliśmy na piątek bo w poniedziałek do pracy.
Moja Aga (ta znajoma ze schroniska ,za znajomą już mi się oberwało więc będzie Aga :) ,jadąc w piątek z pracy spakowała Miśkę do transporterka i ją przywiozła.
Zamknięty transporter postawiliśmy w pokoju na podłodze ,Niuniek przyszedł ,zaczął obwąchiwać ,jak wyczaił co jest w środku ,zrobił się dwa razy większy niż jest w rzeczywistości,wąchał i trochę syczał .
Po ok. pół godzinie Niuńka zamknęliśmy w jego transporterku a Miśkę wypuściliśmy. Dość szybko zwiedziła całe mieszkanie ,na wyprostowanych łapach (wspominam o tym bo Niuniek pierwszy spacer odbywał z brzuchem przy podłodze).
W końcu przyszła do transporterka Niuńka,zaczęła wąchać a ten,w środku na nią posykiwał. Po kilkudziesięciu minutach wypuszczamy Niuńka,ja jako rozjemca naszykowany do akcji . Miśka powoli chce podejść do Niuńka ,coś tam ćwierka a ten napięty jak struna powoli się odsuwa i syczy na nią . Po kilku podejściach Miśka go olała i poszła do jego kuwety ,a ten w odległości ok.1 metra za nią . Wysikała się ,wyszła i patrzy co by tu zjeść :).
Po około dwóch godzinach doszło do zetknięcia nosami . Odniosłem wrażenie że Miśka zachowuje się tak jakby to ona była rezydentem,a Niuniek chciałby coś pokazać ale się boi.
Wieczorem ,w końcu się odważył i posypało się trochę futra ,ale z Niuńka . Miśka nie wykazywała w stosunku do niego żadnej agresji ,ale jak się do niej za ostro dobierał to się broniła.
Pół nocy Miśka spała a Niuniek wtedy ją obwąchiwał ,tak długo aż mu się włączał agresor i atakował ,ją .Bardzo szybko dostawał od niej bęcki i na jakiś czas był spokój . Potem i my już usnęliśmy ,więc nie wiem co się działo ,ale źle nie było bo nas nie obudziły żadne wrzaski :)
Sobota przebiegała podobnie ,każdy kot dostał swoją miskę na mokrą karmę ,natomiast sucha jest we wspólnej,dużej misce ,podobnie jak woda w ciężkiej misce z kamionki. Jadły ok.pół metra od siebie ,bez buczenia ,korzystały ze wspólnej kuwety i tak jest do dzisiaj.
Po południu nastała cisza ,patrzymy a koty leżą na kanapie i się obwąchują ,Miśka próbuje lizać Niuńka .
Noc podobna do poprzedniej.
W niedzielę rano postanawiamy skoczyć na małe zakupy. Koty ogarnięte ,dostały jeść oraz wykład ode mnie ,że jadę do sklepu i jak się same nie dogadają to Miśka wraca do schroniska a Niuniek będzie nadal sam .(ha ha ,pomyślicie ,co ten facet bierze? ale serio tak było)
Koty zostały same na ponad dwie godziny. Wracamy do domu ,z duszą na ramieniu otwieram drzwi ,wchodzę do pokoju a one leżą i myją się na wzajem. Myślę sobie no to się dogadały .
Podejmujemy z Agą decyzję że Miśka zostaje ,Aga wraca wieczorem do domu a ja rano idę do pracy.
Po 9 godzinach wracam ,futra na dywanie nie ma ,myślę sobie będzie dobrze .
Przez dwa tygodnie znalazłem chyba trzy razy trochę wyrwanego futra . Obecnie Miśka jest już ponad miesiąc ,nie ma już żadnych dziwnych akcji ,koty trzymają ze sobą ,bawią się razem,myją się na wzajem .
Ciekawe jest to że na początku nie było żadnej akcji typu jeden kot ucieka i chowa się gdzieś w kącie.
Koty się dogadały ale ja zostałem tym gorszym .Niuniek przestał ze mną spać .

januszek

 
Posty: 201
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 27, 2022 19:03 Re: Niuniuś i Misia witają

Udane dokocenie! Było trochę łatwiej, bo oba koty młode, wysterylizowane, a takie najłatwiej się dogadują. :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 27, 2022 22:15 Re: Niuniuś i Misia witają

Brawo, koty! Ładnie to wszystko ogarnęłyście! A Wasz Duży ładnie opisał :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 11132
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 28, 2022 15:14 Re: Niuniuś i Misia witają

Dziękujemy za miłe słowa uznania .
U nas dzisiaj trochę popadało i zrobiło się chłodniej ,duży wietrzy chatę bo mieszkamy na poddaszu i było już bardzo gorąco.
Wrócił nam apetyt i nadrabiamy zaległości w jedzeniu i zabawie .
Jak duży był w pracy , trochę narozrabialiśmy . Po powrocie wszedł do mieszkania ,postawił zakupy,zdjął buty ,obejrzał pobieżnie wszystkie pomieszczenia ,biorąc nas po kolei na ręce przywitał się,popytał jak spędziliśmy czas jak go nie było. A my na to że całkiem spoko .
Duży nic nie podejrzewając poszedł do kuchni ,nakrył nam do stołu ,na obiad mieliśmy puchę z jagnięciną a na deser surowy schab ,potem ogarnął kuwetę i zabrał się za gotowanie obiadu dla siebie.
Jak już nastawił na piecu obiad ,zrobił sobie kawę i usiadł w pokoju przed kompem aby coś napisać .
Patrzy a tu na łóżku leży półka która zawsze wisiała nad łóżkiem :201419
Czemu się dziwi ,nie raz widział jak spacerujemy po tej półce ,ale dzisiaj powiedział nam że musieliśmy się napić soku z gumijagód ,bo półkę wymontowaliśmy ze ściany razem z kołkami :201421
Teraz udajemy się na poobiednią drzemkę a duży chyba będzie wieszał półkę ,a może i nie ,widać że mu się nie chce.

januszek

 
Posty: 201
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 28, 2022 15:32 Re: Niuniuś i Misia witają

Dobrze ze koty podczas demontazu nie ucierpialy :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto cze 28, 2022 16:16 Re: Niuniuś i Misia witają

Bez obaw.
Półka jest zrobiona z sosnowej deski zakupionej w markecie budowlanym ,z której wyssano co się tylko dało ,jest lekka jak piórko,ja to nazywam drewno truskawkowe. Na półce stały małe i lekkie bibeloty a metr pod półką ,na łóżku leży kołdra puchowa.

januszek

 
Posty: 201
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 28, 2022 21:12 Re: Niuniuś i Misia witają

My z Noliną przysiądziemy w kąciku i będziemy podczytywać wątek. Masz przepiękne koty, chętnie o nich poczytamy.
Ostatnio edytowano Czw cze 30, 2022 23:15 przez madrugada, łącznie edytowano 1 raz
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7431
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 28, 2022 21:31 Re: Niuniuś i Misia witają

Też przysiądziemy cichutko w kąciki i z zazdrością poczytam o wspaniałych i ślicznych kotach i cudownym dokoceniu.
Niestety ja nie mam tyle szczęścia więc będę napawać się waszym szczęściem.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25466
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 29, 2022 15:15 Re: Niuniuś i Misia witają

My jużdawno przysiadłyśmy :D
Ale półkę zrzucic to nie byle co! Zdolne maszkoty :twisted:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 59704
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 29, 2022 18:02 Re: Niuniuś i Misia witają

Obrazek
Dzień dobry ,dzisiaj jestem ja ,Misia .
Niuńkowi jest bardzo gorąco i leży .Miło mi że przybywa nam czytających ,ale miejcie na uwadze fakt, że mieszkamy z Dużym dopiero pół roku ,z czego ja tylko miesiąc, Więc wpisy mogą być rzadziej ,bo my jesteśmy grzeczne kotki i rozrabiamy tylko 2- 3 razy w tygodniu .
Nie da się dziennie zrywać zasłon z okna czy zdejmować półki ze ściany.
Jak za często rozrabiamy to duży się trochę irytuje :201488 ,robi coś co nazywa sprzątaniem i na koniec wyciąga z szafy POTWORA z długą rurą :201457 ,syczymy na niego ale nic nie pomaga.Potwór zaczyna wyć i wciąga wszystkie śmieci z dywanu ,które z takim trudem robiliśmy.
Nie zostaje nam nic innego jak uciekać do łazienki :201491 :201491
Ale dzisiaj byłyśmy grzeczne ,Duży wrócił później z pracy ,dał nam jeść ,sam też zjadł i siadł do kompa .
Wcześniej ,nalał nam trochę wody do wanny i wrzucił piłeczki ,ja od razu wskoczyłam było przyjemnie chłodno.
Obrazek
A cykor Niuniek łaził w koło i kombinował,tak długo aż wpadł do wody. Wyskoczył z wanny jeszcze szybciej niż do niej wpadł .
Usiadł w przedpokoju i zaczął się myć ,więc postanowiłam mu pomóc.
Obrazek
Obrazek
Po tej całej toalecie leży i nie chce się bawić :201460
Obrazek
mówi że jest za gorąco i z zabawą poczekamy tak do 3 rano,haha ale się Duży zdziwi.

januszek

 
Posty: 201
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 29, 2022 18:14 Re: Niuniuś i Misia witają

Ooo, Niuniuś w pozycji wiszącej :wink:
Na pewno o 3 rano będzie się fajniej rozrabiało, szkoda że Duży nie podzieli kociego entuzjazmu.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7431
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro cze 29, 2022 18:28 Re: Niuniuś i Misia witają

Wow. Większość kotów ma podobne podejście do wody jak Niunius :ryk:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro cze 29, 2022 18:51 Re: Niuniuś i Misia witają

No właśnie,a Miśka ma taki nawyk że jak wyjdzie z kuwety to podchodzi do miski z wodą do picia,wkłada tam przednie łapy,zamiesza w tej misce ,łapy wytrzepie i dopiero idzie do pokoju.Dlatego na początku pisałem że Misia to dziwny kot. Jak tylko słyszę grzebanie w kuwecie ,to zaglądam z za futryny który to,jak Misia to za chwilę będę musiał wymienić wodę w misce.

januszek

 
Posty: 201
Od: Śro cze 08, 2022 21:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro cze 29, 2022 18:54 Re: Niuniuś i Misia witają

januszek pisze:No właśnie,a Miśka ma taki nawyk że jak wyjdzie z kuwety to podchodzi do miski z wodą do picia,wkłada tam przednie łapy,zamiesza w tej misce ,łapy wytrzepie i dopiero idzie do pokoju.Dlatego na początku pisałem że Misia to dziwny kot. Jak tylko słyszę grzebanie w kuwecie ,to zaglądam z za futryny który to,jak Misia to za chwilę będę musiał wymienić wodę w misce.


Higienistka. Po prostu myje łapki po skorzystaniu z toalety :D
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 7431
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Lifter, Nul i 112 gości