» Czw lip 21, 2022 23:04
Re: Polusia i Arielka zapraszają !!! Zuzia [*] za TM wątek 5
Dzięki serdeczne za to że zaglądacie do nas.
Trochę się u nas dzieje. W pracy koszmar bo ludzi do pracy brak a okres urlopowy trwa. Pracują z nami apetowcy a są to przeważnie Ukraińcy i Białorusini. Wiedzą że są tylko na chwilę więc nie przywiązują wagi do stoiska i lady co nastręcza mi masę dodatkowej roboty.
Od 1.06 do 20.06 byłam na urlopie to trochę odpoczęłam ale po powrocie nerwy mi wróciły.
Niestety spotkało nas też coś złego. Dzień przed moim powrotem z urlopu na urlop poszła moja koleżanka że stoiska Agnieszka. 24.06 kończyła 47 lat a dzień przed swoimi urodzinami dostała udaru. Trafiła do szpitala. Ponieważ jej stan był bardzo poważny lekarze wprowadzili ja w stan śpiączki farmakologicznej. Niestety próby wybudzenia jej nie powiodły się a do tego przyplątało się zapalenie płuc. W ubiegły piątek zmarla nie odzyskawszy przytomności. Jutro odbędzie się jej pogrzeb. W sumie nie byłyśmy bliskimi koleżankami ale lubiliśmy się i dogadywałyśmy. Często zamawiałam jej haft diamentowy w który ją wykręciłam i pozyczalysmy sobie książki bo obie lubiliśmy czytać i obie kochaliśmy zwierzaki ona miała suczkę a ja kotki. W ubiegłym roku się zaręczyła i z narzeczonym zbierali na wesele. Miała tylko 47 lat.
Z dziewczynami wszystko jest ok. Ganiają się, czasami biją ale mimo to nie są do siebie agresywne. Arielka to wielki piescioch i przytulas. Wystarczy zwrócić na nią uwagę a mruczy jak traktorek. Je swoje gastro ale Poli też podjada na szczęście bez sensacji jelitowych. Uwielbia się przytulać i kłaść na mnie.
Pola musiała dziś odwiedzić naszą wetke bo coś zrobiło jej się na nosku. Ciężko określić co to czy zadrapanie czy oparzenie
Ramka na szczęście jest sucha. Mam obserwować i gdyby się powiększała lub nie goiła to zastanowimy się nad leczeniem. Obecność Arielki dobrze wpływa na Pole. Przestała wylizywac sobie futerko i brzuszek i udka ładnie zarastają. Teraz dostrzegam jak bardzo Pola wydoroślała i się zmieniła. Stała się stateczna jak Zuzia choć zawsze to był szalaput. Arielka to zwariowany kociak z niezliczonym pokładem energii. Pola w jej wieku też taka była. 10 lat różnicy to to jednak spory dystans między nimi ale świetnie się uzupełniają. Arielka była bardzo dobrym wyborem.