Nul pisze:MB&Ofelia pisze:Ja często mam ochotę poobgryzać uszka Ofelkowe I co najdziwniejsze, Ofelczę by mi na to pozwoliło Wypróbowane! (nie gryzłam co prawda, tylko obcmokałam, a Ofelii się podobało!)
Doskonale Cię rozumiem
Ja bym Bezi uszy zjadła
Felka brzuszek, Bajki pyszczek
Nieraz chęć ta mnie napadła
Owszem, cmokać ucho mogę
Gorzej z brzusiem, ryzykowne
Ale takie apetyczne
Jest to brzucho przecudowne…
i to jeszcze jak
ja codziennie dostaję kolorową łapinkę do cmoknięcia