mir.ka pisze:Ewa L. pisze:mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Kocimietka jest super. Zuzia szaleje z Fretka która ma Kocimietke w środku.
fajna zabawa
Mnie się podobała ale Poli niestety nie. Za to uwielbia piłeczki wydające dźwięki ćwierkającego ptaszka i kumkającej żabki.
Ja kupiłam raz koto piszcząca myszę, coś okropnego, nie dało jej się uciszyć, a koty i tak niezbyt chętnie się nią bawiły. Musiałam zastosować drastyczną metodę , uzyć młotka , żeby ją na dobre uciszyć i dopiero wtedy koty się nią bawiły, a ja miałam spokój i nie musiałam słuchać jej pisków.
Nie jest tak źle. Piłeczki nie są zbyt głośne ale kotki je słyszą i za nimi ganiają zarówno Pola jak i Arielka.