Mała zmiana, oto ona:
Nul pisze:O ogórku i o Kocie
(Kota wpleść mi się udało)
Choć mój kot ogórka nie zje
Bo w ogórku mięsa mało
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Nul pisze:O ogórku i o Kocie
(Kota wpleść mi się udało)
Choć mój kot ogórka nie zje
Bo w ogórku mięsa mało
MaryLux pisze:jolabuk5 pisze:To prawda, zatruwanie rzek powinno być surowo karane.
Ale nie będzie, rączka rączkę myje
Nul pisze:Oj gatunkiem inwazyjnym
Człowiek mi się zdaje
Od przyrody na niekorzyść
Niekiedy odstaje…
Nul pisze:Zmiany zatem tu dokonam
Mała zmiana, oto ona:Nul pisze:O ogórku i o Kocie
(Kota wpleść mi się udało)
Choć mój kot ogórka nie zje
Bo w ogórku mięsa mało
Nul pisze:Zmiany zatem tu dokonam
Mała zmiana, oto ona:Nul pisze:O ogórku i o Kocie
(Kota wpleść mi się udało)
Choć mój kot ogórka nie zje
Bo w ogórku mięsa mało
madrugada pisze:Nul pisze:Zmiany zatem tu dokonam
Mała zmiana, oto ona:Nul pisze:O ogórku i o Kocie
(Kota wpleść mi się udało)
Choć mój kot ogórka nie zje
Bo w ogórku mięsa mało
Oj, jaka zmiana. A ja mam odpowiedź do pierwotnej wersji:
Fakt, mięsa nie ma w ogórkach,
nawet w homeopatycznej ilości.
Wszak w miąższu ani w skórkach
żaden robak nie zagości.
MB&Ofelia pisze:O patrzcie, właśnie jem małosolne własnej roboty!
Pannice moich ogóreczków nawet nie powąchały, wolą swoje mięsko
alinkaka pisze:Nul pisze:Zmiany zatem tu dokonam
Mała zmiana, oto ona:Nul pisze:O ogórku i o Kocie
(Kota wpleść mi się udało)
Choć mój kot ogórka nie zje
Bo w ogórku mięsa mało
Kotki maja różne zamysły
Pomysłowością zabłysły
z ogórka zabawkę uczyniwszy
Choć ogórek nie jadalny
To pomysł zabawy nim nie jest banalny
MaryLux pisze:A pomidooorkiii?
Nul pisze:MaryLux pisze:A pomidooorkiii?
A pomidorki
Mają kolorki
Niekiedy nawet
Mają i wzorki
madrugada pisze:Nul pisze:MaryLux pisze:A pomidooorkiii?
A pomidorki
Mają kolorki
Niekiedy nawet
Mają i wzorki
Pomidorku mój malutki,
rośnij duży, okrąglutki.
W pyszną zupę cię zamienię,
goście zjedzą z uwielbieniem.
Nul pisze:madrugada pisze:Nul pisze:MaryLux pisze:A pomidooorkiii?
A pomidorki
Mają kolorki
Niekiedy nawet
Mają i wzorki
Pomidorku mój malutki,
rośnij duży, okrąglutki.
W pyszną zupę cię zamienię,
goście zjedzą z uwielbieniem.
Miała dzisiaj zupa z dyni
Być dla Dużych pożywieniem
Lecz po strofie madrugady
Zamysł ten niechybnie zmienię!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Nul, Silverblue i 87 gości